reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków :)

reklama
bałaś sie z powodu truskawek czy kefiru??
czy z obu powodów?
Chyba bardziej kefiru, bo to nieznany produkt mleczny, a synuś to taki niepotwierdzony alergik, choć truskawek też, bo na razie dawałam mu max 2-3 sztuki, a ja lubię taki bardzo mocno truskawkowy (wiecej truskawek niz kefiru) i taki też zrobiłam.
 
To ja sie juz calkiem naraze Wam jak napisze ze dalam Jasiowi kilka razy "Monte"... A dopiero potem przecyztalam ze niby jest dla dzieci od 3 roku zycia :baffled:
 
To ja sie juz calkiem naraze Wam jak napisze ze dalam Jasiowi kilka razy "Monte"... A dopiero potem przecyztalam ze niby jest dla dzieci od 3 roku zycia :baffled:
i pewnie Jasiowi smakowało i nic mu nie było:-)
ja Mai daje wszystko w granicach rozsądku :-)
ewitko a mus truskawkowy ze śmietanką słodka robimy to córcia sie najesc nie moze i nic jej nie jest;-)
 
To ja sie juz calkiem naraze Wam jak napisze ze dalam Jasiowi kilka razy "Monte"... A dopiero potem przecyztalam ze niby jest dla dzieci od 3 roku zycia :baffled:

eee... no co Ty Mysz... Na pewno lepsze to niz klapsy ;-):-D


wiesz Żania, jesli dasz dziecku troszkę wódki na łyzeczce, to tez pewnie nie zaszkodzi - no przynajmniej tego nie zauważysz :-p
 
po gorzkiej czekoladzie bedzie mial zaparcia :-D

Ale Monte juz mu nie dam bo sama zjadlam :-D

Kupilam te jogurty z Nestle i ta ksie zastanawiam nad ich niezwyle dlugim terminem przydatnosci do spozycia - to az nienormalne zeby jogurt byl wazny do listopada... :szok:
 
to mogłabyś mu zrobić koktail na mleku modyfikowany jakie pija albo sam muss z truskawek. :tak:
Sam mus albo same truskawki w małych ilościach jadł, nawet dałam do kaszki, na razie ostrożnie od obserwacją.
Żaniu ja też bym chętnie synkowi dawała mleczko, smietankę i inne produkty mleczne, tylko synuś dopiero co mi wyrasta z alergii na białko mleka krowiego, więc nie mogę przesadzić.
 
Postanowilam przejsc na serek bialy tylko o takiej gladkiej konsystencji (nie tez z grudkami) "Bieluch" czy cos w ty mstylu. Moze w tym jest najmniej chemii :confused:
Mam nadzieje ze nie bedzie za kwasny - mam taka schize ze jak cos bedzie za kwasne to Jasio mi bedzie wymiootowal... Nie mam dowodow na to ze odziedziczyl nadkwasote po mnie, no ale... :confused:

Kasro - Jasio tez polubil znowu kaszke - dostaje ja na drugie sniadanie a kanapke ma przeniesiona na wieczor.

A moze podawac kanapke dwa razy dziennie??? Co myslicie???
 
reklama
Dzieki Aletko :-) Widze ze Twoj synek to juz prawdziwy dojrzaly facet, skoro potrafi zjesc mizerie :szok::szok::szok: Kurcze - ja to tchorz jestem jesli chodzi o jedzenie Jasia... :baffled:
 
Do góry