oleńka dobrze, że Gosia zaczęła jeść. Ja tez już wole, to jego częstsze jedzenie.. u ciebie w nocy pobudki na papu co 2 godz, a mój nie je nic od ok 1.00 do 7.00 rano, ale śpi bardzo kiepsko. Płacze co chwilę, rzuca się po łóżeczku, wstajemy co kilka minut do niego.. no i jesteśmy z tego powodu strasznie wypruci
barbara ja też karmię zwykłą łyżeczką, plastikową canpola i jest ok. Bądź cierpliwa, każde dziecko potrzebuje kilku dni na oswojenie się z czymś nowym w buzi. Mój w pierwsze 2 dni był przerażony. Zjadał najpierw pół słoika, a po ok tygodniu zjadał już cały.
aaaa i też nie podaję mu słoika jak jest najedzony. Czekam od butelki tak ok 2 godzin. Po dłuższym czasie mały jest już bardzo głodny i ciężko się karmi wrzeszczące i wierzgające dziecko.
barbara ja też karmię zwykłą łyżeczką, plastikową canpola i jest ok. Bądź cierpliwa, każde dziecko potrzebuje kilku dni na oswojenie się z czymś nowym w buzi. Mój w pierwsze 2 dni był przerażony. Zjadał najpierw pół słoika, a po ok tygodniu zjadał już cały.
aaaa i też nie podaję mu słoika jak jest najedzony. Czekam od butelki tak ok 2 godzin. Po dłuższym czasie mały jest już bardzo głodny i ciężko się karmi wrzeszczące i wierzgające dziecko.
Ostatnia edycja: