reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Facet nie chce dziecka

reklama
Nie no bez przesady. Po prostu chciałam zwrócić uwagę, że kobiete również da się wrobić w dziecko.

no a właśnie wg mnie się nie da. Chociażby dlatego że najskuteczniejsze metody antykoncepcji są po stronie kobiety i ma ona nad swoją płodnością kontrolę. A nawet gdyby antykoncepcja zawiodła to ma możliwości decyzji co dalej - facet ani jej do aborcji nie zmusi ani nie powstrzyma. Facet wkopany w dziecko nie ma tego przywileju...
 
no a właśnie wg mnie się nie da. Chociażby dlatego że najskuteczniejsze metody antykoncepcji są po stronie kobiety i ma ona nad swoją płodnością kontrolę. A nawet gdyby antykoncepcja zawiodła to ma możliwości decyzji co dalej - facet ani jej do aborcji nie zmusi ani nie powstrzyma. Facet wkopany w dziecko nie ma tego przywileju...
Facet też może dodatkowo się zabezpieczyć. O to mi chodziło, że jak zaufasz socjopacie albo kretynowi to niezależnie od płci może być problem. Ale fakt, jak mleko się rozlało to facet już nic z tym nie zrobi. Natomiast w tym wątku moim zdaniem mamy do czynienia z „niezaradnymi życiowo”.
 
@allmaline przykro mi z powodu Twojej trudnej sytuacji. Chciałabym Cię zachęcić do czegoś co otworzy Was na rozmowę. Zacznij od prawdy. Nazwij w rozmowie to jak jest między Wami czy on dziecka chciał czy nie. Że rozumiesz jego uczucia. Ma przecież do nich prawo. Spróbuj dodać mu odwagi. Powiedz szczerze o swoich uczuciach. Stań w obronie dziecka. Powiedz że Tobie zależy. Że wierzysz w jego odwagę. Nie zamykaj mu drogi do was. Módl się i czekaj. Ja bym tak zrobiła. Pozdrawiam
 
Jeśli chodzi o wrobienie kobiety w dziecko, to ja wyobrażam sobie tylko jedną sytuację - że mężczyzna naobiecuje, że kocha, że chce dziecko - kobieta się godzi. A w połowie ciąży tatuś stwierdza, że on tego dziecka nie chce i radź sobie sama,..

@allmaline I jak sytuacja u Ciebie? Coś postanowiłaś?
 
Mieszkam w średnim mieście, żłobki są dwa państwowe, 3 prywatne. Państwowe koszt ok 750 zł z wyżywieniem, prywatne 1000-1200 :(
Optymistycznie zakładając, że dziecko nie będzie chorować, nie zarazi się od innych dzieci i nie trzeba będzie na czas choroby dziecka brać niani, płacić za leki plus za żłobek.
Można puścić dziecko do żłobka państwowego. I nie mów, że się nie da, bo wśród moich znajomych nie ma takiego, którego dziecko się nie dostało. No i jeśli tatuś nie zarabia, to sąd nie będzie miał z czego zasądzić alimentów...
 
Acha, alimenty można ściągać w drugiej kolejności od dziadków, rodziców ojca, skoro pan niewypłacalny. Dziecko kosztuje.
 
reklama
Jeśli chodzi o wrobienie kobiety w dziecko, to ja wyobrażam sobie tylko jedną sytuację - że mężczyzna naobiecuje, że kocha, że chce dziecko - kobieta się godzi. A w połowie ciąży tatuś stwierdza, że on tego dziecka nie chce i radź sobie sama,..

@allmaline I jak sytuacja u Ciebie? Coś postanowiłaś?
Jakoś w czerwcu wyjeżdża za granicę ,będzie wysyłał pieniądze mi na konto narazie tak będzie lepiej niż alimenty .Jak pisałam ten post byłam załamana ,że będę sama wychowywać dziecko teraz tak naprawdę nie mogę się doczekać kiedy w końcu będę sama , to ja nie chce być z tym człowiekiem i cieszy mnie samotne macierzyństwo porównując to gdybym miała z nim dalej żyć .Doszły codziennie wyzwiska od szmat ,kurew ,rękoczyny czekam niecierpliwie, aż ten koszmar się skończy i zostane tylko ja i dziecko ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry