reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozmowy na temat wózków :)

Właśnie dla mnie idealnie jakby wózek posiadał jednocześnie możliwość montowania siedziska w obie strony i zmianę rączki ;) A to dlatego, że rączka w obie strony przydaje się na chwilę, żeby na przykład od wiatru osłonić albo słońca. Jednak na dłuższy spacer (w sytuacji gdy dziecko lubi siedzien np tylko buzią do mamy) to nie da się iść mając małe, skrętne kóła od strony naszych nóg, bo żaden z nich wtedy pożytek i się kopie nogami w dodatku.

No ale idealnych wózków nie ma chyba, albo kosztują fortunę ;/


ooo - a wiesz, że o tym nie pomyślałam? a to logiczne jest! :eek::tak:
 
reklama
Moje drogie, chciałam Wam powiedzieć, że dziś na TVN24 powiedzieli, że od dzisiaj nie wypiszą dziecka po urodzeniu ze szpitala, jeśli nie ma się dla niego fotelika samochodowego. (ktoś wspominał, że nie będzie kupował)
 
I moim zdaniem bardzo dobrze, fotelik to obowiązek!!
Ja dziś na spokojnie poszłam obejrzeć wózki i zostały dwa nad którymi będę się porządnie zastanawiać, jeden to Mutsy(mały stelaż) i Per Perego o ten Zakochałam się w NIM:tak::tak:Switch Easy Drive Scozia FABRIC_00000274_LARGE_00000443.jpgI do tego stelaż składa się jak parasolka hmm tylko jak ja przekonam mojego na wózek za 3000 napewno się nie zgodzi, a używanych nie widze na razie aby ktoś chciał sprzedać.
 
A ciekawe kto by mi zabronił własne dziecko w wózku spacerkiem do domku zabrać a nie samochodem jechać?? A poza tym jak na razie nie ma obowiązku przewożenia dziecka w foteliku np. w taksówce albo w autobusie.
Dla mnie to absurd. Ale telewizja to właśnie często takie absurdy podaje ;)
 
Ale przecież można mieszkać blisko szpitala, dziecko do gondoli wózka i tyle w temacie. Nie każdy ma samochód...bez sensu...wydaje mi się że to malo realne :-D
 
k8libby taki obowiązek był też jak wychodziłam z Maksem. Założę się, że to nierzetelna informacja TVN24. Pielęgniarka musiała sama ubrać dziecko zapiąć w fotelik i dopiero wtedy je dostawałaś
Fotelik kupic trzeba ale nie z zestawów 3w 1 tylko z dobrym wynikiem w testach ADAC
 
Ja też uważam, że fotelik to mus! Znajomi w taksówce właśnie stracili dziecko, bo nie było fotelika. A fotelik planuję kupić właśnie taki z wysokimi notami ADAC.
 
To że dziecko powinno w każdym samochodzie być przewożone w foteliku to jest rzecz dla mnie jasna i ja osobiście nigdy nie przewoziłam inaczej swojego synka, nie zamierzam też nigdy tego robić w przyszłości.
Ale sprawa obowiązku prawnego to już jest inna rzecz. Po prostu nie można nakazać rodzicom zakupu fotelika jeżeli jest on im niepotrzebny.
 
reklama
Pff... A jak Rodzice nie mają samochodu? To nie dostaną dziecka do domu dopóki go nie kupią? Bez sensu. Albo to jakiś kolejny durny przepis, albo - co bardziej prawdopodobne - niepełna informacja.
 
Do góry