reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

Karola mi powiedziała pediatra, że można podawać normalną herbatę tylko powinna ona być taka słabiutka, słomkowa :tak:... a jak z tym cukrem jest, to nie wiem :zawstydzona/y:, ale możesz też dodać do herbatki trochę glukozy. Chyba wszystkie herbatki np. z Hippa są słodzone glukozą ...
dokladnie:tak:,ja bym normalnego cukru jeszcze nie dawala,mozna dodac troszke miodu na przyklad(ale uwaga-moze uczulic),no i jak najbardziej glukozy:tak:;-)
 
reklama
Dziewczyny, mam problem i może coś mi podpowiecie. Moja Ewela nie chce pić mleka sztucznego. Już nawet niechodzi o picie z butelki, bo wytrenowała to na herbatce, ale sztuczne mleko po prostu jej nie smakuje. Do tego nie lubi smoczka ale za to lubi przypiąć się do piersi i nie pije tylko tak sobie leciutko ssa, żeby mleko nie leciało. Nie wiem co robić, bo mój pokarm na noc jej nie wystarcza i je jeszcze w nocy, a potem sobie ciumka tak dla przyjemności a ja padam na pysk- stąd tak rzadko wchodzę na BB. Dałabym jej butlę na noc chociaż, to możeby pospała porządnie w nocy, a tak.... Nie wiem, może spróbować jej mieszać swoje mleko ze sztucznym ,żeby ją oswoić z nowym smakiem
 
Dziewczyny, mam problem i może coś mi podpowiecie. Moja Ewela nie chce pić mleka sztucznego. Już nawet niechodzi o picie z butelki, bo wytrenowała to na herbatce, ale sztuczne mleko po prostu jej nie smakuje. Do tego nie lubi smoczka ale za to lubi przypiąć się do piersi i nie pije tylko tak sobie leciutko ssa, żeby mleko nie leciało. Nie wiem co robić, bo mój pokarm na noc jej nie wystarcza i je jeszcze w nocy, a potem sobie ciumka tak dla przyjemności a ja padam na pysk- stąd tak rzadko wchodzę na BB. Dałabym jej butlę na noc chociaż, to możeby pospała porządnie w nocy, a tak.... Nie wiem, może spróbować jej mieszać swoje mleko ze sztucznym ,żeby ją oswoić z nowym smakiem


Xandii a jakas smakowa kaszka na wodzie podawana łyzeczka? Niby jest w nich mleko modyfikowane ale napewno przez dodatki smak jest inny.. sa tez takie owocwo-jogurtowe z hippa.
Nasza Zuzka np. od 2 tyg ma w nosie butle i musze jej przed snem podawac kaszke łyzeczka. Najpierw sie bałam, ze to za duza zabawa to jedzenie lzeczka i mi sie dziecko rozbawi przed snem, ale okazało sie ze nie..
 
ta skubanica dostaje miseczkę kaszki takiej na gęsto z mlekiem modyfikowanym przed spaniem i to z łyżeczki zjada, ale w nocy i tak robi się głodna. Jak czytałam co podajecie waszym maluchom, to widzę, że prawie każda podaje jeszcze koło 24 butlę z mlekiem. A moja tylko cyc- żadna butla nie wchodzi w rachubę, bo jest wrzask, plucie na odległość i wywijanie na wężyka.
 
xandii, moim zdaniem tu pomoze tylko rygor.
ile ona tej kaszki zajda wieczorem? Filip np dzisiejszą noc przespął na 150 ml kaszki, wcale nie gęstej. ale przed chorobą zjadął ok 21:30 210 ml kaszki i nastepne jedzenie dostawał ok 9-10 rano. jak w nocy stękał czy płakał - woda i smoczek+zamnięcie drzwi do jego pokoju. max 10 min protestu i spi słodko do rana.
u nas są stałe pory jedznia. jak np wybrzydza przy obiedzie, to kończymy jedzenie i nastepny posiłek jest o stałej porze, nie daje dodatkowego jedzenia pomiędzy posiłkami. moze ktoś powie ze głodze czy tresuje dziecko. ale w ten sposób moge sobie jakos ułozyc dzień. A Filipo po dwóch dniach przestaje stroic fochy przy obiedzie, bo wie ze nie dostanie mleka zamist obiadu.
także jesli nie chcesz karmic w nocy, tym bardziej ze widzisz, iż to nie chodzi o głód al o przyzwyczajenie i pociumaknie cyca - bądź stanowcza. 2-3 nocki bedzie awantur, ale później błogi spokój i sen
 
ta skubanica dostaje miseczkę kaszki takiej na gęsto z mlekiem modyfikowanym przed spaniem i to z łyżeczki zjada, ale w nocy i tak robi się głodna. Jak czytałam co podajecie waszym maluchom, to widzę, że prawie każda podaje jeszcze koło 24 butlę z mlekiem. A moja tylko cyc- żadna butla nie wchodzi w rachubę, bo jest wrzask, plucie na odległość i wywijanie na wężyka.


ja o 24 śpie :-) Zuzka zjada przed 20 i spi do 6.30-7.00 jesli sie przebudzi - herbatka lub woda.
 
chyba macie naprawdę rację i muszę się brać za wychowywanie mojego smyka. No to od dziś zaczynam- korzystając z okazji, że Olcia z Krzychem wyjechali na święta i jesteśmy same z małą w domku... no to życzcie mi powodzenia i co bym nie zmiękła:-D
 
Xandii u mnie tez tylko cyc:sorry:z butli sie nie napije, tak pewnie gdybym z nia walczyla i miala wieksza motywacje:sorry:z kubka niekapka tez nie umie jedynie z lyzeczki.W nocy karmie ja dwa razy...nie jest to dla mnie jakies upierdliwe,ze tak powiem tym bardziej,ze nie musze wstawac i robic butli
 
reklama
no cóż, samo karmienie też nie jest dla mnie upierdliwe, tylko to "cyckanie" do rana- smoczka wypluwa, a jak ją oderwę od piersi, to się drze na całą fajerę.
 
Do góry