reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwoj naszych maluszkow

My już po wizycie, szczepienie przeszło z lekkim płaczem ale nocka i dzisiejszy dzień jest spokojny a Pati szaleje w łózeczku z zabawkami.
Waga 5600, niestety nie wiem jaka jest długa ale wchodzi cieżko do ubranek 62.
Patrycja tez czasami ma zaciśnięte piąstki ale jak narazie lekarz nic na to nie powiedział. Główkę trzyma ładnie i wysoko chociaz po 2-3 minutach się przekręca spowrotem na brzuch a jak poleży dłużej to się denerwuje :)

Silva - trzymam kciuki żeby wszystko szybko się wyprostowało
 
reklama
Silva kochana u nas też problemy, ale będziemy walczyć przecież o nasze maluszki i zobaczysz, że się nie obejrzymy a wszystko wyjdzie na prosto:-) My zaczynamy rehabilitację na dniach i na pewno będzie dobrze.
 
Witajcie dziewczyny. My jutro na rehabilitację, badanie krwi i usg mózgowia. Wszystko na raz się zwaliło. Jutro mamy Vojte a w sobotę bobath. Wszystko prywatnie bo u nas w miasteczku nie ma na nfz a koszt dojazdu równa się prawie kosztowi prywatnego rehabilitanta. Odkąd wiemy, ze Mila ma WNP zmienilismy sposób pielęgnacji i ja nie wiem czy to działa czy po prostu moje modlitwy zostają wysłuchane ale Mila niejednokrotnie trzyma główkę w próbie trakcji co jej się nie zdarzało, częściej otwiera raczki i wkłąda je do ust, wyciąga do zabawek. Jeszcze z leżeniem na brzuchu jest niedobrze ale i tak widze poprawę.
Boję się tak tego jutrzejszego dnia, ze chyba nie zasnę.

Jestem po lekarzu - Szymon ma obniżone napięcie mięśniowe:( kurcze, skąd się biorą te cholerstwa!? Wiedzialam, że kiepsko główkę unosi, ale robił postępy więc nie panikowałam... a tu klops! Podobno wiotki i jednostronny - konieczna rehabilitacja. W sobotę mamy jeszcze konsultację neurologiczną i się dowiemy co i jak dokładnie. Póki co mam nosić go na rękach tylko tyłem do siebie, zgiętego "w koszyczek", zero kładzenia na brzuszku i mam mu piąstki odginać. Ech...

My z wzmozonym tez mamy nosić w takiej pozycji i kłaśc w takie 0 zrobione z koca żeby leżał w takiej pozycji , no i fotelik samochodowy.

Silva a to w Medvicie Ci zdiagnozowali? Moja znowu dla odmiany ma wzmożone napięcie mięśniowe. W październiku mam konsultację u neurologa poleconego przez pediatrę, a po 20 idę prywatnie do neurologa. Może to ich taka praktyka ze u każdego dziecka znajdują anomalię. Ja u swojej nie zaobserwowałam żadnych objawów, na szczepieniu mała ze stresu zaciskała piąstki i lek stwierdziła że jest coś nie tak.
skoro tylko przez same piąstki to bardzo dziwna diagnoza. I fakt coraz więcej dzieci z kłopotami z napięciem. A dla laika wszystko jest w najlepszym porządku
trascha a jak u ciebie. Byliscie już u neurologa. Na pociesenie ci powiem, ze kolezanka z lipcówek z gamą objawów WNM była u neurologa ze swoją córeczka i wszystko w porządku.

Dziewczyny co rehabilitujecie swoje dzieciaki może założymy gdzieś wspólny wątek zeby powymieniać się doświaczeniami????
Ja tu wam się wbijam az mi glupio.

Pozdrowienia dla wszystkich czerwcówek i waszych dzieciaków
 
Wisienko wbijaj się do nas śmiało, nie wiem czy jest sens zakładać osobny wątek skoro tutaj zostało już tyle napisane.Pisz zawsze kiedy tego potrzebujesz. A pielęgnacja jest ważna, też nie wiedziałam, że może tak szybko widoczne efekty przynieść
 
Wisienko dzięki za pamięć! udało mi się wreszcie umówić na wizytę, ale jęczałam do słuchawki straszliwie:) Pani w rejestracji chyba nie mogła tego znieść i mamy termin za dwa tygodnie. Piszecie o tej prawidłowej pielęgnacji... może dacie radę podzielić się jakąś sugestią? Ja wiem, że niektóre rzeczy bardzo trudno opisać teoretycznie, ale może jest coś prostego?
I ja myślę, że wątek i rehabilitacji to bardzo dobry pomysł. Nawet jeśli nie będzie długi to znacznie ułatwi wyłowienie pewnych informacji.
 
skoro tylko przez same piąstki to bardzo dziwna diagnoza. I fakt coraz więcej dzieci z kłopotami z napięciem. A dla laika wszystko jest w najlepszym porządku
To nie tylko kwestia zaciśniętych piąstek. Weronika ma sporego naczyniaczka na czubku głowy. Pediatra powiedziała, że skóra i układ nerwowy rozwija się z tego samego listka zarodkowego, czy jakoś tak, i warto to sprawdzić.
 
reklama
Do góry