reklama
Podobno na zachodzie tak - ale w Polsce niestteynadal niechętnie lekarze decydują sie na takie porody - w sumie nie wiadomo kto ma rację i co bezpieczniejsze... wiecie o tym że jak się urodzi całe ciałko w ułozeniu pośladkowym to jest tylko 8 minut na urodzenie główki!!!!!!! SZOK!!!!!! I trzeba się spręzyć!!!!
Gluszku - a skad wiesz????? masz na ten temat jakis ciekawy artykul...
Ja tez mam polozenie miednicowe....i jak sie pytalam lekarza czy cc bedzie jesli sie maly nie przekreci, to powiedzial ze to zalezy od wagi, drugi jak mnie badal w szpitalu to powiedzial ze maly sie nie przekreci a mi pozostaje tylko cc, bo jestem za szczupla na porod naturalny.przy takim ulozeniu....
Dzisiaj sobie poczytalam o porodach naturalnych przy ulozeniu miednicowym i sa duzo ciezsze niz gdy jest polozenie glowkowe....I czasami niebezpieczne dla dziecka....
Jestem ciekawa jak u agatatje przebiegal porod...Czekam z niecierpliwoscia na relacje)))
Ja tez mam polozenie miednicowe....i jak sie pytalam lekarza czy cc bedzie jesli sie maly nie przekreci, to powiedzial ze to zalezy od wagi, drugi jak mnie badal w szpitalu to powiedzial ze maly sie nie przekreci a mi pozostaje tylko cc, bo jestem za szczupla na porod naturalny.przy takim ulozeniu....
Dzisiaj sobie poczytalam o porodach naturalnych przy ulozeniu miednicowym i sa duzo ciezsze niz gdy jest polozenie glowkowe....I czasami niebezpieczne dla dziecka....
Jestem ciekawa jak u agatatje przebiegal porod...Czekam z niecierpliwoscia na relacje)))
Hi hi Ola - jeszcze nie jestem bo się z Asią (położną ) umówilismy że pojedziemy o 19 bo moje skurcze coś i tak nie chcą się rozkręcić...
A co do porodów pośladkowych - jak się dzieciaczki w naszym wieku (znaczy 20-30 lat temu mniej więcej) rodziły to nikt zazwyczaj nie nastawiał się na cc - moja ciotka urodziła 2 synów naturalnie przy ułożeniu pośladkowym i moja tesciowa tez. Na pewno bezpieczniej po prostu i łatwiej jest w takiej sytuacji cc ale jak widać nie jest to jedyne wyjście...
A co do porodów pośladkowych - jak się dzieciaczki w naszym wieku (znaczy 20-30 lat temu mniej więcej) rodziły to nikt zazwyczaj nie nastawiał się na cc - moja ciotka urodziła 2 synów naturalnie przy ułożeniu pośladkowym i moja tesciowa tez. Na pewno bezpieczniej po prostu i łatwiej jest w takiej sytuacji cc ale jak widać nie jest to jedyne wyjście...
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Basiu ale i tak trzymamy kciuki i myslami bedziemy z toba Trzymaj sie mocno !!!
miss dior
Fanka BB :)
Nawet na tak zwanym "cywilizowanym" zachodzie trudno jest znalezc lekarza ,ktory zechce przyjac porod posladkowy,po prostu latwiej i szybciej jest zalatwic cesarke(wiekszy zarobek dla lekarza i szpitala).Lekarz zazwyczaj wpada na ostatnia chwile,zeby chwycic dziecko w locie,ma sie szczescie,jesli trafi sie na szpital,gdzie kobiete traktuje sie jak osobe a nie przedmiot.Wiem o tym z wlasnego doswiadczenia,tez mieszkam na "zachodzie" i moje dzieci urodzily sie w domu,wlasnie ze wzgledu na to,ze w naszym poblizu sa tylko szpitale,gdzie rodzaca to jakby intruz,ktorego bardzo szybko trzeba sie pozbyc.Czesto slysze o porodach -horrorach,goleniach,lewatywach,nieobecnym personelu,albo wysypie studentow,niepotrzebnym cieciu krocza(po co?bo tak bedzie szybciej,prosze pani),itp,itd.I to wszystko dzieje sie wlasnie na tym zachodzie,na ktory my,Polacy z takim uwielbieniem patrzymy.Ale,mozna znalezc miejsca i ludzi(lekarzy,polozne),ktorzy wiedza ze porod to cos pieknego i naturalnego i ktorzy poswieca sie nawet w srodku nocy,zeby jak najspokojniej i najpiekniej przyjac nasze maluchy na ten swiat .
chmmm nie wiem czy słusznie ale odbieram ten post osobiście (moze nie słusznie, nie wiem) - wyjaśniam - nie masz przekroju wszystkich szpitali jak to piszesz na "zachodzie" bo ja bym razcej napisał na zachodzie . w moim poście nie byo uwielbienia ani zachwytu krajami leżącym ina zachód od naszej pięknej Polski ale troche czasu spędziłam w róznych krajach i trochę obcokrajowców znam i nie wszedzie jest różowo ale nie wszędzie traktuje się tam kobiety przedmiotowo!!!!! nawet śmiem twierdzić że w niektroych krajach (np. skandynawskich spsób podejścid okobiet jest dużo lepszy niż u nas) - WSZSYTKO ZALEZY OD LEKARZA I POłOżNEJ a nie od kraju. Natomiast w Poslce raczej od razu poród pośladkowy jest wskazaniej do cc - czemu? Nie wiem. I tak jak napisałam nie wiem czy to dobrze czy źle po prostu stwirdziłam fakt (przymajmniej TAK POWINIEN BYĆ ODEBRANY)
reklama
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
To prawda , u nas polozenie posladkowe w 90% jest bezwzglednym wzskazaniem do cesarki.
Moje dziecko jest ulozone prawidlowo ale jest duze a ja waska i juz sie lekarz zastanawia czy podolam. Kazal mi sie przygotowac jak na cesarke ( zjesc malo itd przed szpitalem )
Moje dziecko jest ulozone prawidlowo ale jest duze a ja waska i juz sie lekarz zastanawia czy podolam. Kazal mi sie przygotowac jak na cesarke ( zjesc malo itd przed szpitalem )
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 76
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 737
- Wyświetleń
- 35 tys
Podziel się: