panziorka- chyba wypróbuję Twój przepis na kisiel
emotion- jajecznicę robię na patelni na maśle i podaję już całe jajko, wcześniej dostawał gotowane żółtko. Jak do tej pory na szczęście nic go nie uczula.
U nas zaczynamy różnie ok 5-7 zależy jak wstanie to flacha lub cyc (cyca staram się już mu odstawić) następnie ok 10-11 kaszka z 1/3 słoiczka owocowego i po kaszce ok 100 mlwody, około 13-15 obiadek (najczęściej zupka) i tutaj po jakiejś godzinie od obiadku młody chce mleko i wtedy flaszka, następnie ok 17-18 flaszka lub kaszka- zależy gdzie jesteśmy i przy usypianiu ok 20-21 flacha z mlekiem- także sporo tego no i w nocy ok 1-3 flaszka- ale nie cała czasami to wypije tylko 50 ml i śpi dalej- i chyba zacznę tą flaszkę zamieniać na wodę wreszcie.
emotion- jajecznicę robię na patelni na maśle i podaję już całe jajko, wcześniej dostawał gotowane żółtko. Jak do tej pory na szczęście nic go nie uczula.
U nas zaczynamy różnie ok 5-7 zależy jak wstanie to flacha lub cyc (cyca staram się już mu odstawić) następnie ok 10-11 kaszka z 1/3 słoiczka owocowego i po kaszce ok 100 mlwody, około 13-15 obiadek (najczęściej zupka) i tutaj po jakiejś godzinie od obiadku młody chce mleko i wtedy flaszka, następnie ok 17-18 flaszka lub kaszka- zależy gdzie jesteśmy i przy usypianiu ok 20-21 flacha z mlekiem- także sporo tego no i w nocy ok 1-3 flaszka- ale nie cała czasami to wypije tylko 50 ml i śpi dalej- i chyba zacznę tą flaszkę zamieniać na wodę wreszcie.