reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój naszych dzieci

czy Wasze dzieciaczki powtarzają już usłyszane wyrazy-takie trudniejsze? bo moja Oliwka mówi tylko pojedyncze słowa.No nie wiem czy nie za mało mówi:

mama, tata , baba, dziadzia , ciocia , nie , to , tam , gdzie, bela -o nasz pies

dzidzia , dzieci , kaka -kaczka, muu -krowa , kladia - klaudia jej kuzynka , mniam- dobre i głaszcze się po brzuchu , asia , trochę niewyraźnie kotek i piesek ,
no i bardzo dużo mówi wrecz nadaje ale po swojemu że niesposób jej zrozumieć-wszyscy się smieją że to tak brzmi jakby mówiłą po chińsku :tak::tak::tak::-) i ostatnio już w sumie od dwóch dni mówi Peppa -bardzo wyraznie,jej ulubiona bajka swinka peppa.I to na tyle.

Pytam sie dlatego bo mojej znajomej córeczka które jest Od mojej Oliwki starsza tylko o 2miesiące mówi już praktycznie wszystko,powtórzy każdy wyraz i mozna z nią normalnie już rozmawiać,wie co chce powiedzieć,odpowiada na pytania,Umie odpowiedzieć jak ma na imię,nazwisko i że ma roczek.Strasznie szybko się rowija.

Trochę zazdroszczę bo nie mogę się doczekać kiedy moja gwiada zacznie tak pieknie mówić :-)
 
reklama
czy Wasze dzieciaczki powtarzają już usłyszane wyrazy-takie trudniejsze? bo moja Oliwka mówi tylko pojedyncze słowa.No nie wiem czy nie za mało mówi:

mama, tata , baba, dziadzia , ciocia , nie , to , tam , gdzie, bela -o nasz pies

dzidzia , dzieci , kaka -kaczka, muu -krowa , kladia - klaudia jej kuzynka , mniam- dobre i głaszcze się po brzuchu , asia , trochę niewyraźnie kotek i piesek ,
no i bardzo dużo mówi wrecz nadaje ale po swojemu że niesposób jej zrozumieć-wszyscy się smieją że to tak brzmi jakby mówiłą po chińsku :tak::tak::tak::-) i ostatnio już w sumie od dwóch dni mówi Peppa -bardzo wyraznie,jej ulubiona bajka swinka peppa.I to na tyle.

Pytam sie dlatego bo mojej znajomej córeczka które jest Od mojej Oliwki starsza tylko o 2miesiące mówi już praktycznie wszystko,powtórzy każdy wyraz i mozna z nią normalnie już rozmawiać,wie co chce powiedzieć,odpowiada na pytania,Umie odpowiedzieć jak ma na imię,nazwisko i że ma roczek.Strasznie szybko się rowija.

Trochę zazdroszczę bo nie mogę się doczekać kiedy moja gwiada zacznie tak pieknie mówić :-)
Moj synek nie mowi ani jednego slowa nawet ma-ma wiec chyba nie powinnas az tak sie martwic ze mowi "tylko" pojedyncze slowa.
 
Agnes, roznie dzieci mowia w tym wieku. ten temat jest na naszym watku drazliwy i czesto poruszany:baffled:
uwazam, ze Oliwia mowi sporo. najwazniejsze ze chce powtarzac, ze cos po swojemu gada.

rozmawialm wczorja z kolezanka, ktorej synek w IV skonczy 2 latka i on mowi: mama, baba, dada, tata

natomiast innej kolezanki synek, mlodszy od Julitki o 3 tyg chetnei powtarza slowa, jesli sa trudne,,to chociaz poczatek i o wiele ladniej mkowi od Julitki. nie ma reguly
 
doti- wielkie gratulacje dla oskarka! zobaczysz, ze teraz z kazdym dniem bedzie robil postepy :tak:
agnes- nie masz sie czym martwic. zreszta dziewczyny juz pisaly :-D
 
Hruda zapytam się tylko o coś :) dziecko częściej mówi np -mama- jeżeli więcej czasu spedza z mamą??
Jesli dzieckiem opiekuje sie caly czas tylko jedna osoba - mama - dziecko moze nie kwapic sie do wolania mama. Ale jesli w jego otoczenieu nawet wieczorem ale regularnie pojawia sie osoba trzecia tzn staly opiekun wtedy bedzie nusial wyroznic i pewnie dlatego nazywa! Ale nie znaczy to pewnie ze akurat musi byc to slowo mama.
 
Stas przechodzi siebie jesli chodzi o mobilnosc. Podsuwa sobie rozne przedmioty jak krzesla, stoliki edukacyjen, jezdziki a takze kubel na smieci zeby wdrapac sie na szafke. Nauczyl sie takze wdrapywac po otwartych szufladach na komode. I jak mu zabronie wdrapywac sie na jeden przedmiot bez szemrania biegnie po nastepny - nic go nie zatrzyma!
Kombinuje jak moze...lacznie z przesawieniem kratki na kuchence gazowej ( wylaczonej:sorry2:) zeby dorwac daleko stojacy garnek:szok:
 
reklama
Oskarek właśnie mnie bardzo zaskoczył. Moja mama "uczy" go angielskiego i puściła mu lekcje dla maluchów. Były tam wymieniane różne imiona. Jak powiedzieli "Peter" to Oskarek zaczął wołać "tata, tata" :-D:tak: Nietrudno sie domyślić, że ja tak wołam Piotrka :-D
 
Do góry