A Rafał na chyba jakieś dolegliwości żołądkowe przez już trzeci dzień. Budzi się z płaczem, niby już przysypia i znowu w płacz. Kupke dziś robił ze dwa razy ale "mądra" mamusia w wigilie oczywiście musiała spróbowac kapusty z grzybami i uszka więc teraz ma.
reklama
Ewitko zgadzam się z Tobą w 100% bo tez próbowałam tylko że w dzień bo wieczór nie mamy problemów i skończyło sie na tym że nawet wieczorem nie chciał do łóżeczka. Od tamtej pory nie próbuję. W dzień śpi w wózku zazwyczaj. No i ostatnio zasypia na rękach u babci. Pięknie!!!! Sama na siebie bicz kręci bo ja przecież wracam do pracy.
Dziewcyzny wcale nie mówię że to jest łatwe. Wręcz przeciwnie, uważam że to jest naprawdę ciężka próba dla rodziców i dla dziecka.
Ale ustalony plan dnia, ze stałymi godzinami posiłków i drzemek, przewidywalność, stałe miejsce na sen to bardzo ważne rzeczy dla dziecka. Oczywiście da się i bez tego. Większosć dzieci wyrasta z tego, ale część nie - i przyjdize się zmierzyć z problemem prędzej czy później.
Aga
Ale ustalony plan dnia, ze stałymi godzinami posiłków i drzemek, przewidywalność, stałe miejsce na sen to bardzo ważne rzeczy dla dziecka. Oczywiście da się i bez tego. Większosć dzieci wyrasta z tego, ale część nie - i przyjdize się zmierzyć z problemem prędzej czy później.
Aga
Lapis Lazuli - jeśli po odstawieniu mleka się nie poprawi, to się nie katuj tylko jedz nabiał, potrzebujesz tego - możesz zrezygnować ze świeżego mleka, ale twarożek, jogurty są Ci potrzebne. Już lepiej karmić dziecko mlekiem modyfikowanym niż samej rozwalić sobie zdrowie - za dwa lata już nikt nie będize pamiętał czy karmiłaś piersią, a Ty nie będizesz mogła się schylić bo będizesz mieć rozwalony kręgosłup, albo sama nie wiem co.
Co do ryb polecam filety z soli bo nie mają ości. Panga niestety miewa całkiem sporo. Dawałam też pstraga ale już jak Igu był starszy trochę no i trzeba nieźle sięnaprawcwać żeby ości oddzielic. Ale gotowany jest pyszka.
Pzdr
Aga
Co do ryb polecam filety z soli bo nie mają ości. Panga niestety miewa całkiem sporo. Dawałam też pstraga ale już jak Igu był starszy trochę no i trzeba nieźle sięnaprawcwać żeby ości oddzielic. Ale gotowany jest pyszka.
Pzdr
Aga
No a lepiej wcześniej, bo jak dizecko już będize umiało samo wstawać i stanie się jeszcze mniej chętne do współpracy, silne i ciężkie, to może być dopiero hardcore - wtedy może się okazać że trzeba czekać do wieku 2-3 lat kiedy będize można mu conieco wytłumaczyć....
Aga
Aga
baba.j.aga
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2006
- Postów
- 3 388
a ja zdecydowałam się całkowicie odstawić...odstawianie na pół gwizdka dla mnie nie ma sensu, bo i tak nie zamierzałam karmić długo(a kiedyś trzeba w końcu podjąć tą próbę:-()- a wiadomo że im później tym gorzej
od 3 nocy zasypia bez cyca ( na rękach taty lub przy butelce). Pierwsza noc budził się tak jak "przy cycu", drugiej było już super- obudził się o 2 (tata poprzytulał i zasnął)a potem o 6...dałam mu ściągnięte meko i zasnął
i wydawało się że następna noc tez taka będzie..."ALE NIE" BO IGOR SIĘ ROZCHOROWAL (katar i gorączka)...
eh, że się tak zeszło razem bezsensu z tym odstawianiem:-(
trochę mi smutno, że nie może już się tak słodko wtulić i zasnąć...
(...)czasem się zapominam i są sytuacje w których "chcę mu dać" zwłaszcza teraz jak jest taki bidulek ledwo żywy:-(
...ale kiedyś trzeba
no i jeszcze jedno, dla mnie karmienie piersią poza tymi chwilami -słodkiego zaśnięcia i uśmierzeniem wszelkich smutków, nie kojarzy mi się pozytywnie
od 3 nocy zasypia bez cyca ( na rękach taty lub przy butelce). Pierwsza noc budził się tak jak "przy cycu", drugiej było już super- obudził się o 2 (tata poprzytulał i zasnął)a potem o 6...dałam mu ściągnięte meko i zasnął
i wydawało się że następna noc tez taka będzie..."ALE NIE" BO IGOR SIĘ ROZCHOROWAL (katar i gorączka)...
eh, że się tak zeszło razem bezsensu z tym odstawianiem:-(
trochę mi smutno, że nie może już się tak słodko wtulić i zasnąć...
(...)czasem się zapominam i są sytuacje w których "chcę mu dać" zwłaszcza teraz jak jest taki bidulek ledwo żywy:-(
...ale kiedyś trzeba
no i jeszcze jedno, dla mnie karmienie piersią poza tymi chwilami -słodkiego zaśnięcia i uśmierzeniem wszelkich smutków, nie kojarzy mi się pozytywnie
Dziewczyny ile powinno jesc juz 7mczne dziecko? MOja je tak
8 cyc
11/12cyc
13/14 pol sloiczka obiadku pol deserku
14.30 cyc
16cyc
18.30 cyc
24 cyc
2/3cyc
5/6cyc
ale mam ostatnio jakos malo pokarmu...wczoraj np nie moglam jej uspac po wieczornym karminiu,dopiero jak dalam jej drufgiego cyca to zasnela
a mleko modyfik.traktuje troche po macoszemu troche jako zabawke...
czy ona nie je za malo?
8 cyc
11/12cyc
13/14 pol sloiczka obiadku pol deserku
14.30 cyc
16cyc
18.30 cyc
24 cyc
2/3cyc
5/6cyc
ale mam ostatnio jakos malo pokarmu...wczoraj np nie moglam jej uspac po wieczornym karminiu,dopiero jak dalam jej drufgiego cyca to zasnela
a mleko modyfik.traktuje troche po macoszemu troche jako zabawke...
czy ona nie je za malo?
baba.j.aga
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2006
- Postów
- 3 388
według mnie w tej diecie zdecydowanie brakuje zbóż(kaszek chociażby)
...no wg. mnie dziecko w tym wieku powinno przyjmować więcej posiłków "z zewnątrz" (cycek może stanowic "dodatek")--->ALE TO TYLKo OPINIA LAIKA ;-):-)
ja cycka dawałam rano (jako takie przedśniadanie
potem kaszka koło 11
14 obiad (cały słoik lub prawie cały)
koło 17 deser
koło 20 kaszka
cycek był w tzw.międzyczasie w ciągu dnia, do zasypiania no i w nocy
...no wg. mnie dziecko w tym wieku powinno przyjmować więcej posiłków "z zewnątrz" (cycek może stanowic "dodatek")--->ALE TO TYLKo OPINIA LAIKA ;-):-)
ja cycka dawałam rano (jako takie przedśniadanie
potem kaszka koło 11
14 obiad (cały słoik lub prawie cały)
koło 17 deser
koło 20 kaszka
cycek był w tzw.międzyczasie w ciągu dnia, do zasypiania no i w nocy
M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
U nas też już więcej niebutelkowych smakołyków, bo małemu się już ciągnać nie chce ;-) zaprzyjaźnił się na dobre z łyżeczką
mleczko z butli jest tylko na śniadanie o 8, ale mało zjada bo od razu chce sie bawić i nie chce mu się ciągnąc ze smoka tylko się rozgląda
o 11 purre ryżowe Misiowy ogródek 200ml
o 15 obiad 180-220 ml zupki lub obiadku itp
o 18 deser 130ml
o 20:45 kaszka 250ml
Tak to u nas wygląda ;-)
mleczko z butli jest tylko na śniadanie o 8, ale mało zjada bo od razu chce sie bawić i nie chce mu się ciągnąc ze smoka tylko się rozgląda
o 11 purre ryżowe Misiowy ogródek 200ml
o 15 obiad 180-220 ml zupki lub obiadku itp
o 18 deser 130ml
o 20:45 kaszka 250ml
Tak to u nas wygląda ;-)
reklama
Dziewczyny ile powinno jesc juz 7mczne dziecko? MOja je tak
8 cyc
11/12cyc
13/14 pol sloiczka obiadku pol deserku
14.30 cyc
16cyc
18.30 cyc
24 cyc
2/3cyc
5/6cyc
ale mam ostatnio jakos malo pokarmu...wczoraj np nie moglam jej uspac po wieczornym karminiu,dopiero jak dalam jej drufgiego cyca to zasnela
a mleko modyfik.traktuje troche po macoszemu troche jako zabawke...
czy ona nie je za malo?
Nato,
mój mały je podobnie z dwoma różnicami:
1 - ok 10/11 jest kaszka z owocami zamiast cyca
2 - nie budzi sie w nocy na karmienie, bo spi przynajmniej od 23 do 5-6 rano
ja sie nie martwie ze podstawa jest cyc, wrecz ciesze, a oprocz cyca dostaje: 1 x warzywka (nie codziennie), 1 x owoce (codziennie), troche picia (max 100 ml dziennie), 1 x kaszka (5 x tydz.) - i dziecko jest zdrowe, pogodne, b. silne, wiec na razie nie ma sie czym martwic
Ostatnia edycja:
Podziel się: