reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

Kasia ja też poproszę o przesłanie takiego ładnego apetyciku w dzień.
vecia powiedz, czy to normalne żeby dziecko w dzień mleka pić nie chciało, żadnej wody, soku, herbatki nic? mój Bartek jak zje poranną butlę ok 8-9 tak przez cały dzień odmawia płynów. Dwa słoiki wcina aż mu sie uszy trzęsą, a jak idę z butla, to pociągnie kilka razy (razem przez cały dzień uzbiera sie może ok 50ml). NIc nie daje to, że czekam 3-4 godziny, bo nawet po 5 godzinach nie chwyci butli. Jeść zaczyna ok 19.00. Wypija 150-180 ml mleka, potem ok 0.00 i nie zawsze ok 4.00-5.00. W sumie daje to ok 800ml na dobę, co chyba jest ok, ale dlaczego nie je w dzień:-( Upał czy zimno nie tknie picia.
i tak mam już chyba ze 3 tygodnie..
a przybiera pieknie:cool2:
 
reklama
Scarlet 800ml nie jest tak mało i jak przybiera na wadzę ma więcej kg niż mój to myslę ze nie masz się co martwic:tak: Może chłopak lubi konkrety a nie mleko...
 
Scarletka 800to jest dużo Lena czasem nawet500nie wypije i nic nie da wciskanie na siłe butla jest tylko na noc 210 czasem sie obudzi nad ranem jest180 i np do wieczora nic jak nie wypije op tej 5 to pije o9tą porcje i koniec mleka
 
te 800ml to jest max, bo czesto omija jedna butlę i wychodzi 600ml. Mnie nie ilość martwi, a to jego marudzenie w dzień z jedzeniem. cały dzień potrafi być na głodniaka, do poić się niczym nie pozwala, a mleko zaczyna pic dopiero po 19.00 i najgorsze, ze nic z tym nie mogę zrobić. Osttanio uparłam się, że obiadku mu nie dam dopóki nie spałaszuje butli (a był od 5.30 bez jedzenia), nic to nie dało, darł się 45 minut dopóki nie dałam mu słoika. Spałaszował w kilka minut i cały happy..
Widzę papcia że lenka pije mleko podobnie jak Bartek, ale pewnie wypija jakaś wodę, herbatkę, czy soczek..
 
No pije soczek rozcieńczony z woda innymi rzeczami pluje na kilometr ale u nas nigdy wody nie szło w nią wcisnąć a herbatka raz kiedyś musze jej jakiś inny smak kupić może jabłkowa jej sie poprostu znudziła najlepsza by była dyniowa ale nie ma wogóle ostatnio mało je obiad jak zasmakuje zje cały owoców pół więcej ja jej nie daje no i to mleko wieczorne z kaszka i to całe jej jedzenie
 
Jak bym mogła wysłała bym wam ten Zosiaczkowy apetyt, ale tak sobie teraz myślę, że jak byłam w ciąży to Zosia szczególnie w porze obiadu i innych posiłków się ożywiała, mały łakomczuch od początku. A mój m się śmieje, że Zosia tak jak on je wszystko co nie spierniczy z talerza ;)
 
Scarlet - moja Nadia też po za mlekiem praktycznie nie pije. Jak jest bardzo gorąco to wypije 60 ml rozcieńczonego doku jabłkowego. Skoro synuś rosnie, robi ładne kupy - nie ma zatwardzeń to myślę, że nie masz czy się martwić. Ot taki typ. Woli treściwe niz mleko.
 
Scarlet - moja Nadia też po za mlekiem praktycznie nie pije. Jak jest bardzo gorąco to wypije 60 ml rozcieńczonego doku jabłkowego. Skoro synuś rosnie, robi ładne kupy - nie ma zatwardzeń to myślę, że nie masz czy się martwić. Ot taki typ. Woli treściwe niz mleko.

dziekuję kochana! tak pięknie rośnie, kupki codziennie więc spasuję;) niech je jak chce..
 
Ja właśnie mam podobny problem odkąd zaczął jeść jedzonko ze słoiczków to niechętnie pije mleko.W nocy pije ładnie raz o 2,3 później 5,6 tak po 120 ml do 180 ml.Za to widzeń to nie chce pić mleka pije po 60 do 70 ml i domaga się słoiczka.Wczoraj wieczorem w ogóle nie wypił mleka , tak wrzeszczał że w końcu mu dałam owoce ze słoiczka i zadowolony poszedł spać. Herbatki pije dość chętnie teraz mamy malinę z dziką różą nawet mu smakuje chyba.Ja też wychodzę z założenia nie chce niech nie je zgłodniej to zje , zagłodzić się na pewno nie da. My dziś najpierw butla , potem kaszka a później będzie zupka jarzynowa :)
 
reklama
Scarletka u nas dobowa norma to maks 800ml i tez najładniej je w nocy,bez histerii i nerwow,za to owoce tez czasem je z wrzaskiem a czasem z apetytem,nie mam pojecia czemu tak roznie z tym jest,a i po za mlekiem nic do picia nie toleruje,probowałam herbatke(rozne smaki),woda jest blee,soki tez sa ble i jabłkowy i winogronowy i marchwiowy,maks 20ml wypiła ale to tak przypadkiem.Twoj Bartuś przynajmniej ma konkretna wage;) aaa jeszczew Cie zapytam,czy jak dajesz mu kasze to mieszasz ze swoim mlekiem?jesli tak to jakie proporcje i jaki smok?
 
Do góry