reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

Monia Nikuś i tak dobrze wygląda(poza chudymi nóżkami:-D:-D) a ja anoresja a zresztą uczę go że trzeba sie dzielić:-)

Nikus tak jak Witek, obojetnie jaki smak byle nie samo mleko(nawet to smakowe:sorry2:)

Tyle,że nie chce pić BEBIKA tylko Hippa, kiedyś nie było problemu z mlekiem, pił każde a teraz nie wiem co mu w tym Bebiku nie pasi(a mam jeszcze trzy kartony:dry:).
Zastanawiam sie nad Bebilonem bo Hippa strasznie ciężko u nas dostać:wściekła/y::wściekła/y: ale chyba ma podobny smak do Bebika więc już sama nie wiem:rofl2:
 
reklama
Martucha babiko i bebilon fakt w smaku troche podobne (zreszta chyba podobnie jak inne mleka), tyle ze Bebilon chyba troche mniej slodki. u nas Hipp dostepny w kazdym markecie kiedys kupilam, ale nie bylam zadowolona bo robily sie w nim grudki. ktore musialam przez sitko przecierac:wściekła/y:. w zwiazku z czym my ostatnio na bebiku, przeplatam jednak czasem bebilonem
u nas kaszka praktycznie kazda dobra, mleka smakowe ble i kakao rowniez ble.
 
Martucha babiko i bebilon fakt w smaku troche podobne (zreszta chyba podobnie jak inne mleka), tyle ze Bebilon chyba troche mniej slodki. u nas Hipp dostepny w kazdym markecie kiedys kupilam, ale nie bylam zadowolona bo robily sie w nim grudki. ktore musialam przez sitko przecierac:wściekła/y:. w zwiazku z czym my ostatnio na bebiku, przeplatam jednak czasem bebilonem
u nas kaszka praktycznie kazda dobra, mleka smakowe ble i kakao rowniez ble.

Ja się nie zgodzę, że wszystkie mleka smakują podobnie. Moim zdaniem Bebilon jest straszny w smaku i zapachu (przynajmniej mleko 1). Jak sobie przypomnę ten smak i zapach to aż mnie trzęsie :dry: U nas Bebilon nie pasił od samego początku, więc Witek jedzie na Nanie, a teraz na Juniorze. Jemu też mleko smakowe nie podchodzi, ale z kaszką to już co innego :szok::baffled:
 
Monia a jaki nan pije Witek? bo my jak bylismy w PL i zaczynalismy mleko JUNIOR to wlasnie kupilismy nestle(nie wiem juz sama czy to samo o ktorym piszesz) ale ono bylo strasznie slodkie(miodowe i waniliowe chyba)i na poczatku pil a pozniej juz nie chcial a innych smakow nie znalazlam:no:
 
Emilka się buntuje od kilku dni i nie je popołudniami. Apetyt jej dopisuje do dziennej drzemki. czyli śniadanko, potem wcina, co widzi, zupkę, potem śpi. Jak się obudzi, to nawet ulubionego mięska z ziemniaczkami nie chce. Kaszkę podziubie i idzie spać.
pewnie znów jakaś wojenka w buzi się toczy.
 
Mariolka, Jeremix to straszny mleczarz:szok::-D:-D

nie tylko mleczarz, ale i mięsiarz i czekoladnik, ale najbardziej to chyba jajcarz :-D Jak widzi stoisko z jajkami to cała hala targowa wie, że Jeremi przyjechał. Nawija w koło JAJO, JAJO, DAĆ, JAJO .... i klepie się po brzuszku. Potem obowiązkowo pogaduchy z panią sprzedawczynią - jego kumpela :-)
 
reklama
Monia a jaki nan pije Witek? bo my jak bylismy w PL i zaczynalismy mleko JUNIOR to wlasnie kupilismy nestle(nie wiem juz sama czy to samo o ktorym piszesz) ale ono bylo strasznie slodkie(miodowe i waniliowe chyba)i na poczatku pil a pozniej juz nie chcial a innych smakow nie znalazlam:no:

To jest to samo mleko o którym piszesz :tak: Witek jeszcze wcześniej nie miał już ochoty na mleko (np. 3), a teraz tym bardziej :no: Juniory są trzy: z miodem, waniliowe i z kleikiem ryżowym (to z symbolem R).

nie tylko mleczarz, ale i mięsiarz i czekoladnik, ale najbardziej to chyba jajcarz :-D Jak widzi stoisko z jajkami to cała hala targowa wie, że Jeremi przyjechał. Nawija w koło JAJO, JAJO, DAĆ, JAJO .... i klepie się po brzuszku. Potem obowiązkowo pogaduchy z panią sprzedawczynią - jego kumpela :-)

Chciałabym usłyszeć Jeremiego przy tych jajach :-D:rofl2::-D:rofl2::-D:rofl2::-D:rofl2:
 
Do góry