Tomola - no my jeszcze niestety mamy wiele przed sobą
Nawet żółtka Filipek jeszcze nie dostał, a co tu o białku mówić. Je tylko gotowane, żadnych smażonyh rzeczy. Ryb to mam nie dawac przynajmniej do18 miesiaca. Nabiał spróbujemy jakiś jak skończy roczek - taki mamy przykaz.
Nie jemy malin, truskawek (dziwne ale po poziomkach też miał biegunke - a wszystkie te owoce mamy swoje). Czekolady też nie jada - ze słodyczy to tylko Flipsy
Naszych obiadów to nie ma mowy żeby jeszcze jadł, bo jeśli chodzi o zupy, to ja dziecku nie daję jeszcze wywaru z mięsa, a z mięsa z kością to nawet jeszcze nie myślę dłuuuugo dawać.
Zostają nam słoiczki i gotowane warzywka (głównie buraczki, marchewka, ziemniaczki)