reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój kwietniowych maluszków-Relacje z wizyt u lekarza.

reklama
Tasia - O tym samym pomyślałam:-D W szpitalu podpytałam Panią doktor czy mogę jakoś nocą oszukiwać Małego i np. wodę dawać, ale powiedziała, że do skończonego 6-go miesiąca jednak cyca, a na pocieszenie powiedziała, że z takiej dużej wagi po mleku mamy się szybciej spada, niż po butelce:tak: Tak więc junior wcale nie musi być grubaskiem - uff:-D
 
Jejku, co za noc. Za dobra matka jestem. Chciałam mu pieluszkę zmienić przed karmieniem o 2:30 i to był mój błąd, bo tak się rozbudził, że nie spał do 5. W końcu zasnął jak zostawiłam go samego i poszłam sobie kanapki zrobić, bo zgłodniałam:-D. Jak w końcu dane mi było się położyć, to sąsiedzi zaczęli łóżkowe harce, ja pi...e kiedyś normalnie wezwę policję, a o 5:40 już wstawał mąż do pracy. W myślach przeklinałam jak nie wiem co, mam nadzieję, że Mały tego nie wyczół:-D
 
Hej, my wczoraj mieliśmy szczepienie, mały niestety zagorączkował, wieczorem miał 38,2 mimo, że zaaplikowałam paracetamol popoludniu. Widocznie przestał dzialać... Dzisiaj już praktycznie w normie, bo od 37 do 37,3...

Waga - 7300! Chyba jeden z większych tłuścioszków na forum. Z tym, że nie wiem, ile ma wzrostu... Ale wszyscy mówią, że duży, jak na swój wiek...

Z obracaniem nadal cienko... parę razy mu się zdarzyło tylko, ale wydaje mi się, że to wina wyjazdu na działkę, bo tam głównie z wózku.. Nie było innej możliwości, bo całe dnie na dworze, a wiatr nieźle hulał...

pani doktor obejrzała te suche i zaczerwienione miejsca przy szyjce i pod paszkami i powiedziała, że to podrażnienie... Powiedziała, że najlepiej pomoże Clotrimazolum z Ziaji. wiecie, ile to kosztuje?! 3,5zł. :-D
Myślę, że to wina tych bodziaków z Pepco i tego, że nie używamy płynu do płukania (wysypka za niemowlaka)... Nie zmiękczają się tak tkaniny... Trzeba spróbować wlać płyn do płukania.
 
anka - daj znać jak będzie poprawa. Te ubranka z Pepco dla mnie jakieś szemrane. Ta ich bawełna mam wrażenie, że mniej oddycha (zupełnie inna w dotyku) niż ta z mothercare czy nawet F&F.
 
No dokładnie, Pscółka, szorstka i w ogóle. Mam jeszcze kilka sztuk z lumpków, i te są genialne. A te z Pepco mi się spodobaly, bo cieniutkie takie, idealne ja gorące dni, jak i pod coś, w ramach podkoszulka... A wiesz, ile tego nakupowałam :szok:

Badam lamówki - nie wszystkie są szorstkie, więc będę przebierać. :-)

A, jak się obudzi, to posmaruję pierwszy raz. Dopiero szwagier mi przywiozl tą maść. Ale czytam ulotkę i jest na niej napisane, że lek o miejscowym dzialaniu przeciwgrzybiczym?!
 
reklama
Do góry