reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

To wam ładnie to poszło :szok::tak: Czyżbyś szukała w sklepie literki zanim kupiłaś deserki? ;-) Moja siostra tak kiedyś robiła, by jej się literki nie powtarzały :-D
 
reklama
Dziewczyny, a od kiedy można te danonki dawać? Ja na razie daję jogurty i serki w słoiczkach cały czas.
U nas teraz jest etap żebrania i chłopak nam podjada, co jakiś czas go lekko sypie, bo je "niedozwolone" jeszcze rzeczy (kęs kanapki z miodem, jajecznica), więc tak ostrożnie wprowadzam, bo się boje uczulenia...
:-)
 
Dziewczyny, a od kiedy można te danonki dawać? Ja na razie daję jogurty i serki w słoiczkach cały czas.
U nas teraz jest etap żebrania i chłopak nam podjada, co jakiś czas go lekko sypie, bo je "niedozwolone" jeszcze rzeczy (kęs kanapki z miodem, jajecznica), więc tak ostrożnie wprowadzam, bo się boje uczulenia...
:-)
Kasiu, teoretycznie to chyba od 10-go miesiąca, z tego co pamiętam. Spróbuj, jak nie będzie miał wysypki to chyba śmiało możesz dawać.
 
No ja właśnie nie jestem pewna co go uczuliło. Dostał danonka tego małego waniliowego ze trzy razy, potem dałam mu tego z biszkoptem ze dwa razy i następnego dnia dostał deserek z kaszką manną ugotowaną na wodzie i efekt ... wyszła wysypka (tka liszajowata) na policzkach i już od tygodnia z nią walczymy. Ale po nutelli też długo muu schodziła. Muszę teraz z wszelkimi nowościami czekać, a mu to zejdzie i zacząć wszystko od nowa :szok::wściekła/y:


Monia na liszaj polecam maść Cutivate. Nam przepisała pediatra na liszaj i zeszło po 2 dniach. Tylko nie wiem czy jest dostepna bez recepty, musiałabys sprawdzic
 
To wam ładnie to poszło :szok::tak: Czyżbyś szukała w sklepie literki zanim kupiłaś deserki? ;-) Moja siostra tak kiedyś robiła, by jej się literki nie powtarzały :-D

Hehe, ja tam nie miałam nic przeciwko, że nam się powtarzały, do czasu... Aż nie miałam 4 razy z rzęcu literki Ź:wściekła/y:. Od tamtej pory podpatruje:-D.

Żywa, to teraz już wiem dlaczego do nas trafiają czasem danonki bez literek;-):laugh2::-p

:-D:laugh2::rofl2::-D:laugh2::rofl2::-D:laugh2::rofl2: Dziwne, do nas trafiają zawsze z literkami:-p:-D. Zreszta jak ja wychodze na zakupy to wracam z pięcioma czteropakami naraz:-D:laugh2:. Jakby jednej literki nie było bym chyba nie skarżyła na BB:-p:-D:laugh2::rofl2::-p.
 
reklama
Do góry