reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

my dzisiaj mieliśmy obiadek mięsny:):-) tatus kupił dziewczynkom danie z królikiem. Ich miny były niesamowite bo smaki nie te co zawsze:) hi hi zobaczymy jakie beda kupki:):-D

ciesz się kochana, że im zasmakowało, ja z Piotrusiem koszmar przeżywałam, bo jak wyczuł mięso w jedzeniu tak był wrzask, plucie i dławienie się. 2 tygodnie walczyliśmy z wprowadzeniem mięska.

pinuś mam nadzieję, że wam szpinak podejdzie, u nad młodemu średnio wchodził.

My jeszcze owoców nie jedliśmy. Na razie zaczął pochłaniać cały słoik warzywek i myślę, że do ukończenia 4 miesięcy będę go do nich przyzwyczajać, a potem wystartujemy od jakiegoś jabłka..
 
reklama
O właśnie Spring, u nas oznaką, że czas wprowadzić obiadki mogło być ciągłe budzenie się w nocy, a ja myślałam, że to przez zęby ;)

Dzisiaj była u nas dynia z ziemniorkiem i tak Jaśkowi zasmakowała, że zaczął ładnie otwierać buźkę (albo druga opcja - śliniak już mu się opatrzył), machał pytami jak dziki i oczywiście fajtnął mi w miskę i połowa obiadku znalazła się na jego nogach, moim udzie a miseczka poturlała się w drugi kąt pokoju ;) No ale coś tam zjadł ;)
 
lokata, ja mam malutkie metalowe łyżeczki o delikatnych brzegach i mały nie chciał z nich jeść, dotykał tylko języczkiem i nawet nie dał sobie wsadzić do buzi. Może smak mu nie odpowiadał. Kupiłam mu plastikowe baby dream i zaakceptował, marchewkę zjadł z radością, ale brzuszek go bolał, więc czekamy 2 tyg do kolejnej próby
 
Malinka no właśnie tam jest napisane,że jak dziecko budzi się częściej w nocy tzn. że czas na wprowadzenie nowości w menu dziecka; my na razie tylko na mleczku, ale za tydzień mam wizytę u pediatry, więc dowiem się czy już mogę zacząć coś podawać:-)
 
My dzis mielismy tez dynie z ziemniaczkiem i niunia wciagneła cały słoik:szok: ale co z tego skoro po godzinie znowu był wrzask o mleko:-( cos to moje dziecko nie umie sie najesc:baffled:Jutro bedzie szpinak,ciekawe jaka bedzie reakcja bo ja nie przepadam za nim;-)
No i kleik wcale nie pomaga na dłuzsze spanie,daje go dwie łyzeczki i zero zmian,aaa na szczescie kupa juz ok.
 
Oluś nie tylko twoja Gosia jest takim głodomorem. Mój wciąga cały słoik, popija 20-30 ml wody ze szczyptą herbatki, a i tak za max 2- 2,5 godz jest wrzask do jedzenia:szok: Widocznie jarzyny na krócej zapychają:baffled: ale od kiedy zaczął jeść obiadki znowu pięknie śpi w nocy..
 
Spring u nas prawdopodobnie pomogły obiadki, bo pierwsz pobudka jest dopiero po 2ej, a bywało już, że nawet przed 24 się budził. Moim zdaniem to powinna być Twoja decyzja, pediatra powie, że możesz, ale że mleko z teorii do 6ego mies powinno wystarczać, właśnie te oznaki wszystkie powinny być ważniejsze niż zdanie lekarza ;)

Olcia to może nie warto zapychać Gośki, co? No chyba, że to ma jej pomóc przytyć..

Scarlet a jak Bartuś Ci śpi całą noc, to się przebudza, wstajesz do niego, czy dopiero rano Cię budzi??

Jeju to mój mały teraz zamienia mi się w niejadka :/ Naliczyłam, że karmię go teraz tak mniej więcej: 2cyc, 5cyc, 9cyc, 10:30 sok, 13cyc, 16 pół słoiczka+cyc, 17:30 herbatka, 20butla.. Tak mniej więcej, bo to wszystko zalezy, czy mamy spacer i jaka drzemka w środku dnia :) Wiem, że schizuję, ale martwię się nadal, że ledwie 600g w 6tyg przybrał.. i wiem, że wszystko jest ok, po prostu tak samo mi się martwi ;)
 
Ostatnia edycja:
my jeszcze nic nie jemy - nie licząc pół łyżeczki musu jabłko-marchew- czekamy spokojnie do skonczenia 4 miesiaca mimo iż wisimy na cycu

co do tycia naszych bobasów, słyszałam gdzieś, że dzieci po 3 miesiącu wolniej przybierają na wadze... więcej się spala/trawi
 
reklama
Scarlet a jak Bartuś Ci śpi całą noc, to się przebudza, wstajesz do niego, czy dopiero rano Cię budzi??

Jeju to mój mały teraz zamienia mi się w niejadka :/ Naliczyłam, że karmię go teraz tak mniej więcej: 2cyc, 5cyc, 9cyc, 10:30 sok, 13cyc, 16 pół słoiczka+cyc, 17:30 herbatka, 20butla.. Tak mniej więcej, bo to wszystko zalezy, czy mamy spacer i jaka drzemka w środku dnia :) Wiem, że schizuję, ale martwię się nadal, że ledwie 600g w 6tyg przybrał.. i wiem, że wszystko jest ok, po prostu tak samo mi się martwi ;)

Malinko, jak się Bartuś zaczyna wiercić, to em wstaje pogłaszcze go, wsuwa cyca do buzi i mały od razu odpływa. Budzi się dopiero między 5.00-6.00 i wtedy zaczynamy zabawę( ale o dziwo nie chce jeszcze wtedy jeść), a o 7.00 najczęściej zasypia i kima tak do 8.00 do pobudki Piotrusia, bo wychodzimy do przedszkola.

Jedzeniem myślę, że nie masz się co przejmować, bo jak na moje oko, to mało i rzadko nie je. U nas wygląda to tak: 8.00 mleczko, 11.00 mleczko, 14.00 słoik+ 20-30ml herbatki, 16.30 mleko, 19.00-19.30 mleko
 
Do góry