reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój kwietniowych maluszków-Relacje z wizyt u lekarza.

dziewczyny, mam pytanie, mały miał 3-dniówke. Ile nalezy odczekać po infekcji wirusowej ze szczepieniami. Coś mi świta, że 2 tyg? A może 1 tydz. wystarczy? Mamy już mocno opóźnione pneumokoki, a tu już powinno być kolejne szczepienie, jakieś bezpłatne, w 7 m-cu, chyba wzwB.

Boję się, że znowu sie coś przypałęta i znowu nie zaszczepimy.

Fel zdrówka dla Olka, u nas podobny problem z jednej infekcji w drugą:-(
 
reklama
Fel, Nef zdrówka dla dzieciaczków, Nef ja bym jednak odczekała 2 tyg bo jednak szczepionka to tez jakas tam bakteria a po chorobie dziecko mniej odporne, po co masz ryzykować:-(
 
trarara, to sobie odczekaliśmy, mały miał przedwczoraj epizod jednodniowej gorączki:baffled: więc okres karencji liczę od nowa:angry:
 
Nef po 3 dniówce mieliśmy 4 tygodnie przerwy. Szczepi nam lekarz który pracuje w szpitalu na zakaźnym więc chyba się zna. Zawsze lepiej troszkę przełożyć.
 
dziewczyny czekajcie jak najdłużej ze szczepieniami po przeziębieniach. Niebezpieczne to cholerstwo.
Ja po ospie Tomka czekam co najmniej 4 miesiące.
 
my po antybiotyku czekamy 2 tygodnie....już 2 miesiac nam odpada...bo 2 tygodnie mijają i nowe zapalenie ucha :-( w plecy mamy wzw B
 
to u nas w plecy pneumokoki i wzwB (miały być na dwóch różnych terminach), ale jak już się uda zaszczepić, to mam nadzieję, że będzie można obie od razu.
 
Nef my chyba w 7 miesiącu szczepiliśmy dwie od razu z tego co pamiętam, więc raczej można, chociaż podobno wzw są bolesne i zależy od dziecka jak przeżywa szczepienia
 
reklama
Do góry