reklama
Mrozik-u nas alergia na białko,ale widze ze wybiórczapo kaszce mlecznej nic nie jest,po mleku troszke ulewana razie powoli wprowadzam wszystko a po roku spróbuje dac mleko modyfikowane dla Juniora one maja zupełnie inny sklad niz to mleczko do roczkui wtedy zobaczymy-moze paskuda sobie poszlabo jadł i masło i żółtko,wiec ja juz jestem głupia
U nas tez glownie alergia na bialko, choc tak jak u Kiry - wybiurcza, bo kaszki mleczne od miesiaca je i jest oki. Planuje w najblizszym czasie dac mleczko bebiko i zobaczymy.
Bylo tez uczulenie na maliny, ale czy nadal jest to nei wiem, tez trzeba sprawdzic...
Bylo tez uczulenie na maliny, ale czy nadal jest to nei wiem, tez trzeba sprawdzic...
aneta456
kocham i jestem kochana
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2008
- Postów
- 6 185
Przymierzam się po mału do tego żeby Ala jadła nasze jedzenie,bo za nic w świecie przez ostatnie dni nie chce jeść swoich obiadków.
Z tego co się orientowałam to dziecko po 10 miesiącu(a dzieli nas tylko kilka dni) może już bardzo dużo i niemal że wszystkie przyprawy.Oczywiście będę robiła takie łagodniejsze jedzenie,zobaczymy jak się sprawdzi.
Z tego co się orientowałam to dziecko po 10 miesiącu(a dzieli nas tylko kilka dni) może już bardzo dużo i niemal że wszystkie przyprawy.Oczywiście będę robiła takie łagodniejsze jedzenie,zobaczymy jak się sprawdzi.
U nas jak na razie zupki Szymciowi smakuja i nie grymasi. Choc zupa bym tego nie nazwala, a raczej "obiadek" bo jest to dosc geste - łyzka stoi :-)
Z nowosci przeszedl kalafior, rzodkiewka, zielony ogorek gruntowy, szyneczka drobiowa.
Bo on teraz rano je kaszke "pyszne sniadanko", a chwile potem jak ja jem to on dostaje pol kromki chlebka z maselkiem + plasterek szyneczki+ troche pomidora lub 2 rzodkiewki. Rozdrabniam to i maly wcina :-)
Natomiast nie przeszly truskawki :-(
Z nowosci przeszedl kalafior, rzodkiewka, zielony ogorek gruntowy, szyneczka drobiowa.
Bo on teraz rano je kaszke "pyszne sniadanko", a chwile potem jak ja jem to on dostaje pol kromki chlebka z maselkiem + plasterek szyneczki+ troche pomidora lub 2 rzodkiewki. Rozdrabniam to i maly wcina :-)
Natomiast nie przeszly truskawki :-(
milka1980
sierpniowa mama' 07
tomola widze ze Twoj maluszek fajne kanapeczki juz wcina super,mojej tez bym takie pomalu robila ale jeszcze musze poczekac bo mala ma tylko2 zabki wiec ogorka czy rzodkiewieczki nie pogryzie no ale pomidorka to lubi yamiii...
Ostatnio tylko bardzo obciela mi sie corcia z jedzeniem.zeby zjesc zupke to mala potrzebe 3 godzin buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu nie wiem co robic eh
Ostatnio tylko bardzo obciela mi sie corcia z jedzeniem.zeby zjesc zupke to mala potrzebe 3 godzin buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu nie wiem co robic eh
Milka kanapeczkami bym tego nei nazwala Wyglada to tak: sredoek z chlebka lub buleczki podzielony na malutkei kawalki, plasterek wedlinki rozdrobniony widelcem, jak jest pomidor to tez rozdrobniony, a jak rzodkeiwka to starta na tarce takiej drobniutkije do ziemniakow. Wszystko wymieszane i wkladam mu do buzki takie "kulki" z wszystkim Bardzo fajnie to sobie przezuwa.
Ogorek byl rowniez drobno starty i dodany do kartofelka, takie niby drugie danie :-)
Tak wiec mysle ze jak pokombinujesz to i te dwa zabki starcza.
Ogorek byl rowniez drobno starty i dodany do kartofelka, takie niby drugie danie :-)
Tak wiec mysle ze jak pokombinujesz to i te dwa zabki starcza.
Przez te upały to Adas wypija mi z litr picia w dzienjesc nie bardzo chce-tylko owocki,ale ciesze sie ze pije
Ostatnio u nas przeszlo tyle rzeczy ze szok-truskawki,ciasto domowe,jogurcik gruszkowy,pomidorowa z makaronem,nalesnik nawet-chociaz nie podpasowalpo prostu daje wszystko co my jemy jak widze ze nic nie chce jesc-zawsze troszke zje,cos tam wypełni brzuszekna razie cisza-zadnych bólów brzuszka,zadnych zakwitnietych policzków,brzydkich kupek,ani ulewan-wiec jest dobrze
A ostatnio przyznam sie Wam ze dałam Adasiowi na sniadanie kaszke ryżową ale na zwykłym Bebiko-i nicwiec zaczynam wierzyc ze nasza alergia byla pomyłką albo sobie poszłachociaz dac Bebiko w butelce jeszcze sie obawiam
Ostatnio u nas przeszlo tyle rzeczy ze szok-truskawki,ciasto domowe,jogurcik gruszkowy,pomidorowa z makaronem,nalesnik nawet-chociaz nie podpasowalpo prostu daje wszystko co my jemy jak widze ze nic nie chce jesc-zawsze troszke zje,cos tam wypełni brzuszekna razie cisza-zadnych bólów brzuszka,zadnych zakwitnietych policzków,brzydkich kupek,ani ulewan-wiec jest dobrze
A ostatnio przyznam sie Wam ze dałam Adasiowi na sniadanie kaszke ryżową ale na zwykłym Bebiko-i nicwiec zaczynam wierzyc ze nasza alergia byla pomyłką albo sobie poszłachociaz dac Bebiko w butelce jeszcze sie obawiam
milka1980
sierpniowa mama' 07
Dzieki Tamolka za fajny pomysl z tymi kuleczkami.:-)zaraz polece z mala do sklepiku po rzadkieweczki to jutro na sniadanko takie co Jej porobie hmmmmm.Ogoreczek i pomidorek mam. A jutro dam znac jak malej smakowalao;-)
a dzis sie dowiedzialam od mamy ze jak mialam 6 miesiecy to juz kapusniakiem sie zajadalam ehehehe.
a ciotka znow mi powiedziala ze juz danonki moge malej dac bo swoim dzieciom juz dawala jak byly takie male no i kupilam dla swojej no i zjadla calegoteraz poczekamy .
aha i jeszcze bym sie was dziewczynki zapytala kiedy planujecie podawac swoim maluszkom mleczko krowie.Przyznam sie ze juz malej pomalu podaje,nie codziennie ale o troszku i nic jej nie dolega,
A daje jej takie w proszku i nazywa sie NIDO...bardzo smaczne
a dzis sie dowiedzialam od mamy ze jak mialam 6 miesiecy to juz kapusniakiem sie zajadalam ehehehe.
a ciotka znow mi powiedziala ze juz danonki moge malej dac bo swoim dzieciom juz dawala jak byly takie male no i kupilam dla swojej no i zjadla calegoteraz poczekamy .
aha i jeszcze bym sie was dziewczynki zapytala kiedy planujecie podawac swoim maluszkom mleczko krowie.Przyznam sie ze juz malej pomalu podaje,nie codziennie ale o troszku i nic jej nie dolega,
A daje jej takie w proszku i nazywa sie NIDO...bardzo smaczne
reklama
Antylopka
Potrojna mamuska
na moja Wiki upaly nie wpływają zniechęcająco do jedzenia. Ale pije dużo więcej, jak u Twojega Adasia, Kira.
Obiadki już staram się podawać "dorosłe", ale to jeszcze zależy od tego, co mam akurat na obiad, bo jednak nie wszystko nadaje się na początek.
bardzo lubi rosołek z lanymi kluseczkami, kroję do tego marchewke i kurczaczka. Tym się zajada.
Podałam tez jogurt naturalny oraz ser twarogowy z mleka koziego. najpierw podejrzliwie na to patrzyła, ale jak spróbowała, to jej zasmakowało. Jednak na razie podaję niewielkie ilości.
truskawki zaakceptowane, jednak z powodu zatkanego noska teraz nie podaję, żeby jeśli to alergia, to nie nasilać. (Tak mi lekarka-pediatra z mojej pracy poradziła)
Obiadki już staram się podawać "dorosłe", ale to jeszcze zależy od tego, co mam akurat na obiad, bo jednak nie wszystko nadaje się na początek.
bardzo lubi rosołek z lanymi kluseczkami, kroję do tego marchewke i kurczaczka. Tym się zajada.
Podałam tez jogurt naturalny oraz ser twarogowy z mleka koziego. najpierw podejrzliwie na to patrzyła, ale jak spróbowała, to jej zasmakowało. Jednak na razie podaję niewielkie ilości.
truskawki zaakceptowane, jednak z powodu zatkanego noska teraz nie podaję, żeby jeśli to alergia, to nie nasilać. (Tak mi lekarka-pediatra z mojej pracy poradziła)
Podziel się: