reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę dziecka czyli: co, kiedy, ile i jak...

reklama
Ja zaczełam podawać Joasi co innego niż moje mleczko od soboty ale efekty mizerne. Pewnie dlatego, że akurat dostawała obrzydliwy antybiotyk i jej się kojarzy (dziś nawet gryzaka nie chciała od nas do ust wziąć na wszelki wypadek, choć sama chętnie go pakowała). No ale antybiotyk skończony więc może będzie lepiej. Na razie testujemy ryż, gotowaną marchew i surowe jabłko. Sama jej gotuję ale kupuję rzeczy 'organic'.
 
Tzn wiecie co jednoskładnikowe typu, marchewka, jabłuszko dałam wcześniej ale później przerwałam bo mały tak jakby niegotowy był tzn zaparcia miał duże. Póżniej po mału wróciłam i od jakiś 2 dni je już rjarzynową. Alergii po nich rzadnych nie było i póki co odpukać świetnie wszystko przyswaja i wręcz wchłania zupki. A mam pytanko jak robicie same zupki np jarzynową to dodajecie kleiku ryżowego czy kukurydzianego tak jak w przepisach czy same warzywka i ewentulanie jakieś masełko. Kurde powiem Wam, że 8 lat ma mój starszy i wiecie, że wtedy jakoś tak inaczej to wyglądało. Nikt kaszek mannych nie dodawał do zupek, kurcze wcześniej się podawało kleiki i tego typu rzeczy. A zupki za cholere nie pamiętam jak robiłam, pamiętam tylko, że nie miałam blendera i przecierałam przez sitko;-)
 
ja czasem dodaje kleiku ryżowego do zupki lub deserku
ariska robiłaś może coś z kalarepką Michasi?? damquelle podała ją w liście warzyw po 4 mscu. Wiem, że jest bardzo zdrowa ale nie mam pojęcia jak ją zrobić...
 
anrysa - ja też za chiny nie pamiętam co tam i kiedy dawałam moim starszym. Na pewno mniej się cackałam niż teraz. Może dlatego że nie miałam internetu i dostępu do tych wszystkich wiadomości. Ale zupki pamiętam jak gotowałam, i budyń na mleku modyfikowanym które kiedyś się gotowało...
Teraz jak robię zupkę - to dodaję kaszki manny łyżkę i masełka i bazylii, pietruszki lub koperku. Kalarepki jeszcze nie dawałam, bardziej mnie nęci botwinka. No i chyba mięsko wprowadzę - bo już jadłyśmy słoiczkową zupkę z królikiem i OK. Zresztą moja jakby się jej dało kitko kurczaka to by zjadła pewnie :) więc jutro poszukam jakieś ładny kawałek indyka :)
Acha - nie wiem czy w Auchan jest promocja, bo my mamy Simply na autoryzacji Auchana i są w promocji kaszki po dwie za 11 zł i słoiczki po 3 pakowane za 6 zł
 
Ostatnia edycja:
damqelle ostatnio czytałam w jakiejś gazecie, że z botwiną trzeba uważać i nie dawać jej za dużo dzieciom bo zawiera kwas szczawiowy
 
reklama
Do góry