reklama
U mnie po podaniu pierwszy raz kleiku chlusnął na całego przy odbiciu, ale nie dodałam wtedy zagęszczacza. Teraz od kilku dni już nie dodaję nutritonu do mleka z kleikiem i jest ok. Natomiast przy kaszce na gęsto nie było problemów nigdy. Ładnie je i nie haftuje. Po zupce też nie.
Fajna ta wyciskarkam- na allegro od 49.99
Carla - na tej kaszce pszennej jest w jednym miejscu napisane że nie zawiera glutenu a w 2 innych ze jest. Pszenica zawiera gluten- ale ja na razie tez na orkiszową się zdecydowalam. Zresztą jutro poszukam najpierw w zdrowej zywności a potem ewentualnie zamówie na allegro.
A kasza manna - mam Ale zamierzam ja dodawać do zupek. I nie wiem jak mi to wyjdzie. A to jest łatwiejsze w obsłudze...
Carla - na tej kaszce pszennej jest w jednym miejscu napisane że nie zawiera glutenu a w 2 innych ze jest. Pszenica zawiera gluten- ale ja na razie tez na orkiszową się zdecydowalam. Zresztą jutro poszukam najpierw w zdrowej zywności a potem ewentualnie zamówie na allegro.
A kasza manna - mam Ale zamierzam ja dodawać do zupek. I nie wiem jak mi to wyjdzie. A to jest łatwiejsze w obsłudze...
Ostatnia edycja:
katrina115
Potrójna Mama
mysiaczek - ja Ci za bardzo nie pomogę, bo.. mój Kuba bardzo ulewał, wręcz chlustało z niego jak miał tak ok. tygodnia, zmieniliśmy więc mleko na takie dla dzieci bardzo ulewających lub refluksem (ono jest bardziej zawiesiste, stąd tez od razu musieliśmy zmienić smoczki w butelkach na te I II III) i od tamtej pory zdarza mu się ulać, ale troszkę, tak jakby nadmiar z niego wypływa. Po podawaniu kleiku czy słoiczków - łyżeczką, nic, zero ulewania, a jak na noc dostaje mleko zagęszczone kleikiem, to tak jak przedtem, gdy jest zbyt dużo, to ciut uleje (bo oczywiście po jedzeniu trzeba się przeciągać, wyciągać i nogi podkurczać, uciskając tym samym brzuszek).
Ale suma sumarum - nie ulewa więcej, a po posiłkach podawanych łyżeczką nic nie ulewa.
Ale suma sumarum - nie ulewa więcej, a po posiłkach podawanych łyżeczką nic nie ulewa.
Kasienka_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2012
- Postów
- 2 117
u nas poki co sie nie zdarzylo po kleiku kukurydzianym, ulewanie nie zmniejszylo sie jak dodawalam do kazdej porcji, a teraz jak daje tylko raz a gesciej to w ogole nic nie ulewa po tym posilku, po jabluszku tez nic nie ulal
a ja mam inne pytanko, wczoraj dalam jabluszko i wieczorkiem mial lekko zielonkawa kupke ale tylko w jednym miejscu tzn nie byla cala zielona tylko tak jakby jedna z czesci, i teraz pytanie czy dawac jabluszko dalej czy narazie przystopowac ? bo obstawiam ze to wlasnie od niego, ale kupka ani nie sluzowata nie bylo bolow brzuszka zadnych wysypek tylko ta odrobina zieleni
jak dawalam inne mlesio to kupa i tak byla zielona i nie bylo problemu a teraz jak kupki zolte to kazde inne zabarwienie bedzie stresowac ehhhhhh
a ja mam inne pytanko, wczoraj dalam jabluszko i wieczorkiem mial lekko zielonkawa kupke ale tylko w jednym miejscu tzn nie byla cala zielona tylko tak jakby jedna z czesci, i teraz pytanie czy dawac jabluszko dalej czy narazie przystopowac ? bo obstawiam ze to wlasnie od niego, ale kupka ani nie sluzowata nie bylo bolow brzuszka zadnych wysypek tylko ta odrobina zieleni
jak dawalam inne mlesio to kupa i tak byla zielona i nie bylo problemu a teraz jak kupki zolte to kazde inne zabarwienie bedzie stresowac ehhhhhh
sicilpol
Ma-Ma!
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2010
- Postów
- 1 734
Ja uzywam mleko humany digestive, takie plynne, wiec nijak nie moge np zastepowac jednej miarki z kaszka
Mam te kaszke mleczno-ryzowa i strasznie mnie korci, by malemu dac te kszake, by poznal nowe smaki- bowiem poki co tylko mleko albo jablko a przy naszym obiedzie, siedzi i nam wzrokiem liczy kazdy kes ;-)
Nie wiem jak sie do tego zabrac
Mam te kaszke mleczno-ryzowa i strasznie mnie korci, by malemu dac te kszake, by poznal nowe smaki- bowiem poki co tylko mleko albo jablko a przy naszym obiedzie, siedzi i nam wzrokiem liczy kazdy kes ;-)
Nie wiem jak sie do tego zabrac
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Kathrina dzięki za podpowiedź
Monika od dwóch dni dostaje na noc flachę z dodatkowymie 2 miarkami kaszki ryżowej z malinami i wcina ślicznie i dwa dni z rzędu obudziła się o 8 a nie o 6 albo o 4 Za 2-3 dni wprowadzimy marchewkę, ale kupiłam słoiczek, żeby sobie konsystencję przypomnieć, żeby mieć porównanie jak w Thermomixie będę robić
A po obiadkach odbijacie dzieciaki?? Czy nie??
Monika od dwóch dni dostaje na noc flachę z dodatkowymie 2 miarkami kaszki ryżowej z malinami i wcina ślicznie i dwa dni z rzędu obudziła się o 8 a nie o 6 albo o 4 Za 2-3 dni wprowadzimy marchewkę, ale kupiłam słoiczek, żeby sobie konsystencję przypomnieć, żeby mieć porównanie jak w Thermomixie będę robić
A po obiadkach odbijacie dzieciaki?? Czy nie??
Ostatnia edycja:
reklama
Ja kaszkę ryżową z malinami bobovity podaję od tygodnia na śniadanko i młody wcina aż mu się uszy trzęsą. Jak przybliżam rękę z łyżeczką to swoje łapki wyciąga i łapie na mój nadgarstek. Zjada tak zrobioną w 60ml mleka i potem dobija 120ml mleka.
Wcześniej do mleka dosypywałam bananową i było ok, ale na gęsto mu bananowa nie smakuje. Dzisiaj jeszcze jedno podjeście zrobiłam, to pluł nią. A jak malinkę podałam to jadł.
sicilpol - jeśli masz kaszkę mleczno-ryżową i nie możesz odjąć miarek mleka to rozrabiasz ją w wodzie i robisz na gęsto po prostu. I tak kiedyś mały będzie musiał nauczyć się tak jeść.
Wcześniej do mleka dosypywałam bananową i było ok, ale na gęsto mu bananowa nie smakuje. Dzisiaj jeszcze jedno podjeście zrobiłam, to pluł nią. A jak malinkę podałam to jadł.
sicilpol - jeśli masz kaszkę mleczno-ryżową i nie możesz odjąć miarek mleka to rozrabiasz ją w wodzie i robisz na gęsto po prostu. I tak kiedyś mały będzie musiał nauczyć się tak jeść.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 127
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
N
Podziel się: