reklama
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
no i pytałam pediatry i moge przejśc na Nestle Junior bez zbednego przestawiania wystarczy pierwszą porcje podac rano i obserwować a potem juz calkowicie zmienić. Wiec tak zrobie ale po wakacjach dopiero bo teraz wole na tym bebilonie wyjazd przetrwać
Mam problem z jedzonkiem Weroniki bo ona nie zje mi żadnego słoika i zawsze musi miec ugotowane i np. na jutro nie mam dla niej obiadku konkretnego bo dojedziemy na miejsce około 15stej wiec juz nie bedzie sie oplacalo gotowac
w drodze cos jej musze dac bo ona ma tak obiad o 14stej i zapewnie skończy sie na mleku znowu :
Mam problem z jedzonkiem Weroniki bo ona nie zje mi żadnego słoika i zawsze musi miec ugotowane i np. na jutro nie mam dla niej obiadku konkretnego bo dojedziemy na miejsce około 15stej wiec juz nie bedzie sie oplacalo gotowac
w drodze cos jej musze dac bo ona ma tak obiad o 14stej i zapewnie skończy sie na mleku znowu :
tusia25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2004
- Postów
- 3 924
e_mama pisze:alka2 pisze:no właśnie co z tymi rybami, pamiętam że czegoś tam nie wolno dawać, kurcze, co za skleroza...
ości nie wolno, ości
hi, hi ;D
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
myślę że jeden dzien nic jej sie nie stanie jak nie zje obiadku tylko mleko najważniejsze żeby głodna nie była i jużelfiko pisze:no i pytałam pediatry i moge przejśc na Nestle Junior bez zbednego przestawiania wystarczy pierwszą porcje podac rano i obserwować a potem juz calkowicie zmienić. Wiec tak zrobie ale po wakacjach dopiero bo teraz wole na tym bebilonie wyjazd przetrwać
Mam problem z jedzonkiem Weroniki bo ona nie zje mi żadnego słoika i zawsze musi miec ugotowane i np. na jutro nie mam dla niej obiadku konkretnego bo dojedziemy na miejsce około 15stej wiec juz nie bedzie sie oplacalo gotowac
w drodze cos jej musze dac bo ona ma tak obiad o 14stej i zapewnie skończy sie na mleku znowu :
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
no to fajnie z darią mieliście bo czasem dzieci na wyjeźdxie niejadkować lubią tak było własnie jak byliśmy 2 dni z krzyskiem u mojej ciotki fajnie było ale dla niego za dużo chyba atrakcjii i bodźców i troche mało jadał bo on nauczony jest raczej w spokoju jadac
No to witam w klubie ;DDASARIA pisze:Darcia tak się rozsmakowała w jedzeniu, że teraz tro by najchętniej cały czas jadła jak nie śpi : : ;D :laugh:
U Mateja jedzenie to taka nowa pasja. ;D
reklama
DASARIA
lipcowe mamy '05
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2005
- Postów
- 3 936
brunetka pisze:No to witam w klubie ;DDASARIA pisze:Darcia tak się rozsmakowała w jedzeniu, że teraz tro by najchętniej cały czas jadła jak nie śpi : : ;D :laugh:
U Mateja jedzenie to taka nowa pasja. ;D
hi hi hi no to pulpeciki rosną ;D ;D
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: