reklama
amko
Kwietnióweczka
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 345
U nas identycznie! Też 47m, Jeszcze się mieścimy:-)Ile macie metrow?my 47 i tez ciasno...
Dziś chcemy spróbować zacząć sypiać w końcu razem, tzn całą czwórką w sypialni. Do tej pory ja spałam z Antkiem w salonie (mały ma koszyk na kółkach do spania) a małż z córcią w sypialni, ale już tylko patrzeć jak synuś wyrośnie z tego koszyka i będzie trzeba go przenieść do łóżeczka, a wtedy już nie będzie można go wozić po całym domku
Równocześnie zastanawiam się jak rozwiązać spanie Amelki - myślałam o łóżeczku turystycznym dla niej (mamy na stanie całkiem fajne) ale może by już tak spróbować ją kłaść na tapczaniku (do zakupienia)
Jak myślicie? Czy nie jest jeszcze za mała żeby spać bez szczebelków?
MAMAOLI jak śpi Twoja córcia? Kiedy jest dobry czas na takie przenosiny?
SKAKANKA ostatnio miałam na zbyciu cały arsenał leków na kolki koleczki. Oddałam tu na BB mamusi Huberta. Ponoc u nich lepiej.
trzymaj sie kochana!
Ostatnio edytowane przez moderatora:
MadziulkaS
mama dwoch rozrabiakow
Dzisiaj juz sie nie udało wyjsc na spacer:-( Pogoda paskudna.
Ja tez nie zawsze mam mozliwość chodzic z kims na spacery najczesciej chodze sama ale wazne ze wychodze.
Ja jestem z Bytomia (koło Katowic) i jestem nieco młodsza rocznik '81 ale to chyba nie ma wiekszego znaczenia.
Co do metrazu to my mamy kawalerke 40 m i niestety jest coraz ciasniej i raczej nie zapowiada sie zeby miało być luźniej ale jakos sobie radzimy choc powoli zastanawiamy sie nad zamiana na wieksze zobaczymy jak to bedzie.
Nam sie udało Igora przyzwyczaic do spania w wiekszym lozku:-) wiec lozeczko mamy juz wolne czeka na kolejnego członka rodziny .
NO I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI NASZEGO DNIA!!!
Ja tez nie zawsze mam mozliwość chodzic z kims na spacery najczesciej chodze sama ale wazne ze wychodze.
Ja jestem z Bytomia (koło Katowic) i jestem nieco młodsza rocznik '81 ale to chyba nie ma wiekszego znaczenia.
Co do metrazu to my mamy kawalerke 40 m i niestety jest coraz ciasniej i raczej nie zapowiada sie zeby miało być luźniej ale jakos sobie radzimy choc powoli zastanawiamy sie nad zamiana na wieksze zobaczymy jak to bedzie.
Nam sie udało Igora przyzwyczaic do spania w wiekszym lozku:-) wiec lozeczko mamy juz wolne czeka na kolejnego członka rodziny .
NO I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI NASZEGO DNIA!!!
M
mamaoli
Gość
Ile macie metrow?my 47 i tez ciasno...
Skakanka dokładnie to niewiem ale bedzie jakieś niecałe 50 więc podobnie...
amko Ola spała na tapczaniku jak miała 1,5 roku i nie było problemu ale z Maksem to juz inna sprawa...
Mamy takie łóżko z IKEI pietrowe, które było tapczanikiem a po odwróceniu i położeniu na dole dodatkowego materaca może służyc dwujce do spania i Ola od stycznia spi juz na górze, troche sie baliśmy ale ma tam dość głęboko i nie ma obawy, ze wypadnie, natomiast Maks na dole nie chce spac tylko wyłazi Mam nadzieję żę go przystosujemy do maja, tak, żeby Kamila mogła miec juz łóżeczko dla siebie, no a jak nie to trzeba będzie mu zorganizowac jakies łóżeczko turystyczne albo kojec i rozkładać na noc.. sama nie wiem...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
T
tynka
Gość
Cześć dziewczynki
Wreszcie zawitałam na forum Nadrobiłam już zaległości i mogę troszkę o sobie napisać Ja jestem z rocznika '79 Dopóki nie poznałam mojego męża to mieszkałam w Bydgoszczy a od 3 lat mieszkam w Warszawie i muszę sobie tu jakoś radzić, a nie jest mi lekko bo jestem tu sama jak palec i gdyby nie BB to bym chyba oszalała ;-)a co do warunków lokalowych to u nas na razie jest ok mamy 61 m i 3 pokoje więc dajemy jakoś radę...choć mi i tak jest ciasno bo całe życie mieszkałam w domku jednorodzinnym i jakoś nie potrafię się przyzwyczaić do mieszkania w bloku no ale cóż trzeba sie z tym pogodzić bo na zmianę się nie zapowiada chyba, że wygram w totka
Wreszcie zawitałam na forum Nadrobiłam już zaległości i mogę troszkę o sobie napisać Ja jestem z rocznika '79 Dopóki nie poznałam mojego męża to mieszkałam w Bydgoszczy a od 3 lat mieszkam w Warszawie i muszę sobie tu jakoś radzić, a nie jest mi lekko bo jestem tu sama jak palec i gdyby nie BB to bym chyba oszalała ;-)a co do warunków lokalowych to u nas na razie jest ok mamy 61 m i 3 pokoje więc dajemy jakoś radę...choć mi i tak jest ciasno bo całe życie mieszkałam w domku jednorodzinnym i jakoś nie potrafię się przyzwyczaić do mieszkania w bloku no ale cóż trzeba sie z tym pogodzić bo na zmianę się nie zapowiada chyba, że wygram w totka
Skakanka
Mamy styczniowe 2007 Mama wyrodna;-)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2005
- Postów
- 3 822
Tynka ty smarkulo;-);-);-)61m....
Ja sie musze pochwalicbo Marta spala tej nocy spokojnie bez wiercenie sie i prezenia w lozeczku od 21 i obudzila sie na jedzenie dopiero o 5Natalka najdluzej spala po 6h w nocy poza tym juz bym ja dawno budzila bo bym sie martwila,ze za dlugo spi i nie je;-)Wczoraj jadlam same bezpieczne rzeczytylko nie wiem czemu teraz cos ja meczy
Już się uspokoiła;-)
Ja sie musze pochwalicbo Marta spala tej nocy spokojnie bez wiercenie sie i prezenia w lozeczku od 21 i obudzila sie na jedzenie dopiero o 5Natalka najdluzej spala po 6h w nocy poza tym juz bym ja dawno budzila bo bym sie martwila,ze za dlugo spi i nie je;-)Wczoraj jadlam same bezpieczne rzeczytylko nie wiem czemu teraz cos ja meczy
Już się uspokoiła;-)
amko
Kwietnióweczka
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 345
SKAKANKA może już jej przechodzi? Brzuszek się powoli przyzwyczaił. Tak ładnie przespała noc, to chyba z okazji Dnia Kobiet:-)
MAMAOLI a co to za łóżeczko z Ikei? Nie widziłam takich. Ma jakąś nazwę? A może zrobisz fotkę? Ciekawa jestem bo może i nam by się przydało.
Dla Kamilki polecam kosz na kółkach, u nas było to super rozwiązaniem, dzidziuś zawsze pod ręką i zawsze można go przewieźć do innego pokoju jak zaśnie. Na allegro można tanio upolować całkiem fajne, przecież nie musi być nowe, wiadomo, że to tak najwyżej na 10miesięcy.
TYNKA u Was już w porządeczku?
MAMAOLI a co to za łóżeczko z Ikei? Nie widziłam takich. Ma jakąś nazwę? A może zrobisz fotkę? Ciekawa jestem bo może i nam by się przydało.
Dla Kamilki polecam kosz na kółkach, u nas było to super rozwiązaniem, dzidziuś zawsze pod ręką i zawsze można go przewieźć do innego pokoju jak zaśnie. Na allegro można tanio upolować całkiem fajne, przecież nie musi być nowe, wiadomo, że to tak najwyżej na 10miesięcy.
TYNKA u Was już w porządeczku?
T
tynka
Gość
Amko u nas został tylko kaszelek nadal podaję Emilce flegaminę w kropelkach i czekam kiedy minie.....no a tak to apetyt jej dopisuje co mnie bardzo cieszy i broić już też zaczyna ale da sie przeżyć;-)
reklama
M
mamaoli
Gość
amko co do tego kosz na kółkach to nie wydaje mi sie zbyt bezpieczny , jak Kamila bedzie w łóżeczku bede spokojniejsza, ze jej Maksiu nic nie zrobi
a to łóżko nasze wyglada tak
Jak masz katalog z IKEI 2007 to jest pokazane w wersji odwrotnej na 274stronie
łózko kosztuje 499 bez materacy, nam udało sie kupic jeszcze komode z tej seri przecenioną z 340 na 169zł
a to łóżko nasze wyglada tak
Jak masz katalog z IKEI 2007 to jest pokazane w wersji odwrotnej na 274stronie
łózko kosztuje 499 bez materacy, nam udało sie kupic jeszcze komode z tej seri przecenioną z 340 na 169zł
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 132
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: