reklama
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Żywa, to teraz już wiem dlaczego do nas trafiają czasem danonki bez literek;-)
Elma
Małgosia
My też zbieramy literki
Dziewczyny, a od kiedy można te danonki dawać? Ja na razie daję jogurty i serki w słoiczkach cały czas.
U nas teraz jest etap żebrania i chłopak nam podjada, co jakiś czas go lekko sypie, bo je "niedozwolone" jeszcze rzeczy (kęs kanapki z miodem, jajecznica), więc tak ostrożnie wprowadzam, bo się boje uczulenia...
:-)
U nas teraz jest etap żebrania i chłopak nam podjada, co jakiś czas go lekko sypie, bo je "niedozwolone" jeszcze rzeczy (kęs kanapki z miodem, jajecznica), więc tak ostrożnie wprowadzam, bo się boje uczulenia...
:-)
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Kasiu, teoretycznie to chyba od 10-go miesiąca, z tego co pamiętam. Spróbuj, jak nie będzie miał wysypki to chyba śmiało możesz dawać.Dziewczyny, a od kiedy można te danonki dawać? Ja na razie daję jogurty i serki w słoiczkach cały czas.
U nas teraz jest etap żebrania i chłopak nam podjada, co jakiś czas go lekko sypie, bo je "niedozwolone" jeszcze rzeczy (kęs kanapki z miodem, jajecznica), więc tak ostrożnie wprowadzam, bo się boje uczulenia...
:-)
AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
No ja właśnie nie jestem pewna co go uczuliło. Dostał danonka tego małego waniliowego ze trzy razy, potem dałam mu tego z biszkoptem ze dwa razy i następnego dnia dostał deserek z kaszką manną ugotowaną na wodzie i efekt ... wyszła wysypka (tka liszajowata) na policzkach i już od tygodnia z nią walczymy. Ale po nutelli też długo muu schodziła. Muszę teraz z wszelkimi nowościami czekać, a mu to zejdzie i zacząć wszystko od nowa
Monia na liszaj polecam maść Cutivate. Nam przepisała pediatra na liszaj i zeszło po 2 dniach. Tylko nie wiem czy jest dostepna bez recepty, musiałabys sprawdzic
A
ania_zywa
Gość
To wam ładnie to poszło Czyżbyś szukała w sklepie literki zanim kupiłaś deserki? ;-) Moja siostra tak kiedyś robiła, by jej się literki nie powtarzały
Hehe, ja tam nie miałam nic przeciwko, że nam się powtarzały, do czasu... Aż nie miałam 4 razy z rzęcu literki Ź. Od tamtej pory podpatruje.
Żywa, to teraz już wiem dlaczego do nas trafiają czasem danonki bez literek;-)
Dziwne, do nas trafiają zawsze z literkami. Zreszta jak ja wychodze na zakupy to wracam z pięcioma czteropakami naraz. Jakby jednej literki nie było bym chyba nie skarżyła na BB.
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Żywa, to się nazywa obsession
A
ania_zywa
Gość
Hahaha Antosiowa, a co ja na to mogę, że ona tyle danonków wcina, mam latac codziennie do sklepu. Hurtem taniej.
reklama
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Nie ściemniaj, wiem, że o literki tu się rozchodzi;-)
Podziel się: