reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

u nas tez tubkowych owocow nie ma:-(
za to mamy mleczny strajk na calego:crazy:.Laura od tagodnia nie umie patrzec na mleko i kasze,i co ja teraz mam jej dac do jedzenia:-(.....??:wściekła/y:,przeciez musi pic mleko,poza tym apetyt na wszystko inne tez nie za specjalny....ach a bylo juz tak pieknie.....
 
reklama
Maja a może po tym szczepieniu ta ma? kilka dni ogólnie nie chciała a teraz przy goraczcejuż w ogóle? nie martw się, dojdzie do siebie i apetyt wróci;-) Nikolas przez 2 miech nie chciał mleka,wylewałam całe butle a teraz nadrabia:-D
 
Mateusz też ma takie fazy z mlekiem, że nie chce :no: i wypija wtedy tylko max 60-80 ml 2 razy dziennie :baffled:, ale potem apetyt na mleczko znowu wraca i pije ok 150 - 180 ml też 2 razy dziennie ... i zauważyłam, że u nas mleczko jest beee ... gdy idą mu ząbki :blink:
 
U nas samo mleko jest już od dawna bleeee, ale kaszka jak najbardziej może być. Za to od kilku dni za diabła nie tknie pieczywa :no::wściekła/y:
 
Coś Ty, Moniu u nas pieczywko, ale samo, bez dodatków, jest number one od zawsze.

U nas to samo. Do tego stopnia, że Hania chodzi ze mną codziennie rano po zakupy, kieruje się prosto na dział z pieczywem i porywa bułkę:-D. A jak wczoraj poszłyśmy a przy niedzieli nie ma pieczywa to stanęła obok półki i rozłożyła ręce, że nie ma:-D. Biedne dziecko, suchą bułkę musi jeść:-p:rofl2:.
 
oj to ja jestem mniej wyrodna niz wy bo moje je z masłem, chociaż suchym pieczywem też nie gardzi:laugh2::laugh2::-p
 
u nas chlebek nie bardzo i w perfekcujny sposób potrafi oddzielic języczkiem w buzi chleb od szyneczki i chlebek wtedy ląduje na podłodze
 
reklama
Do góry