reklama
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Mój Antek po tym całym szpitalu ma taki apetyt, że konia z kopytami by zjadł. Już nie mam pomysłów, co mu przyrządzać do jedzenia, bo on je 8-9 razy dziennie. Nie uwierzycie, ale on je więcej ode mnie. Je rzeczy, których przedtem nawet by nie tknął. Myślę, że jeszcze tydzien i nadrobi zaległości wagowe. Wczoraj np. zjadł:
- kaszka na mleku
- dwie kanapki z dżemem
- zupka
- kanapka z pasztetem na placu zabaw
- pulpet z ziemniakami i sosem
- zupka
- jabłko
- pół mojej kanapki, zanim zdążyłam wystudzić mu kaszkę
- kaszka
... aż miło;-):-)
- kaszka na mleku
- dwie kanapki z dżemem
- zupka
- kanapka z pasztetem na placu zabaw
- pulpet z ziemniakami i sosem
- zupka
- jabłko
- pół mojej kanapki, zanim zdążyłam wystudzić mu kaszkę
- kaszka
... aż miło;-):-)
A
ania_zywa
Gość
Ale z Antosia głodomorek;-). Hanka też wszystko pochłania w każdych ilościach, i jak tylko widzi, że ja coś jem to od razu żebrze.
Najbardziej lubi bułki, wkłąda sobie pół buły do buzi i chodzi po domu i gada takim grubym głosem "BA BA BA BA" i się cieszy, że ma zapchaną paszczę.
Najbardziej lubi bułki, wkłąda sobie pół buły do buzi i chodzi po domu i gada takim grubym głosem "BA BA BA BA" i się cieszy, że ma zapchaną paszczę.
K
konto usuniete
Gość
a u nas do jadospisu powróciło mleko i to w jakich ilościach mały je teraz 3xdzinnie po 250ml mleka zagęszczonego kachą,do tego w ciagu dnia danonka i jakieś owoce typu banan,jabłko(ostatnio też preferujemy owocowe tubki bo może jeść sam na dworze)normalny obiad z nami i zawsze jakieś przekaski i jak ktoś je zawsze żebra
reklama
K
konto usuniete
Gość
zywa to takie owoce jak w słoiczkach, są w tubkach i sobie można je jeść jak np mleko w tubce mi zawsze tata Nikusia wysyła z uk ale tutaj też widziałam z bobovityale mały wybór i mało smaków
Podziel się: