reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków :)

reklama
co do terminu przydatności - zauważcie, ze mleko pasteryzowane tez ma długi termin - moze wlasnie w pasteryzacji tajemnica :tak:

Kurcze, ja nie daje awocado, bo sama nie lubie i wydaje mi się, ze i młodemu nie bedzie smakowac :baffled:
 
Co do awocado to ja nie lubiłam i kiedys o nim wspomniała Aletka natchneła mnie kupiłam i teraz wcinamy kanapki z szynką i awocado:-) a lubie je dawac małemu bo jest mięciutkie ni i chyba zdrowe.;-)
 
Ja też jadłam awokado, ale mi nie smakowało, bo strasznie tłuste.
Aniu a jak tam po twoim zakończeniu karmienia, organizm łatwo sobie poradził, czy miałaś jakieś kłopoty?
I mam takie pytanie, czy któraś z was jeszcze daje małemu cyca?
 
ewitko z przykrością musze powiedziec ze ja nie daje cycusia z wiadomych powodów bo gdybym nie miała truskaweczki to pewnie jeszcze bysmy cycały bo ja to tak kochałam i bardzo mi brakuje córci mniej juz zapomniała pierwszy tydzien był dla niej najgorszy jak zobaczyła cycka to leciała albo sama bluzke podnosiła i szarpała za stanik a Ty dalej karmisz Pawełka cycusiem?
 
Już coraz mniej, jeszcze czasem po kąpieli i w nocy jak się obudzi, ale raczej wczesnym rankiem. W dzień jak mnie ciągnie za bluzkę (tak mi daje znać, że mu się chce pić) to mu daję innego picia. Mleka modyfikowanego niestety pić mi nie chce :-( Mnie jest tak wygodnie, bo biorę go do siebie i śpimy, nie muszę szykować nic do picia i jedzenia a mały szczęśliwy.
Żaniu, ty niedługo będziesz znowu karmić, a Majeczka już jest duża i tak długo karmiłaś.
 
Ja też jadłam awokado, ale mi nie smakowało, bo strasznie tłuste.
Aniu a jak tam po twoim zakończeniu karmienia, organizm łatwo sobie poradził, czy miałaś jakieś kłopoty?
I mam takie pytanie, czy któraś z was jeszcze daje małemu cyca?

Ewitko ja tak po mału sie przygotoywałam do zakończenia cycania, najpierw przestałam karmić wieczorem potem tylko raz w nocy a potem raz jedną piersią a raz drugą aż wkońcu przestałam :tak: przez pierwszy tydzień piersi mnie okropnie bolały, nie zbierało się mleko bo ani razu nie musiałam sciągać ale ból niemiły może tak się laktacja konczy:confused: teraz juz nie bolą ale mleka trochę jeszcze w nich jest, a Quinten szukał tylko pierwsze trzy dni ale też nie jakoś tak mocno:tak: a teraz już wogole nie pamięta i ja tez sie już dobrze czuje;-) piłam sobie winko wieczorem, dwie szklaneczki:-D no i moge wkońcu spac na brzuchu nie jest źle:tak:.

A i Quinten dopoki go karmiłam to nie chcial mleka modyfikowanego tak jakby czekał na cycanie tylko a jak przestałam całkowicie to po trzech dniach wkońcu zaczął pić.;-)
 
... no i moge wkońcu spac na brzuchu nie jest źle:tak:.
A i Quinten dopoki go karmiłam to nie chcial mleka modyfikowanego tak jakby czekał na cycanie tylko a jak przestałam całkowicie to po trzech dniach wkońcu zaczął pić.;-)
O kurcze, nie mogłaś spać na brzuchu dlaczego? Ja od samego początku spałam i spię. Ale u mnie to w ogóle super, bo nigdy nie miałam nawału i nie musiłam nosić wkładek laktacyjnych.
A z tym sztuczniakiem to mnie pocieszyłaś, bo mój tez nie chce pic :-(
Dajesz to sojowe mleczko? Ono strasznie tłuste w smaku jest i synkowi nie pasuje.
 
reklama
No nie spałam prawie dwa lata na brzuchu bo najpierw ciąża a potem karmienie i jak probowałam tak sobiepóżniej pospac to zawsze mi sie jakiś tam kanalik mlekowy przytkał i potem ból niemiłosierny:-:)-:)-( a ja kocham spac na brzuchu:-D.

A co do mleka sojowego to najpierw pił czekoladowe i waniliowe żeby go zachecić;-) i jak sie przyzwyczaił to podsuwałam sojowe i juz teraz pije;-) problem tylko taki, że po tym zwyklym mleku to ma całą buzie wysypana taką kaszką no i poliki czerwone a po sojowym tak jak piszesz jest tłuste i nasila się refluks także nie wiem co lepsze:baffled: znowu bede do lekarza dzwonic.
 
Do góry