reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaków

reklama
Franek prowadzil dzissiaj zażartą rozmowe iście białą ścianą okolo 20 minut - niesamowite.
główke już trzyma i ak widze, ze kumać zaczyna. Uwielbia patrzec jak się maluję...oc ciekawe jak zakoncze zawsze sie chichocze :)
 
moj smoka nie chce ciagnac... jak mu go wkladam do buzi to ma jakies odruchy wymiotne, wiec wole nie probowac :-) niech sobie ssie te palce...a raczej cala piache, bo gdyby mogl to by cala wsadzil :-D a bron boze mu zabrac - krzyk na caly dom :p
i jakis marudny sie zrobil, ani lezec, ani na rekach, ani w wozku... najchetniej to by wstal i poszedl chyba :-D

a moj bobo od niedawna robi babelki ze sliny :-D czasem to musze mu sliniak zakladac az, tak sie slini xD
 
Ostatnia edycja:
Michas juz lapie zabawki w raczki :tak: jak widzi zabaweczke to wyciaga raczke :tak: kupilam mu wczoraj lezaczek fishera i tam jest taki zolty kurczak przyczepiony od razu znalezli wspolny jezyk :-D teraz to najlepszy przyjaciel Michalka dzis od rana gada do niego i nie chce ze wzroku spuscic :-D tak fajnie probuje go dotknac i zlapac ale on sie przekreca i mu ucieka :-)
 
Liiviia -zdolnego masz maluszka!:-D

Mój Borysek odkrył, że może bawić się głosem. Jak gaworzy to robi różne dźwięki i tony, a wczoraj zaczął piszczeć, hihihih- cieszy się z tego i straszną frajdę mu to robi:-D. Uwielbia gilgotki pod szyjką i na brzuszku. Zaśmiewa się wtedy na głos.
 
moj smoka nie chce ciagnac... jak mu go wkladam do buzi to ma jakies odruchy wymiotne, wiec wole nie probowac :-) niech sobie ssie te palce...a raczej cala piache, bo gdyby mogl to by cala wsadzil :-D a bron boze mu zabrac - krzyk na caly dom :p
i jakis marudny sie zrobil, ani lezec, ani na rekach, ani w wozku... najchetniej to by wstal i poszedl chyba :-D

a moj bobo od niedawna robi babelki ze sliny :-D czasem to musze mu sliniak zakladac az, tak sie slini xD

Moja Nikola dokładnie robi tak samo:tak:ssie piąche , puszcza balony z śliny nie raz myślę że jest głodna wiec przystawiam do cyca ale nie chce.O smoczku nie ma mowy:no:Próbowałam z 3 firm i nie chce tez ma odruch wymiotny i patrzy sie na mnie jak bym jej krzywdę robiła.No truno :-(ja tez się wychowałam bez smoka.
 
Kubuś tez dokonuje ostatnio coraz to nowych odkryc - najpierw był głośny smiech, potem łapki , teraz naśladuje cukrówki( to te ptaszki) i puszcza piekne bańki ze slinki, no i uwielbia nasza lampę w pokoju, która jest już obwieszona wszystkimi mozliwymi zabawkami- może gadać z nią godzinami, a ja uwielbiam go obserwować. I wiecie co ? nas ominęły chyba wszystkie kryzysy
 
reklama
Mój Igoś też gaduła. Szczególnie rano jak wstanie to koniecznie musi rozmawiać. Ja gugam a on mi odpowiada. Najczęściej wychodzi mu "eli" I tez uwielbia jeść swoje rączki. Teraz jak już kumaty to coraz fajniejszy.
Niestety nieznosi leżeć na brzuszku. Codziennie kładziemy ale tylko chwilę bo się złości.
 
Do góry