krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
Rzeczywiście co do kolejności wprowadzania, to piszą tam, że są w tym temacie bardzo różne zdania.
Np. wiele dzieci je na początku chętnie banany albo mus jabłkowy, ale pokarmy te mogą prowadzić jednocześnie do utraty zainteresowania mniej słodkimi rzeczami np warzywami, albo kaszkami. Dlatego owoce, nawet jeśli na początku doskonale urozmaicają dietę, to nie powinny mieć w niej dużego udziału.
Za to o warzywach napisano, że są bardzo dobrym pierwszym pokarmem (pożywne i niesłodkie), ale ich smak często nie przypada dzieciom do gustu i zniechęca do dalszych eksperymentów gastronomicznych.
No i bądź tu mądry
Napiszę wam jeszcze objawysygnalizujące zle przyswajanie pokarmu:
wzdęcia, nadmierne gazy
biegunka, obecność śluzu w stolcu
wymioty
wysypka w okolicach odbytu albo na buzi, zwłaszcza wokół ust
wodnista wydzielina z nosa
załzawione oczy
chrapliwy oddech przy braku przeziębienia
dziecko spi niespokojnie w nocy lub jest rozdraznione w ciągu dnia.
Dałam małemu kleik (zagęściłam mleko), ale po paru godzinach wymiotował, kupy brzydkie, więc dam sobie jednak spokój z eksperymentami jeszcze z miesiąc, może 2.
Np. wiele dzieci je na początku chętnie banany albo mus jabłkowy, ale pokarmy te mogą prowadzić jednocześnie do utraty zainteresowania mniej słodkimi rzeczami np warzywami, albo kaszkami. Dlatego owoce, nawet jeśli na początku doskonale urozmaicają dietę, to nie powinny mieć w niej dużego udziału.
Za to o warzywach napisano, że są bardzo dobrym pierwszym pokarmem (pożywne i niesłodkie), ale ich smak często nie przypada dzieciom do gustu i zniechęca do dalszych eksperymentów gastronomicznych.
No i bądź tu mądry
Napiszę wam jeszcze objawysygnalizujące zle przyswajanie pokarmu:
wzdęcia, nadmierne gazy
biegunka, obecność śluzu w stolcu
wymioty
wysypka w okolicach odbytu albo na buzi, zwłaszcza wokół ust
wodnista wydzielina z nosa
załzawione oczy
chrapliwy oddech przy braku przeziębienia
dziecko spi niespokojnie w nocy lub jest rozdraznione w ciągu dnia.
Dałam małemu kleik (zagęściłam mleko), ale po paru godzinach wymiotował, kupy brzydkie, więc dam sobie jednak spokój z eksperymentami jeszcze z miesiąc, może 2.