reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

Moje zjadaja po jednej galce:szok::-D;-)Marta odpukac nie chorowala ale Natalka miala 3 razy angine ropna ale to jeszcze przed jedzeniem lodow..
 
reklama
Skakanka a Twoje obie te żelki wcinają? Bo np te z żujki dałabym Emilce ale trochę się boję, czy będzie umiała je jeść.
 
U nas tez picie jest w temperaturze pokojowej i nie moze byc inne bo gdy Hubcio wyczuje cos cieplego to nie chce pic. A serki i inne rzeczy je prosto z lodowki:sorry2::sorry2:jest tak niecierpliwy ze nie mam czasu nawet troszke zagrzac i nigdy mu nic nie bylo. W przedszkolu tez dostaje zimne mleko do picia np. do obiadu czy podwieczorku i nikt sie tym nie przejmuje ja te czasami nalewam mu troszke mleczka do kubka takiego prosto z lodowki i jest o.k. Hubcio uwielbia lody nie je ich duzo ale czasami dostaje.
 
my tez picie w temperaturze pokojowej, lody do sprobowania dosc czesto i czasami danonek z lodowki jak zapomne wczesniej wyciagnac:sorry:
 
W naszym przypadku nie da rady inaczej ;-):tak:..........no chyba , ze jedna akurat śpi :-D:-D:-D:-D:-D
Lody jedzą ..........picia zimnego nie piją jako tako bo zawsze dolana ciepła woda więc na ogół temp. pokojowa .........jedynie Emilka kakao Danone prosto z lodówki :-)
No wlasnie szkoda,ze nie spia razem o tych samych porach:wściekła/y:;-)
 
Emilka nie wie, co to lody, zresztą ja też już zapomniałam, dawno nie jadłam (bez skojarzeń):-p

A te żelki, hmmm, ciekawe jakby zareagowała i czy umialaby tak jak Wasze jeść.
 
Marta sie upapla oczywiscie tymi zelkami;-)normalnie to bym jej nie dawala Natalce tez:dry:bo ona zje ile widzi:eek:ale "musze"je miec w zanadrzu:wściekła/y:
Co do lodow to sa zdrowsze hehe chyba;-)
a co do skojarzen;-)kolezanka mi opowiadala taka anegdote z ich zycia rodzinnego..jej corka mowi do taty: Tato zrobic ci loda?(takiego z danonka) a tata na to Wolalbym,zeby mamusia mi zrobila to corka na to:Mamusiu zrobisz tatusiowi loda?;-);-)
 
reklama
Do góry