reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój kwietniowych maluszków-Relacje z wizyt u lekarza.

wiosna-mój mały też miał krwawiące ranki naokoło odbytu, przerobiłam sporo kremów a na koniec dostałam od koleżanki krem F18 i na następny dzień już była poprawa, nie zmienię go już na żaden inny:tak:
 
reklama
U nas Franek wrócił z Krakowa z tyłkiem czerwonym jak ogień. Pomogła dopiero mąka ziemniaczana.

Pojechałam dzisiaj małego zważyć... 3700g. Mam nadzieje, że trochę ruszy ten mój kruszon do przodu.
 
My po wizycie wczoraj

waga: 5200 i do jest dłuuuga. Wszystko dobrze tylko główki Mała nie podnosi... mamy ćwiczyć.
 
My dzisiaj też po ważeniu, połowa 8 tygodnia i 5300 na osi:szok:, centranie w 50-tym centylu. Z tym, że mój Szymuś malutki, już na usg ciążowym wychodziło, że jest w ósmym centylu jesli chodzi o wzrost i tak zostało. Ale myślę, że jeszcze się wybije, bo tułów ma długi (już przechodzę z bodziaków 62 na 68), a nóżki krótkie - całościowo ma dopiero 56 cm:-D. Tak więc śpioszki sobie odpuściłam, bo mu zawsze nogawki dyndały i teraz ubieram bodziaka 68 i półśpioszki 56/62:-D trzeba sobie jakoś radzić:-D
 
Pscółka u nas na odwrót. W tułowiu jeszcze dobre a nogi się nie mieszczą:-) I u nas też już w czasie ciąży lekarz mówił, że nogi modelki będą
 
Tasia - ja mam nadzieję, że mały jeszcze nadrobi, bo tatuś siatkarz amator i bardzo się napala na grę z synkiem:-D A z tego co mówi teściowa to mąż też do pewnego czasu miał krótkie nóżki, tak więc szansa jest. Natomiast u Twójej córci to tak jak u mojej siostry, urodziła się z długimi cienkimi nogami i tak jej zostało:-D Zupełne moje przeciwieństwo, bo ja mam masywne nogi. Z resztą u nas same przeciwieństwa ja blond, ona czarna, ja opalam się na różowo, ona na brązowo, ja tancerka i zdolna manualnie, ona dwie lewe ręcę i nogi, za to mamtematycznie kumata - czasem śmialiśmy się, że któraś z nas musi być adoptowana:-D
 
Równowaga w przyrodzie musi być:-D U nas dziadkom marzy się siatkarka w rodzinie. Patrząc na rodzinę mojego męża o wzrost się martwić nie musi.
 
reklama
no to po szczepieniu dziś... jakoś daliśmy rade. Waga 4910 g :-) 56 cm :-)
lekka asymetria, mamy pokazać się za 3 tyg, więc układam go na lewym boczku więcej i zaczynamy ćwiczyć .łokieć do kolanka :-) i on dość mocno zaciska piąstki, oczywiści wg mnie wtedy kiedy mu zimno...jak brat ale coś czuję, że skończy się na poradni neurologicznej :/

i rośnie mi druga gaduła :-) ha ha... jak brzuch nie dokucza :-) ani pielucha to próbuje sięgnąć zabawek na pałąku...albo zagaduje :-) jeszcze rzadko...ale jednak...
I jak dr go dziś podniosła i stópki dotknęły podłoża to tak przebierał jak by biegł :-) hi hi
 
Do góry