reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzeństwo - szaleństwo :-)

reklama
Karolina, to ja też poproszę! My zaczynamy od listopada.

Macie namiar na jakieś fajne matki chłopięce na allegro? Muszę kupić kilkanaście sztuk ;)
 
Zrobiłam dziś próbę i od obiadu co 30-40 minut sadzałam Franka na nakładkę i robił siku. Wystarczyłoby chyba chodzić co godzinę, bo co drugi raz tylko parę kropli wygniatał. Efekt - pielucha do wieczora sucha! Ale jeszcze nic nie sygnalizuje sam... Może jak się w majtki posika to zacznie :/

W każdym razie wiem już, że nie posikuje co chwilę, czyli teoretycznie można go odpieluchować. Zobaczymy jeszcze tylko, czy sygnalizowanie zaczai.
 
my dzisiaj cały dzień bez pieluchy, Laura była u babci na 3 h, ładnie wolała babcię, jak przyszliśmy po nią to się zapomniała i polała, ale i tak uznaję dzień za udany :tak: na spacery tak jak Karolina pisała, będę brać ciuchy i zmieniać w razie wpadki :tak: ale już odwrotu nie ma :sorry2:

Olga jak dziecko gotowe to samo zajarzy, jak nie, to trzeba czekać ;-)
 
ja tez bym prosila jesli moge ta instrukcje...tez walczymy z nocnikowaniem,ale opornie idzie niestety i juz sama nie wiem jak podejsc synka zeby zalapal. a juz swoj wiek ma wiec powinien chwytac :(
 
Ja się najbardziej boję tego wołania... Kupę niby sygnalizuje, ale zazwyczaj już w trakcie :/ A jak się go pytam, czy chce kupę/siku, to ZAWSZE mówi, że nie...:/ W ogóle Franek mało jeszcze mówi, tzn. nazywa wszystko, ale w swoim języku, dopiero powoli zaczyna to przypominać język ludzki ;) Więc z komunikacją może być kiepsko... No nic, jak nie wyjdzie, to spróbujemy znowu później.

***
Dziś był optymistyczny prognostyk w postaci tej suchej pieluchy, ale wcześniej położyłam go na łóżku do przebrania i setny raz mówię, że jak będzie chciał siku albo kupę, to niech zawoła albo leci do łazienki. A Franek na hasło "siku" spiął się w sobie i siknął, kiedy akurat był bez pieluchy - cały materac mokry :/ Zamiast się przejąć, to potem chodził dumny i pokazywał jak łóżko zasikał :/:/:/
 
K4rol4 my na wzmocnienie przekazu dzisiaj wprowadziliśmy nagrody za siku do nocnika, dostaje Laura naklejkę, którą może przykleić na swoją szafę :tak: jak na razie super woła w domu, ja się tego dworu boję jak cholera :dry:
 
reklama
irisson tylko problem w tym,ze on w ogole na nocnik nie usiadzie zeby sie zalatwic...potrafi latac w majtach godzine i nie zrobic siku,co chwile go pytam czy chce "si si" itd,za kazdym razem slysze "si si nie", po czym znowu sika w majty i tak potrafi po kilka razy i nie dociera do niego ze od tego jest nocnik. juz rozwazamy kupno nocniko-kibelka, wiekszego,wygladajacego jak normalny,z raczka na papier,spluczka...moze to go zacheci.jak nie to juz nie wiem....
 
Do góry