asia Mania też bez szału reaguje na mięso ;-), od miesiąca ponad...Wydaje mi się jednak, że u Ciebie tego mięsa było zdecydowanie za dużo;-) Zaleca się dawać na początek od 10 do 15g na porcję, co jest odpowiednikiem dwóch łyżeczek poszatkowanego mięsa. Pół na pół to chyba więcej?
Poza tym, nie wiem jak Ty, ale ja muszę mięso w Avencie naprawdę dłuuuugo mielić, żeby uzyskać w pełni jednolitą masę. Jak Manita wyczuwa jakieś mięsne włókna - nie tknie. Grudki warzyw mogą być, ale mięso póki co - fe.
A odnośnie techniki. Ja najpierw paruję mięsko, potem warzywka, bo zwyczajnie można te kawałeczki mięska dodać bezpośrednio do uparowanych warzywek bez konieczności podwójnego przekładnia i tak mielę
U mnie właśnie "robi się" królik z ziemniaczkami i szpinakiem z czosneczkiem. Mam nadzieję, że tknie. Po słoiczkowym miała odruch zwrotny
Korci mnie jogurt naturalny - można już łyżeczkę, czy jeszcze nie? Ktoś pisał o twarożku już...ewa, to chyba Ty?:-)
Poza tym, nie wiem jak Ty, ale ja muszę mięso w Avencie naprawdę dłuuuugo mielić, żeby uzyskać w pełni jednolitą masę. Jak Manita wyczuwa jakieś mięsne włókna - nie tknie. Grudki warzyw mogą być, ale mięso póki co - fe.
A odnośnie techniki. Ja najpierw paruję mięsko, potem warzywka, bo zwyczajnie można te kawałeczki mięska dodać bezpośrednio do uparowanych warzywek bez konieczności podwójnego przekładnia i tak mielę
U mnie właśnie "robi się" królik z ziemniaczkami i szpinakiem z czosneczkiem. Mam nadzieję, że tknie. Po słoiczkowym miała odruch zwrotny
Korci mnie jogurt naturalny - można już łyżeczkę, czy jeszcze nie? Ktoś pisał o twarożku już...ewa, to chyba Ty?:-)