reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój kwietniowych maluszków-Relacje z wizyt u lekarza.

My tez po wizycie, bo byliśmy pneumo szczepić.
Waga 6350,wzrost 63. wszystko ok, z tym że połazimy sobie na rehabilitacje trochę bo Kubie zostało z brzucha lekkie skrzywienie na lewą stronę, więc będziemy ćwiczyć to ;-) zapisałam rehabilitację już na czwartek i jestem w szoku, że taki szybki termin był :szok:
 
reklama
Co nas czeka w najbliższym miesiącu :
Obserwując naszą pociechę zauważymy z pewnością, że maluch zaczyna być coraz bardziej zainteresowany otoczeniem. Bada swoje ciało, rączki które nauczył się wcześniej łączyć razem w linii środkowej swojego ciała wkłada teraz z zapałem do buzi. Widać wyraźnie, że ruchy malca są coraz bardziej celowe i zamierzone. Kiedy Ty poruszasz się, maluch wodzi wzrokiem za Tobą. Chwilami sprawia wrażenie jakby zaraz chciał ruszyć z miejsca, wykonuje cała gamę różnych ruchów: prostuje tułów, zapiera się nóżkami o podłoże.

Ponieważ w leżeniu na plecach jest już coraz bardziej stabilny może oderwać obie ręce od podłoża równocześnie, albo obie nóżki unieść wysoko do góry i wyma****e nimi energicznie. Leżąc na brzuchu potrafi już utrzymać głowę (ok. 10 s) oparte na przedramionach a łokcie wysuwa przed linię braków. Czasem próbuje wysuwać jedną z rączek przed siebie trenując w ten sposób reakcje równoważne w leżeniu na brzuszku. Brzuch i miednica leżą coraz bardziej płasko na podłożu. Czasem, gdy niemowlę bardzo mocno odegnie głowę może przewrócić się zupełnie przypadkiem na bok i na plecy, ale w żadnym wypadku nie jest to świadomy obrót, ten nastąpi dopiero około 7 miesiąca życia.
Uwaga! Pomimo że są to przewroty przypadkowe nigdy, ani na chwilę, nie zostawiaj dziecka samego na kanapie, przewijaku czy innym miejscu, z którego może spaść

W tym okresie maluszek lubi powtarzać różne czynności, z zapałem tworzy bańki ze śliny, czy powtarza jakiś nowy dźwięk. Bardzo dużo się uśmiecha nie tylko w odpowiedzi na czyjś uśmiech. Widać ze robi ogromny postęp w komunikacji z otoczeniem.
Pod koniec 3 miesiąca maluch zazwyczaj osiąga symetrię tułowia, co znaczy ze potrafi w leżeniu na plecach utrzymać głowę na środku (w linii środkowej swojego ciała), co pozwala mu uzyskać także większą stabilność i odrywać swobodniej kończyny od podłoża. W tym okresie też przy próbie podciągnięcia dziecka za rączki z leżenia na plecach do siadu tzw. próba trakcji, z trudem ale unosi główkę do góry.
Gdy złapiemy malucha pod pachy i postawimy go na nóżkach zgina je i nie przekłada ich już w tzw. chodzie automatycznym.


[h=3]Co może nas niepokoić w rozwoju pod koniec 3 miesiąca?[/h]

  • [*=left]brak osiągnięcia ułożenia głowy w symetrii
    [*=left]unoszenie i wkładanie do buzi tylko jednej i tej samej dłoni, podczas gdy druga pozostaje na podłożu
    [*=left]brak unoszenia głowy w leżeniu na brzuchu
    [*=left]brak zainteresowania otoczeniem, reagowania na dźwięki

Jeśli zaobserwujesz któryś z wyżej wymienionych objawów, lub coś innego co niepokoi Cię w zachowaniu, ruchach dziecka powiedz to pediatrze, który skieruje Cię w razie potrzeby dalej lub udaj się na badanie do neurologa DZIECIĘCEGO - musi być to specjalista dziecięcy. Neurolog oceni rozwój Twojego maluszka, wyjaśni wątpliwości i jeśli to konieczne skieruje Was na rehabilitację.
Pamiętaj rehabilitacja nie oznacza, że Twoje dziecko jest ciężko chore, ćwiczenia często zalecane są bardziej profilaktycznie, po to aby pomóc maluchowi rozwijać się bardziej harmonijnie.
 
wypisz wymaluj Bartek:-D

tylko się nie ślini i jak ciągnę za rączki, to coś nie bardzo chce podnosić głowy... zresztą to taki klocek, że trochę boję się tak ćwiczyć, żeby mu rączek nie urwać:-p
 
Marcelka postepy :

* gaworzy "uu""eee""aaa",przy tym piszczy:)
* smieje sie do kazdego:)
*wklada raczki do buzi
*smieje sie do wlasnego odbicia w lustrze:)
*probuje raczkami uderzac zabawkę
*ladnie trzyma głowke jak sie trzyma go na rekach

Niestety do tej pory brak podnoszenia glowki i wieczny placz na brzuszku:(dzis mielsimy miec neurologa ale niestety miejsce sie nie zwolnilo i mamy 12 lipca dopiero:(
 
U nas są śpiewy złożone właśnie z samogłosek, oprócz tego takie głuszenie właśnie. Wczoraj tez pierwszy raz roześmiał się w głos, jak leżał w wanience na brzuszku. Chlapał nogami i gadał do kaczuszki (mam nadzieję, ze dzisiaj to powtórzy - nagramy film). Też śmieje się do każdego, rączki ładuję do buźki, puszcza bańki, trzyma ładnie główkę, czy to w pionie na rękach, czy na brzuszku, trąca zabawki na macie - nie nie wiem, czy wie, że to on je trąca... w każdym razie wywija mocno i rękami i nogami -skupiony przy tym bardzo.

Ogólnie - to widzę, że rozwija się książkowo. Niedługo kończymy 3 miesiące.
 
Lencia tez robi postępy:) bawi sie wkoncu karuzela. Nie tak jak przedtem 5 mi tylko 30 min lub wiecej.wpycha piastki i puszcza banki, Gada do zabawek. Mówi oooo, aguu,uuu i rożne przewrotu tylko niektóre cichutko i nie wychwycić czasem:/ trzyma główkę jak jest na rękach , obraca w jedna i druga stronę juz stabilnej ,śmieje sie niesamowicie, uwielbiam jej szczerbaty uśmiech :-D Wyma****e nozkami i nogami .. Ahh i dużo tu jesCze pisac :) jest niesamowita i każdego dnia uczymy sie czegoś nowego:))
 
No a my po wizycie i szczepieniu.

Waga 6600. Przeskoczyła z 50 na 90 centyl. Ale za to czeka nas rehabilitacja i wizyta u okulisty z zaropiałym okiem.
 
Tasia u nas było zaropiałe jedno oczko - tak z dnia na dzień - mocno łzawiło i ropiało. Padiatra mi poleciła przemywać solą fizjologiczną, kupiłam większe opakowanie i dosyć obficie te waciki lałam. Jednym rogiem wacika tylko jeden ruch, żeby zetrzeć tą całą ropę z powiek. A do oczka 3x dziennie wkrapiałam kropelki ze świetlikiem, tak ze 2-3, żeby zalać oczko. Po 3-4 dniach było po sprawie.

Ale u nas na pewno nie było zapalenia spojówek, bo nie bylo zaczerwienienia oczka
 
byłam dziś na wizycie kontrolnej bioderek i jestem szczęśliwa. oba IA - i co najważniejsze nie muszę już pieluchować!!!!hura hura!!!! Choć i tak to pieluchowanie robiłam po macoszemu. Miałam zlecone pieluchowanie non stop. Pierwsze 2 tygodnie pieluchowałam tylko nocami, a przez kolejne 4 tygodnie jak przyszły upały to już tylko ze 4 nocki zapieluchowałami, bo szkoda mi było dzieciaka. Dzień przed wizytą zrobiliśmy sobie spacer w nosidełku do lasu. W bondolino fajnie nóżki musza być rozłożone, więc może mieć dobry wpływ na bioderka.
No i przy okazji pojechałam do przychodni na wagę. Mamy 5420:-)
 
reklama
My też po kolejnym szczepieniu, na szczęście młody zniósł je o niebo lepiej niż pierwsze...:-) Wagę mamy 5500 i 60cm. Lekarka stwierdziła że jest drobnym dzieckiem, ale mieści się w normach więc nie trzeba się martwić... Jeśli chodzi o ogólny rozwój to jest super, mały pięknie trzyma głowę w każdej pozycji, ładnie dźwiga się podnoszony za rączki a leżąc na brzuszku fajnie podnosi się na przedramionach... Pochwaliła nas pediatra...:-D Czeka nas jeszcze tylko kontrolne usg bioderek oraz wizyta u chirurga ponieważ Hubert od urodzenia ma maleńki naczyniak na klatce piersiowej, który ostatnio zaczął się powiększać więc musimy skonsultować się z chirurgiem, czy ewentualnie w przyszłości trzeba będzie go usunąć...
 
Do góry