Wow ale szalejecie U nas ledwie soczek jabłkowy i jabłko-marchew, dzisiaj dopiero będzie pierwszy obiadek "pierwsza marchewka"
Mamy już w lodówce zapasy takie jak Scarletka podała plus soczek śliwkowy i brzoskwiniowy..
Trochę się obijaliśmy z tym wprowadzaniem nowego jedzonka, ale już ruszamy z kopyta!!
Mamy już w lodówce zapasy takie jak Scarletka podała plus soczek śliwkowy i brzoskwiniowy..
Trochę się obijaliśmy z tym wprowadzaniem nowego jedzonka, ale już ruszamy z kopyta!!