reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

reklama
a ja dzis zrobilam experyment, do tej pory dawalam jej dania obiadkowe miedz mleczkiem a dzis dalama jej marchewke z ziemniaczkiem na naormalny posilek. Normalnie wsiamala caly i jeszcze glodna byla. A ze u nas upaly to jej lekko rozwodnilam przecier jablko+gruszka i dawalam do picia wiec dalam jej tego przecieru potem i dopiero sie najadla :p
 
Antoś też potrafi się czasami najeść zupką lub gęstszą kaszką, ale tylko jak ma humor. Jak ma zły dzień to tylko cycuś wchodzi w grę :-)
 
Elfiko, a czemu mamy sie bac?? Sa jakies powody, dlaczego tak piszesz, masz jakies doswiadczenia na tym tle?? Jak tak to napisz nam. :tak:
Ja podaje Robertowi sloiczki i soczki odstosowane do Jego wieku. Tzn. teraz wszystko co jest po 4, albo od 5 miesiaca. WYdaje mi sie, ze ktos to dostosowal do wieku dzieci. :tak:

ja wprowadzam wszystko pod okiem pediatry ;) więc się nie boje.. a zresztą najpierw i tak dziecku trzeba na początek dać tylko troszeczke żeby sprawdzić reakcje.. i jeśli się nic nie dzieje to czemu nie podawać??? ;-)
Tak tylko zapytałam bo niektóre z Was zaczęły wprowadzac soczki, przeciery i pierwsze warzywka juz jakis czas temu a przecież Wasze maluszki nie skończyły jeszcze 4 miesiecy.
Aph masz racje jesli podajesz małemu wszystko co jest dostosowane do jego wieku bo juz w 4 miesiacu zycia maluszkowy żołądeczek jest gotowy na pierwsze posiłki niemleczne.Ale tylko dziecka karmionego sztucznie Niestety dzieciaczki karmione piersia nie maja jeszcze dostatecznie dobrze rozwiniętych enzymow trawiennych i poprostu moga zle reagowac na te wszystkie soczki,jabłuszka i inne. Takie reakcje nie muszą występować natychmiast, moga procentowac pózniej kiedy dzieciaczki będa większe.
Mam koleżanke,której 4 letni synek ma poważnie uszkodzony układ trawienny własnie z powodu zbyt wczesnego wprowadzenia mu pokarmów stałych( robili małemu mase badan w specjaistycznych klinikach dziecięcych) Koleżanka zaczeła synka dokarmiac kiedy miał 3 miesiace i 2 tygodnie a był karmiony cycusiem.Teraz mały ma specjalna diete a do tego uczulenie na gluten i cytrusy.
Poprostu chciałam Was ostrzec,że czasami zbyt szybkie wprowadzanie pokarmów niemlecznych może byc szkodliwe.
 
Elfiko .... głos rozsądku, którego brakowało w tym wątku ... zgadzam się i popieram
 
elfiko ja wprowadzilam sloiczki na zalecenie pediatry a mala jest karmiona i piersia i butelka z czego butla czesciej :)
wszystko zalezy od sytuacji :) w wiekszosci przypadkow zazwyczaj lepiej jest czekac jak najdluzej ale tak jak w moim powiedziano mi zeby wprowadzic wczesnieju :)
 
Elfiko, ja mysle, ze jak karmilabym piersia, to Robert dostalby najwyzej jakis soczek i nic wiecej, ale ze jest na butli i do tego dostaje smierdzacy Nutramigen, to mi Go szkoda i dlatego choc jeden posilek na dzien daje mu inny. :tak:
Ale fakt dobrze, wiedziec, ze wczesne wprowadzenie moze miec jakies konsekwencje, napewno bede badziej uwazac na to co mu dam. :tak:
 
reklama
Tak tylko zapytałam bo niektóre z Was zaczęły wprowadzac soczki, przeciery i pierwsze warzywka juz jakis czas temu a przecież Wasze maluszki nie skończyły jeszcze 4 miesiecy.
Aph masz racje jesli podajesz małemu wszystko co jest dostosowane do jego wieku bo juz w 4 miesiacu zycia maluszkowy żołądeczek jest gotowy na pierwsze posiłki niemleczne.Ale tylko dziecka karmionego sztucznie Niestety dzieciaczki karmione piersia nie maja jeszcze dostatecznie dobrze rozwiniętych enzymow trawiennych i poprostu moga zle reagowac na te wszystkie soczki,jabłuszka i inne. Takie reakcje nie muszą występować natychmiast, moga procentowac pózniej kiedy dzieciaczki będa większe.
Mam koleżanke,której 4 letni synek ma poważnie uszkodzony układ trawienny własnie z powodu zbyt wczesnego wprowadzenia mu pokarmów stałych( robili małemu mase badan w specjaistycznych klinikach dziecięcych) Koleżanka zaczeła synka dokarmiac kiedy miał 3 miesiace i 2 tygodnie a był karmiony cycusiem.Teraz mały ma specjalna diete a do tego uczulenie na gluten i cytrusy.
Poprostu chciałam Was ostrzec,że czasami zbyt szybkie wprowadzanie pokarmów niemlecznych może byc szkodliwe.

co racja to racja ;-)
 
Do góry