reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

reklama
nie wiem czy to przez te zeby ,ale Laura ostatnio zrobila sie bardzo wybredna jesli chodzi o jedzenie sniadania:wściekła/y:,nic tylko szynka,parowka,jajecznica ,sera zoltego nie tknie,pomidory tylko w zupie albo spagetti,ogorki tylko kiszone,ciagle wiec wcinamy parowy na sniadanie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

z obiadem to samo

czasem normalnie nie mam pomyslow co by tu na ten obiad jej zrobic,przewaznie jadla zawsze to co my a teraz zaczyna wymyslac:crazy::angry:
 
Robert tez je w kolko jedno i to samo. Chlebek z serkiem Almette, albo jakims takim podobnym. :no:
O owocach nie chce wogole slyszec, z laska zje pol banana jak ma dobry dzien, nic innego nie tknie. Czasami udaje mi sie w niego zmusic ( jak sie np, na telewizor zapatrzy), deserki w Bobowity, albo Nestle - te musy owocowe, co sa po 4 pakowane.


A co do obiadku to my dzisiaj jemy zupke ogorkowa. :tak:
Robert az sie trzesnie jak widzi kiszonego ogora. :-D
 
my mamy pomidorówke i właśnie nabrałam ochoty na naleśniki:-):-)

a na deser karpatka:rofl2:

kurde jak ja przez was przytyje:szok::szok::szok:
 
nie wiem czy to przez te zeby ,ale Laura ostatnio zrobila sie bardzo wybredna jesli chodzi o jedzenie sniadania:wściekła/y:,nic tylko szynka,parowka,jajecznica ,sera zoltego nie tknie,pomidory tylko w zupie albo spagetti,ogorki tylko kiszone,ciagle wiec wcinamy parowy na sniadanie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

z obiadem to samo

czasem normalnie nie mam pomyslow co by tu na ten obiad jej zrobic,przewaznie jadla zawsze to co my a teraz zaczyna wymyslac:crazy::angry:

Maju to całkiem prawdopodobne,że to zebiska ... nawet sama pisałaś, że wychodzą teraz hurtem. Jak Mixowi wychodziły czwórki to też grymasił przy jedzeniu :baffled: Naszczęscie to mija
 
A jutro co gotujecie? Ja kotlety cielęce :tak:
trzeba tego małża trochę podtuczyć, przez tą robotę od rana do wieczora, to prawie go już nie zauważam, taki szczypiorek. Waży 72 kg :szok:
 
Maja moja Oli tez jakis czas temu miala etap wybrzydzania na jedzenie, teraz juz sie znowu pozywia normalnie.
A ja odkrylam kaszke manne, Oliwka do tej pory jechala na kaszce bobowity wieczorkami i niestety potem kolo 4 budzila sie na jedzenie, na mannie to do osmej potrafi mi spac o_O
 
Lorien my dzisiaj bez pomysłu na obiad:dry: chyba będą jakieś kupne pierogi bo brak weny a zaraz na spaceros wyruszamy więc i czasu brak:sorry2:Twoj Małż faktycznie szczypior:szok::szok::szok:

aniay Niko też manne wcina:tak::tak: ale z trochę mniejszym apetytem jak te owocowe;-)
 
reklama
Do góry