Żabcia ja podaje od samego urodzenia dziecia kranowe ugotowana w czajniku elektrycznym Ale jak jedziemy np na wies czy gdziekolwiek to wtedy podaje wode z butelki przegotowana bo np po wodzie na wsi u rodzicow P dzieci boli brzuszek.
Milva moim zdaniem nasze dzieci sa jeszcze za male na podawanie takiego mleka ze wzgledu na za duża zawartosc białka które szkodzi na nerki i na zbyt mala zawartosc żelaza i kwasów nienasyconych. teraz podajac moze mu nic nie bedzie ale kto wie czy w przyszlosci nie bedzie mial problemow z nerkami. no i jeszcze moze nabawic sie alergii przez zbyt wczesne podawanie tego mleka. Oczywiscie nie jestem za tym zeby karmic mlekiem MM do 3 roku zycia jak zalecaja bo to przesada. Ale z mlekiem bym poczekala jeszcze troche. U mnie Marika zaczela pic zwykle mleko po skonczeniu 1 roku zycia, na poczatku i tak malo bo bolal ja brzuszek, wiec wprowadzalam stopniowo..Ale to tylko moje zdanie
Malenstwo u nas Marika pila pare rodzajów MM (bebiko - bol brzuszka, gerber- wymioty, bebilon- wszystko bylo ok ale po jakims czasie ze wzgledu na cene przelismy na Nan i nam pasowalo i na tym zostalismy do 1 roku zycia. Fabiankowi kupilam nan wlasnie na nasze wyjscia ale bolal go brzuszek i ktoregos razu w rosmanie dawali probki enfamil i je toleruje - chociaz teraz jak distal wieksza ilosc mela jak my bylismy na weselu to go zsypalo. Szkoda tylko ze nie kupilam tego mleka wczesniej i nie przyzwyczailas malej do niego bo moze byc tak ze wcale nie bedzie chciala pic MM bo wiadomo jest zupelnie inne w smaku ale bedzie miala rewolucje brzuszkowe..
Milva moim zdaniem nasze dzieci sa jeszcze za male na podawanie takiego mleka ze wzgledu na za duża zawartosc białka które szkodzi na nerki i na zbyt mala zawartosc żelaza i kwasów nienasyconych. teraz podajac moze mu nic nie bedzie ale kto wie czy w przyszlosci nie bedzie mial problemow z nerkami. no i jeszcze moze nabawic sie alergii przez zbyt wczesne podawanie tego mleka. Oczywiscie nie jestem za tym zeby karmic mlekiem MM do 3 roku zycia jak zalecaja bo to przesada. Ale z mlekiem bym poczekala jeszcze troche. U mnie Marika zaczela pic zwykle mleko po skonczeniu 1 roku zycia, na poczatku i tak malo bo bolal ja brzuszek, wiec wprowadzalam stopniowo..Ale to tylko moje zdanie
Malenstwo u nas Marika pila pare rodzajów MM (bebiko - bol brzuszka, gerber- wymioty, bebilon- wszystko bylo ok ale po jakims czasie ze wzgledu na cene przelismy na Nan i nam pasowalo i na tym zostalismy do 1 roku zycia. Fabiankowi kupilam nan wlasnie na nasze wyjscia ale bolal go brzuszek i ktoregos razu w rosmanie dawali probki enfamil i je toleruje - chociaz teraz jak distal wieksza ilosc mela jak my bylismy na weselu to go zsypalo. Szkoda tylko ze nie kupilam tego mleka wczesniej i nie przyzwyczailas malej do niego bo moze byc tak ze wcale nie bedzie chciala pic MM bo wiadomo jest zupelnie inne w smaku ale bedzie miala rewolucje brzuszkowe..
Ostatnia edycja: