reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

reklama
a ja dzis zrobilam experyment, do tej pory dawalam jej dania obiadkowe miedz mleczkiem a dzis dalama jej marchewke z ziemniaczkiem na naormalny posilek. Normalnie wsiamala caly i jeszcze glodna byla. A ze u nas upaly to jej lekko rozwodnilam przecier jablko+gruszka i dawalam do picia wiec dalam jej tego przecieru potem i dopiero sie najadla :p
 
Antoś też potrafi się czasami najeść zupką lub gęstszą kaszką, ale tylko jak ma humor. Jak ma zły dzień to tylko cycuś wchodzi w grę :-)
 
Elfiko, a czemu mamy sie bac?? Sa jakies powody, dlaczego tak piszesz, masz jakies doswiadczenia na tym tle?? Jak tak to napisz nam. :tak:
Ja podaje Robertowi sloiczki i soczki odstosowane do Jego wieku. Tzn. teraz wszystko co jest po 4, albo od 5 miesiaca. WYdaje mi sie, ze ktos to dostosowal do wieku dzieci. :tak:

ja wprowadzam wszystko pod okiem pediatry ;) więc się nie boje.. a zresztą najpierw i tak dziecku trzeba na początek dać tylko troszeczke żeby sprawdzić reakcje.. i jeśli się nic nie dzieje to czemu nie podawać??? ;-)
Tak tylko zapytałam bo niektóre z Was zaczęły wprowadzac soczki, przeciery i pierwsze warzywka juz jakis czas temu a przecież Wasze maluszki nie skończyły jeszcze 4 miesiecy.
Aph masz racje jesli podajesz małemu wszystko co jest dostosowane do jego wieku bo juz w 4 miesiacu zycia maluszkowy żołądeczek jest gotowy na pierwsze posiłki niemleczne.Ale tylko dziecka karmionego sztucznie Niestety dzieciaczki karmione piersia nie maja jeszcze dostatecznie dobrze rozwiniętych enzymow trawiennych i poprostu moga zle reagowac na te wszystkie soczki,jabłuszka i inne. Takie reakcje nie muszą występować natychmiast, moga procentowac pózniej kiedy dzieciaczki będa większe.
Mam koleżanke,której 4 letni synek ma poważnie uszkodzony układ trawienny własnie z powodu zbyt wczesnego wprowadzenia mu pokarmów stałych( robili małemu mase badan w specjaistycznych klinikach dziecięcych) Koleżanka zaczeła synka dokarmiac kiedy miał 3 miesiace i 2 tygodnie a był karmiony cycusiem.Teraz mały ma specjalna diete a do tego uczulenie na gluten i cytrusy.
Poprostu chciałam Was ostrzec,że czasami zbyt szybkie wprowadzanie pokarmów niemlecznych może byc szkodliwe.
 
Elfiko .... głos rozsądku, którego brakowało w tym wątku ... zgadzam się i popieram
 
elfiko ja wprowadzilam sloiczki na zalecenie pediatry a mala jest karmiona i piersia i butelka z czego butla czesciej :)
wszystko zalezy od sytuacji :) w wiekszosci przypadkow zazwyczaj lepiej jest czekac jak najdluzej ale tak jak w moim powiedziano mi zeby wprowadzic wczesnieju :)
 
Elfiko, ja mysle, ze jak karmilabym piersia, to Robert dostalby najwyzej jakis soczek i nic wiecej, ale ze jest na butli i do tego dostaje smierdzacy Nutramigen, to mi Go szkoda i dlatego choc jeden posilek na dzien daje mu inny. :tak:
Ale fakt dobrze, wiedziec, ze wczesne wprowadzenie moze miec jakies konsekwencje, napewno bede badziej uwazac na to co mu dam. :tak:
 
reklama
Tak tylko zapytałam bo niektóre z Was zaczęły wprowadzac soczki, przeciery i pierwsze warzywka juz jakis czas temu a przecież Wasze maluszki nie skończyły jeszcze 4 miesiecy.
Aph masz racje jesli podajesz małemu wszystko co jest dostosowane do jego wieku bo juz w 4 miesiacu zycia maluszkowy żołądeczek jest gotowy na pierwsze posiłki niemleczne.Ale tylko dziecka karmionego sztucznie Niestety dzieciaczki karmione piersia nie maja jeszcze dostatecznie dobrze rozwiniętych enzymow trawiennych i poprostu moga zle reagowac na te wszystkie soczki,jabłuszka i inne. Takie reakcje nie muszą występować natychmiast, moga procentowac pózniej kiedy dzieciaczki będa większe.
Mam koleżanke,której 4 letni synek ma poważnie uszkodzony układ trawienny własnie z powodu zbyt wczesnego wprowadzenia mu pokarmów stałych( robili małemu mase badan w specjaistycznych klinikach dziecięcych) Koleżanka zaczeła synka dokarmiac kiedy miał 3 miesiace i 2 tygodnie a był karmiony cycusiem.Teraz mały ma specjalna diete a do tego uczulenie na gluten i cytrusy.
Poprostu chciałam Was ostrzec,że czasami zbyt szybkie wprowadzanie pokarmów niemlecznych może byc szkodliwe.

co racja to racja ;-)
 
Do góry