reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzanie diety, czyli czym karmimy nasze pociechy :)

Żabcia ja podaje od samego urodzenia dziecia kranowe ugotowana w czajniku elektrycznym:) Ale jak jedziemy np na wies czy gdziekolwiek to wtedy podaje wode z butelki przegotowana bo np po wodzie na wsi u rodzicow P dzieci boli brzuszek.

Milva moim zdaniem nasze dzieci sa jeszcze za male na podawanie takiego mleka ze wzgledu na za duża zawartosc białka które szkodzi na nerki i na zbyt mala zawartosc żelaza i kwasów nienasyconych. teraz podajac moze mu nic nie bedzie ale kto wie czy w przyszlosci nie bedzie mial problemow z nerkami. no i jeszcze moze nabawic sie alergii przez zbyt wczesne podawanie tego mleka. Oczywiscie nie jestem za tym zeby karmic mlekiem MM do 3 roku zycia jak zalecaja bo to przesada. Ale z mlekiem bym poczekala jeszcze troche. U mnie Marika zaczela pic zwykle mleko po skonczeniu 1 roku zycia, na poczatku i tak malo bo bolal ja brzuszek, wiec wprowadzalam stopniowo..Ale to tylko moje zdanie:)

Malenstwo u nas Marika pila pare rodzajów MM (bebiko - bol brzuszka, gerber- wymioty, bebilon- wszystko bylo ok ale po jakims czasie ze wzgledu na cene przelismy na Nan i nam pasowalo i na tym zostalismy do 1 roku zycia. Fabiankowi kupilam nan wlasnie na nasze wyjscia ale bolal go brzuszek i ktoregos razu w rosmanie dawali probki enfamil i je toleruje - chociaz teraz jak distal wieksza ilosc mela jak my bylismy na weselu to go zsypalo. Szkoda tylko ze nie kupilam tego mleka wczesniej i nie przyzwyczailas malej do niego bo moze byc tak ze wcale nie bedzie chciala pic MM bo wiadomo jest zupelnie inne w smaku ale bedzie miala rewolucje brzuszkowe..
 
Ostatnia edycja:
reklama
My lecimy na bebiko :) Po Nan - wymioty, Hipp - nie chciała pić (chyba był za słodkie), przez miesiąc piła Bebilon, bo tylko jego chciała (do 4 miesiąca karmiłam piersią), a przy przerzucaniu się na 2, próbowałam podawać bebiko i całkiem do niego zeszliśmy, a to podpowiedziała nam pediatra, bo produkuje je ta sama firma, więc smak podobny, tylko skład z deka inny.
 
ja mam pytanie do mam karmiących MM, ostatnio karmiłam flaszką (NAN) synka mojej koleżanki i kurcze to mleko śmierdzi, czy wszystkie mają taki dziwny zapach? :)

u nas kilka dni temu zadebiutowała brukselka w zupce, przyjęła się dobrze :)
 
Kota rzeczywiście mleczko modyfikowane nie ma najprzyjemniejszego zapachu, przynajmniej Bebilon, który pije Lena.

A mam do Ciebie pytanie odnoście jogurtu naturalnego który podajesz. Konsultowałaś to z kimś? Lena lubi jogurtowe desery wiec podejrzewam że normalny jogurt też by jej smakował, jednak czytałam, że można podawac po 8 miesiącu zycia...
 
Kota - ja miałam takie odczucie jak pierwszy raz podałam MM (bebilon) Adasiowi. Śmierdziało mi strasznie i było niedobre. Po paru dniach już tego nie czułam. Z resztą wydaje mi się że mleko 2 od 6 miesiąca smakuje nieco lepiej. Choć teraz dosypuję do mleka 2 łyżeczki kaszki owocowej, więc to mleko też ma inny smak. Dziwne że Adaś takiej gęstej kaszki łyżeczką nie zje, a do mleka w butelce mogę wsypać i pije jak szalony.
 
Dzisiaj dałam Maciusiowi troszeczkę serka waniliowego Krasnystaw i mały po godzinie zwymiotował dlatego zostajemy przy jogurcikach dla dzieci.

kota u nas mleko MM na początku też mi śmierdziało ale teraz nie czuję :-)
 
Z kolei moja Mysza nie zje kaszki z butli - wszystko co gęstsze od mleka zjada karmiona łyżeczką. Od kilku dni furorę robi na deser biszkopt rozmoczony w mleku mm :)
 
reklama
Do góry