reklama
Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
He he he Julka też...i nawet że sa smaczne )
okres i ja juz dostalam, nawet drugi w tym miesiacu... pierwszy to tylko plamienie, ale teraz jakby ktos kran odkrecil... dzisiaj 6 dzien, nadal jest, choc juz nie taki jak na poczatku :-)
alex wreszcie podnosi glowke, i to tak podnosi ze czasem az traci rownowage i sie przeturla na boczek ale ogolnie dobrze mu idzie :-) lapka w buzi caly czas, i juz nie chce za bardzo lezec, piszczy, krzyczy, gada, ciagle by chcial na rekach byc...
czyli wreszcie cos sie dzieje
alex wreszcie podnosi glowke, i to tak podnosi ze czasem az traci rownowage i sie przeturla na boczek ale ogolnie dobrze mu idzie :-) lapka w buzi caly czas, i juz nie chce za bardzo lezec, piszczy, krzyczy, gada, ciagle by chcial na rekach byc...
czyli wreszcie cos sie dzieje
No to ja wracam do tematu Mała Alicja zobaczyła dziś, że ma rączki:-):-):-)
i Adi je ujrzal;-):-) a jak je ssa pieknie, jak mlaska cudownieuwielbia te swoje piasteczki
Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
I u nas też skok....ten 11, 12 tygodni. Nie jest najgorzej ale zdecydowanie jest inaczej ale jak to mój ukochany powiedział...musimy pomóc jej przez to przejść oj uwielbiam tego mojego chlopa he he he
reklama
Podziel się: