M
reklama
Karlam1
mamy styczniowe 2007 Mamusia Michasia :o)
no i wyszlo ze mam nie rozszerzac diety do 6 miesiaca.... w sumie nic odkrywczego ;-) ale stronka bardzo fajna ;-)
M
MariaOla
Gość
Może teraz jak jest na piersi to nic odkrywczego, ale później będą pokarmy, którem można wprowadzać wraz z przepisami. Myslę, że jeszcze będzie nieoceniona
Dzięki Elu za poprawki
Dzięki Elu za poprawki
M
MariaOla
Gość
Dziś Jeremi skończył 4 miesiące i przyszedł czas na soczek. Dziś łyżeczką i zobaczymy.
Acha, jak się rozcieńcza soki i czy wszystkie ??
Ja kupiłam jabłkowy klarowany z Gerbera, bo tylko taki jednoskładnikowy znalazłam w sklepie.
Acha, jak się rozcieńcza soki i czy wszystkie ??
Ja kupiłam jabłkowy klarowany z Gerbera, bo tylko taki jednoskładnikowy znalazłam w sklepie.
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Nie wiem czy moge Wam cos doradzić, jeśli sobie tego nie życzycie to poprostu napiszcie a nie będe sie wtrącać :-)Dziś Jeremi skończył 4 miesiące i przyszedł czas na soczek. Dziś łyżeczką i zobaczymy.
Acha, jak się rozcieńcza soki i czy wszystkie ??
Ja kupiłam jabłkowy klarowany z Gerbera, bo tylko taki jednoskładnikowy znalazłam w sklepie.
MariaOla ogólnie przyjmowana zasada to zazwyczaj na początek pól na pól czyli połowa soku a połowa wody, jednak jesli podajesz pierwsze próby łyżeczka to wystarczy sam soczek, łyżeczka lub dwie a dopiero jak juz z butli będziesz podawac to rozcieńczaj.
Te soki sie rozcieńcza bo są słodkie i jak maluch sie przyzwyczai to nic innego nie bedzie chcial pić a nawet czasami jeśc bo wiadomo ,ze po słodszych rzeczach jeśc sie nie chce.
Poza tym sam sok zanadto zakwasza żoładek, taki z wodą jest 'lżejszy"
Karlam1
mamy styczniowe 2007 Mamusia Michasia :o)
ja dostalam paczki z bobowvity i hippa, wyslali mi sloiczek czegos tam i jakis deserek, korci mnie zeby podac malemu :-( ale boje sie ze mu faktycznie cos tam rozreguluje :-(
Elżbietka
mother of two sons&angel
dziś Filip dostał nektar brzoskwiniowy z Hippa, chyab mu posmakował. marcheweczke ze słoiczka tez wcina. później na blogu wkleje fotki jak wygląda marchwekowy chłopak :-)
jabłko tak sobie mu idzie.
ale dziś ten nektar to próbowalismy pic z kubka normalnego, nawet nieźle mu poszło :-) i mało strat
jabłko tak sobie mu idzie.
ale dziś ten nektar to próbowalismy pic z kubka normalnego, nawet nieźle mu poszło :-) i mało strat
reklama
F
fogia
Gość
Od 4 tygodni mój synek postanowił zajadać mleczko tylko z butli :-((przez 2 miesiące udało mi się łączyć karmienie naturalne ze sztucznym) i nasza doktorka pozwoliła rozszerzyć dietę naszego szkraba. Wczoraj nastąpiła ta "wielka chwila" i Filipcio skosztował danie ze słoiczka - marcheweczki. :-)Widać było, że mu smakuje tylko strasznie się denerwował, że to karmienie łyżeczką takie powolne. Pewnie żałuje, że takie smakowitości nie można zjadać szybko tak jak mleczka z butli.
Na razie obserwujemy reakcje organizmu naszego małego alergika (kupki nie było już dobe ale obyło się bez bólów brzuszka) więc zapewne wprowadzanie kolejnych nowości zajmie nam troszkę czasu. Szkoda, że pora taka nieprzychylna na wprowadzanie nowych pokarmów bo chętnie gotowałabym syniowi domowe obiadki. Niestety ubiegłoroczne warzywa nie nadają się już do jedzenia, a nowe które pojawiają się w sklepach są pędzone na takiej ilości chemii, że strach. Tymczasem musimy zadowolić się słoiczkami.
Na razie obserwujemy reakcje organizmu naszego małego alergika (kupki nie było już dobe ale obyło się bez bólów brzuszka) więc zapewne wprowadzanie kolejnych nowości zajmie nam troszkę czasu. Szkoda, że pora taka nieprzychylna na wprowadzanie nowych pokarmów bo chętnie gotowałabym syniowi domowe obiadki. Niestety ubiegłoroczne warzywa nie nadają się już do jedzenia, a nowe które pojawiają się w sklepach są pędzone na takiej ilości chemii, że strach. Tymczasem musimy zadowolić się słoiczkami.
Podziel się: