Mój też dziś w nocy żarcia nie przepuścił, a zdarza mu sie to bardzo rzadko, przed 12 się budził bo się zlał i wyciekło (chyba trzeba będzie pomyśleć o większych pieluchach bo coś ostatnio często przecieka). Myślałamże przewinę i dalej śpimy a tu bunt i trzeba było cycka dac ale szybko odleciał.
reklama
Gaal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2006
- Postów
- 2 872
ewula- wielki respekt za cycanie :-)
moja zuzia chyba zaczyna mieć większy żołądek, bo dzisiaj obudziła się o 24 na jedzenie, kiedy zazwyczaj budzi się między 5 a 7, jestem ciekawa jak dzisiaj będzie
szerlock- super avatarkowe zdjątko ( moja zuzia też przechodzi już fazę uwielbienia nóg)
moja zuzia chyba zaczyna mieć większy żołądek, bo dzisiaj obudziła się o 24 na jedzenie, kiedy zazwyczaj budzi się między 5 a 7, jestem ciekawa jak dzisiaj będzie
szerlock- super avatarkowe zdjątko ( moja zuzia też przechodzi już fazę uwielbienia nóg)
melduję,że moje dziecię wczoraj jak zobaczyło mnie ze słoiczkiem,to aż jej sie oczy zaswieciły i buźkę otwierała do łyżeczki Marianka jest zarąbista,bo po zupce sobie....śpiewa dziś dostała zupkę-tatus karmił-i tez sobie podśpiewywała w trakcie jedzenia,a po nim była aria mam wrażenie,że jej smakuje.porcje małe zjada,ale cóż-mleko jest płynne,a zupka gęsta,więc pewnie dlatego.cala gębula jest upaćkana,a nawet nos jadł,dlatego zakładam jej aż dwa śliniaczki
A mój Piotrek mówi butli stanowcze NIE!!! Próbowałam go przed snem nakarmić butlą i dopełnić cycem, żeby dłużej pospał ale wziął łyczka i zaczął pluć, krzywić się i płakać, więc dałam cyca i mało mnie żywcem nie zjadł ;-) Potem pobudka przed 0:00 i koło 4:00. Nie jest mi widać dane wyspać się :-( Trochę się obawiam jak to będzie z wprowadzaniem pokarmów skoro on nic poza cycem nie chce
a ja wczoraj wieczorem malo nie zaglodzilam dzieciaka - do pozna ogladalam sopot (z malym przy cycu), potem kapanie, potem obustronne cycanie a tu maly nie chce zasnac, mimo ze oczka sie kleja, zostawilam go - moze zasnie, poszlam do kuchni i tam uslyszalam jak ssie paluchy, rozmrozilam mu dodatkowa porcje pokarmu - po obu cycach wypil 80ml i to nie wszystko - jak go odkladalam przebudzil sie, dalam mu pozostale w butelce 30ml i jak to sie skonczylo to jeszcze sobie possal cyca, ktory w miedyzczasie sie napelnil, szok!!! za malo pilam wczoraj - wiec dzisiaj od rana lece na herbatce laktacyjnej hippa
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2007
- Postów
- 1
witam !!! Jestem mamą 3 i pół miesięcznych bliżniąt. Jessicy i Jakuba,mam już 7 letniego synka Dawidka. Mineło juz troszke jak był tez taki malutki :-) i nie pamiętam czy dawałam juz mu w tym wieku soczki lub deserki.:sick: Jak ktos jest w takiej sytuacji jak ja i wie czy można już dzieciom podawać te produkty prosze o odpowiedz.
Nie martw się Gosiu - to jest często tak że dzieci nie chcą
a. pić mleka mamy z butelki a nie z cycka
b. pić mleka innego niż mamy z butelki
a nie mają problemów z innym jedzieniem - po prostu mleczko to mleczko a pokarmy podawane na łyżeczce to co innego, nie kojarzy im się to chyba.
Może u Ciebie też tak będzie. Zresztą chyba nawet njawiększe niejadki coś tam jednak lubią ) więc jest już punkt zaczepienia
Agnieszka
a. pić mleka mamy z butelki a nie z cycka
b. pić mleka innego niż mamy z butelki
a nie mają problemów z innym jedzieniem - po prostu mleczko to mleczko a pokarmy podawane na łyżeczce to co innego, nie kojarzy im się to chyba.
Może u Ciebie też tak będzie. Zresztą chyba nawet njawiększe niejadki coś tam jednak lubią ) więc jest już punkt zaczepienia
Agnieszka
reklama
Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
Mój niejadek tylko na cycu, ale oglądałam juz takie fajne deserki w sklepie od 4 miesiąca, narazie jeszcze poczekamy bo pani doktor krzyczy że do 6 miesiąca nic, ale na Swięta Bożego Narodzenia, to ja małemu zaserwuje taki deser że szok.
Podziel się: