reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków :)

reklama
Mój mały zaczął niestety ulewać - dokładnie po skończeniu 3 tygodnia. Podejrzewam u niego refluks żołądkowo - przełykowy. Ma niestety książkowe objawy tego ustrojstwa :confused: Na szczęście nie je miesznki, więc objawy nie są tak bardzo nasilone. Od wczoraj w ogóle nie chciał leżeć na wznak, gdy nie spał. Na szczęście w wózku jest opcja podniesienia głowy i dziś z tego skorzystałam - nie to samo dziecko. Poczuwał sobie trochę i właśnie zasnął :tak:

Zaczęłam zapisywać, za radą położnej pory karmienia - jak na razie mocno nieregularne. W nocy średnio 3 h, ale w dzień baaardzo różnie bywa :baffled:
Nie pozwalam małemu na spanie przy cycu - jak nie je, to odstawiam pierś, co najwyżej w zamian dostaje smoka, choć on raczej nie chce. W każdym razie je nie dłużej, niż 20 min. A najczęściej 10-15 :tak:
Położna w szpitalu tłumaczyła nam, ze nie ma co malucha za długo trzymać przy piersi, bo on i tak nie ma tam pokarmu na więcej niż 20 min. ssania. No i ja trzymam się tej wersji. Jak mały nadal jest głodny ( a jest tak zazwyczaj na wieczór, gdy pierś już jest dość mocno wyeksploatowana) dostaje pokarm odciągnięty z drugiego cyca. kurcze! Gdyby on chciał ssać tę druga pierś opróżniałby przy każdym karmieniu jedną i nie byłoby problemu z czasem na napełnienie tej drugiej. No ale butelka od czasu do czasu też jest fajna, bo przynajmniej mąż może sobie pokarmić synka ;-)
 
gra warta swieczki moim zdaniem.
Chyba nie warto dziecku fundowac rozstroju brzucha. Ja nawet tak kotu karme zmieniałam bo jak było bez takiego przejscia to rzygał dalej niz widział.

hmm...a dzis jest ok-plakala,jak ja odkladalam do lozeczka,jak lezala na rekach,to bylo super.i sie nie prezy,nie wygina.nie wiem,od czego to zalezy-moze od tej burzy,ktora wisi w powietrzu :baffled: ja sie po prostu zastanawiam,czy przechodzic na cos innego,bo tak latac od jednego do drugiego mleka to tez chyba nie jest dobrze.
 
Betko - gdyby wg Ciebie objawy bólu brzuszka nadal występowały to zmieniłabym mleko :tak:. Herbatki koperkowe (woda koperkowa) nie zawsze jest w 100% skuteczna :dry:. Po co Marianka ma się męczyć
Chyba, że ona wcale nie ma bóli brzuszka a po prostu chce być na rękach :eek::tak:

Barszczyk - czyli nadal walczysz ;-). Powodzenia :tak:

Krupko - współczuję ulewania :-(.
I chyba też zacznę zapisywać godziny karmień :confused:
 
moj Kacperek do niedawna pięknie cyca ciągnął i bez cyrków, a teraz cos mu strzeliło do głowy i zaczyna mi sie chwile wiecic przy cycu i sapac jakby szukał cyca, ktorego ma w buzi. to smieszne jest, ale nie wiem dlaczego on tak robi, po chwili dalej ssie normalnie. poza tym wszystko super - ssie bardzo dobrze, nie ma zadnych problemow tlyko własnie ten jego atak.
 
Synuś dał mi prezent na Dzień Matki!! ;-) Ssał drugą pierś - tą dotąd zupełnie nie używaną - tak po prostu, bez protestów i płaczu :tak::-):-)
 
ja ostanowilam ykorzystac weekend i zwiekszyc udzial % cycucha - efekty są zdumiewające - gdybym chciała mogłabym pewnie zrezygnowac z butli już dzisiaj. Dowód? Dzisiaj rano potrzymałam małą chwilę przy cycku i poszłam zrobić jej mleko modyfikowane - w tym czasie trzymała ją moja mama - a mała jak nie chluśnie! Najadła się po pachy, no ale oczywiście jeszcze trąchała mnie noskiem pewnie dlatego że miała beka, zawsze mnie trącha jak ma beka tak jakby chciała jeść. Dziecko byłó najedzone po pachy a ja mu chcialkam jeszcze 90ml wcisnąć... Szok.

Zobaczę jak t otechnicznie będzie wyglądało, bo z Igancem ja kjestem sama to trudno żebym miała małą cały czas przy cycu, no ale dopóki ma dobry humor i się bawi to no problem, najgorzej prze pójściem spać - wieczorem i na drzemki. Ale generalnie chyba o wiele mniej będę jej dawać z butli teraz - najwuyżej jak męża nie bedzie to wieczorem żeby móc spokojnie Ignaśka uśpic - no i jak będę wychodzić to zamiast odciągać to z butli mąż czy mama da jej mleko.

Ale po prostu szok! MYślałam że to dłużej musi potrwać...

Także łączę się w radości z Kasro i Krupką ;))
 
moj Kacperek do niedawna pięknie cyca ciągnął i bez cyrków, a teraz cos mu strzeliło do głowy i zaczyna mi sie chwile wiecic przy cycu i sapac jakby szukał cyca, ktorego ma w buzi. to smieszne jest, ale nie wiem dlaczego on tak robi, po chwili dalej ssie normalnie. poza tym wszystko super - ssie bardzo dobrze, nie ma zadnych problemow tlyko własnie ten jego atak.
mojemu tez zdazają się takie jazdy..napina się, nerwowo kręci głową szukając cycka, którego albo trzyma w buzi albo podczas tej "szamotaniny" wypuścił
...może twoj Kacper ma kolki?
 
reklama
No to gratulacje zgred i kasro :-)
Przez to jego ssanie wczorajsze miałam dziś taki nawał pokarmu, jak wg książek w 4 dobie po porodzie!! :szok::szok:

Kolki, z tego co wyczytałam pojawiają się dopiero po 3 tyg. życia.
 
Do góry