nuta - dziewczyny mają rację. z reszta jak raz nie posmakuje to nie znaczy, że nie będzie jadła nigdy. nie można tak rezygnować po razie, bo w przyszłości na pewno nigdy nie spróbuje dyni, bo "mama nie dawała i nie lubię". spróbuj później, "ważność" chyba jeszcze nie wyjdzie
reklama
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
Laura na poczatku np. nie chciała nic z mięsem.. ale nie poddałam się i teraz zajada ze smakiem
Zobaczymy może jej posmakuje choć wątpię bo wszystko co do tej pory jej dawałam to od razu jej smakowało a mięsko to jej najlepiej posmakowało a ja myślałam że długo będzie się musiała przyzwyczajać a tu nie i to mnie dziwi że to z mięskiem jej smakuje i po mnie tego to nie ma bo dla mnie mięso może nie istnieć no i w ciąży ja bardzo mało jadłam mięsa tzn piersi z kurczaka bo to tylko toleruję a w ciąży mnie odrzucało nawet od tego.Ale jak stwierdziła moja mama że Hańcia ma to po babci bo ona mięsko lubi no i po tatusiu bo on też mięsko i ziemniaki.Do tej samej dyni z ziemniakiem dodawałam marchewkę i też jej nie podeszło.
Patina26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2006
- Postów
- 1 141
a Nutelka? przez miesiąc pluła wszystkim, nic nie chciała - miałam nic nie dawać?
u mnie to samo było zrobiłam przerwę i zjada nawet kaszki heheh
aha i nie chciała i nie chce jeśc na lezaku muszę ja posadzic na łóżku i wcina wszystko czyste ona czysta heheh
mam pytanie odnoscie wprowadzana gluutenu nie chciało mi sie gotowac manny jak lekarka zaleciła wec lupilam kaszke manne z nestle i tam pisze na 150 wody 5 łyzek stołowych , ale ona tyle nie zje , mleka nadal wypija 120ml , wiec jak jej zrobie tej kaszki np 120 ml (łyzki stołowe) to wystarczy to chodzi mi o dawkę glutenu???
Mysiochomis
:*
Patina ta dawka na opakowaniu jest zalecana dla dziecka po 6 miesiącu życia. teraz dodaj do mleka jedną łyżkę. To na razie ma być przyzwyczajanie.
A mój Gabrycho dziś dorwał mi się do zupy... jadłam z nim na kolanach a ten dorwał mi łyżkę i wsadził jej zawartość sobie do pycha no kalafiorowa na piersi z indyka i zabielana mleczkiem dostał ode mnie reprymendę i posłałam go na łóżko
Czy wasze dzieci też wam wyliczają wam każdy wasz kęs ??? bo mój by mi w talerz wszedł jakby mógł
A mój Gabrycho dziś dorwał mi się do zupy... jadłam z nim na kolanach a ten dorwał mi łyżkę i wsadził jej zawartość sobie do pycha no kalafiorowa na piersi z indyka i zabielana mleczkiem dostał ode mnie reprymendę i posłałam go na łóżko
Czy wasze dzieci też wam wyliczają wam każdy wasz kęs ??? bo mój by mi w talerz wszedł jakby mógł
Ostatnia edycja:
Patina26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2006
- Postów
- 1 141
nooo moja jak jemy to patrzy i otwiera buzie a jak jej nie daje to rykkk
odnosnie tej kaszki z nestle ona jest na mleku juz , wiec mam dodac do mleka bebika lyzke czy lyzeczke tej kaszki ? czy zozrobic w wodzie i wtedy podac???
kupilam kaszke po 4 mc nie pisze nic ze po 6 mc (sorki jesli temat był juz przerabiany , nie mam czasu przeszukac forum)
odnosnie tej kaszki z nestle ona jest na mleku juz , wiec mam dodac do mleka bebika lyzke czy lyzeczke tej kaszki ? czy zozrobic w wodzie i wtedy podac???
kupilam kaszke po 4 mc nie pisze nic ze po 6 mc (sorki jesli temat był juz przerabiany , nie mam czasu przeszukac forum)
Mysiochomis
:*
To rozrób tej kaszki lyżkę w wodzie i tak podaj łyżeczką. Ja mieszałam kaszkę manną z jabłuszkiem. Ale ona była bezmleczna...
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
A moje dziecię jest mięsożercą ja jej chciałam tak 3 łyżeczki dania z mięskiem dać ,a ona raz dwa pół słoika wrąbała i chciała więcej ale nie dałam dziś zjadła drugie pół słoiczka bo kupiszony OK ,a gęba na widok łyżeczki otwiera się jak grota zwana Sezamem:-).
reklama
anik.
Mama Krzysia :)
Mysio - mój też tak liczy mi łyżki
Patina - to jest myśl, bo mój w bujaczku też nie chce jeść :/
Ja też mam mleczną kaszkę... Jeszcze jej nie podałam, ale dodam chyba do zupki... bo do kaszki... to tak średnio chyba, nie? I ciągle się gubię, czy on ma zjeść jedną łyżeczkę, czy ja mam dodać jedną łyżeczkę haha, ale wiem wiem - ja na 100 ml łyżeczkę
azula zazdroszczę
Patina - to jest myśl, bo mój w bujaczku też nie chce jeść :/
Ja też mam mleczną kaszkę... Jeszcze jej nie podałam, ale dodam chyba do zupki... bo do kaszki... to tak średnio chyba, nie? I ciągle się gubię, czy on ma zjeść jedną łyżeczkę, czy ja mam dodać jedną łyżeczkę haha, ale wiem wiem - ja na 100 ml łyżeczkę
azula zazdroszczę
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 127
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: