reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaków

reklama
okres i ja juz dostalam, nawet drugi w tym miesiacu... pierwszy to tylko plamienie, ale teraz jakby ktos kran odkrecil... dzisiaj 6 dzien, nadal jest, choc juz nie taki jak na poczatku :-)

alex wreszcie podnosi glowke, i to tak podnosi ze czasem az traci rownowage i sie przeturla na boczek :-D ale ogolnie dobrze mu idzie :-) lapka w buzi caly czas, i juz nie chce za bardzo lezec, piszczy, krzyczy, gada, ciagle by chcial na rekach byc...
czyli wreszcie cos sie dzieje :-D
 
A mój synek coś mi nie chce jeść, steka, wierci się i mnie stresuje czy coś z tym moim mlekiem nie tak. Ogólnie jakiś marudny się zrobił.
 
Ostatnia edycja:
mgnienie to brzmi jak skok rozwojowy, albo kryzys laktacyjny... którekolwiek by to nie było to minie ;-)
 
Mgnienie- mi też to podchodzi pod "skok"..... nie martw się- ja od dwóch dni odczuwam dopiero ulgę, bo mój maluch też przechodził ostatnio skok. :sorry:
Wszystko było na NIE....:sorry:
 
I u nas też skok....ten 11, 12 tygodni. Nie jest najgorzej ale zdecydowanie jest inaczej :) ale jak to mój ukochany powiedział...musimy pomóc jej przez to przejść :) oj uwielbiam tego mojego chlopa he he he
 
reklama
Dziewczyny,
Moja Lenka jak leży na brzuszku to przechyla się ciągle w jedną stronę. Pediatra mówi, że to normalne ale ja nie widze od miesiąca poprawy. :-(
Czy Wasze dzieciaczki też tak mają?
 
Do góry