reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków :)

reklama
ale sie zakrecilo :-D
Normalnie w ciagu dnia od jakiegos czasu Jasio dostaje Danonka (zazwyczaj w porze kiedy jest u niani). A wczoraj na kolacje dostal kanapke z serkiem homogenizowanym Danio no i cos go wysypalo. Nie wie mczy Danonka tez wczoraj jadl, bo przez caly niemal dzien byl a niania - pewnie tak. Ale nie ma czym sobie glowy zaprzatac bo jzu zeszlo :-D
Na nastepny raz jzu mu kupilam "Bakusia" - po nim nic Janciowi nie bylo.:tak:
 
Nie wiem co w sobie takiego paskudnego Danio ma, ale jak synuś był malutki i zjadłam Danio, to była mega kolka, po zwykłym serku czy jogurcie niewiele się działo, a Danio - tragedia. Co ciekawe dzień przed tym, jak mi się synuś w lipcu zatruł, zjadłam dwa serki Danio i mały koszyczek malin. Niestety do tej pory nie wiem, co mu zaszkodziło.
 
Żaniu - u nas powiedział pediatra ze zwykłe mleko najwcześniej jak będzie miał półtora roku. No ale naleśniki robir na zwykłym mleku J i tfu tfu na razie jest ok.

Ja chce znowu zaczac dawac danonki ale troszke sie boje ze brzusio jeszcez nie doszedl do siebie - chociaz po ilosciach jakie pochłania Wojtek to juz ok

Ach robilismy debiut truskawkowy - mały masował sie po brzuszku ze takie dobre i ze jeszcze chce :) wczoraj tez jedlismy - niedługo spróbuje zrobic truskawki z makaronem - ciekawe czy zje
 
skoro danonek nie zaszkodzil, to chyba i Danio nie powinien?? Nie wiem - tzreba porównać skład po prostu, u mnie w lodówce tego ustrojstwa brak, wiec nie wiem. My dajemy sloiki Hippa - owoce z twarozkiem, albo z jogurtem, albo z mlekiem, a najczescxiej po prostu same owoce (takie naturalne, nie sloiczkowe)

A jogurty Nestle smakują jak danonki, tyle ze są zdrowsze - bez aromatów i barwników, dzieki czemu mają kolor biały :tak: Synkowi smakują , mamie tez ;-)
 
Danonki są robione z przeznaczeniem dla małych dzieci, Danio nie. Ja mam oba w domu: w Danonkach jest barwnik ryboflawina i ekstrakt z papryki, a w Danio koszenila, no i dodatkowo żelatyna wieprzowa. Danonki maja więcej wsadu owocowego, Danio jest na owocach i soku owocowym. Na Danokach pisze, że nie zawierają konserwantów, a na Danio nic takiego nie pisze, więc może te konserwanty są wszystkiemu winne. Ogólnie Danonki są gęściejsze i bardziej twarożkowe, Danio nadrabia śmietaną z sokiem i żelatyną.
Zastanawiam się, czy nie zmieszać jogurtu naturalnego z deserkiem owocowym albo owocami. Taki jogurt nie ma żadnych barwników, nie wiem co z konserwantami, bo nie pisze :-(
Truskawki wczoraj jedliśmy, w nocy było prukanie :(
 
Ja planuje przejscie na zwykle jakies jogurty owocowe - Jogobelle czy z Danone ale to dopiero ja kzbiore caly alfabet - jeszcze polowa przede mn,a a jzu zaczeli dawac do Danonkow inne rzeczy :-( Moj maz bedzie rozczarowany bo to on zawsze zwracal uwage na to zeby sie nam literki nei powtarzaly :-D
 
Ja tak, jak Aletka daje bialy twarozek po prostu - maly barzdo lubi, a przynajmniej nie ma tam cukru.
W ogole jakos nie jestem zwolenniczka jogurtów - one niestety tylko pozornie sa zdrowe, bo z dietetycznoscia, to w ogóle nie maja nic wspolnego. Wolę koktajle na przyklad - kefir z mrozonymi truskawkami i odrobina cukru jest swietny! Mysle, ze i dziecku zasmakuje :tak: a jogurty mam w glebokim powazaniu :-p
 
reklama
Ja daje tylko ten deserek od 6 miesiąca na mleku modyfikowanym, naturalnie słodzony i tylko 50 ml na dzień bo tak jak juz kiedys pisałam mają za dużo protein. Owoce naturalne prawie wszystkie oprócz bananów bo mały nie lubi, dzis np jadł melona, serek biały tez chetnie bym podała ale u nas nie ma:baffled: a w polskim sklepie zdarza sie że za bardzo swierzy to on nie jest i do tego nie wiem w jakich warunkach był tu przywieziony wiec wole nie ryzykować za to w sierpniu sobie odbiję;-).​
 
Do góry