reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzeństwo naszych dzieciaczków

Sumka, aż się poryczałam... Normalnie siedzę w pracy przed kompem i ryczę jak bóbr. Ładnie sobie o mnie muszą myśleć.

Ale to taki śliczny obrazek!!! Może moje też tak będą...
 
reklama
sumka i i u mnie na widok zdjęcia Twoich synów, łezka się pojawiła, póki co ja na razie lubię patrzeć jak mąż jest z córka, to też jest cudne. Wielki chłop i taka mała dziewczynka w niego wtulona.
 
Dziewczyny polecam wam z całego serca, a ponieważ Bartek miał zostać jedynakiem więc tymbardziej każdego dnia cieszymy się z pojawienia sie Kubusia i nie wyobrażamy sobie życia bez niego.
I powiem wam że drugie maluchy mają super, bo od razu mają rodzeństwo. Kubas aż piszczy jak widzi Bartola i wzajemnie, Bartol po pół godziny Kubowej drzemki hałasuje jak bóbr żeby go obudzić bo już za nim tęskni. No a takie widoczki łapią za serducho :-)
 
Moje maluchy coraz lepiej się razem bawią- zwłaszcza w berka:-) a ostatnio Magda nawet dźwiga Matiego na ręce i kręci nim w koło a potem go puszcza i śmieje się bo on chodzi jak pijany:tak::happy:
 
JA coprawda dwójki dzieciaczkównie mam;-) ale teraz jest u nas Kacperek ( 4 latka) . Moja Zośka jest wniebowzieta . Jak tylko go widzi to piszczy jak wariatka . "biega" ( na czworaka ) za nim , tuli , bawią się . Normalnie piekny widok i ta jej radość w oczach coś pieknego :-)......... Kto wie może trzeba bedzie plany zmienić i troszke szybciej postrac się o rodzeństwo dla naszej Ziutki ;-):-) bo naprawde pięknie tak na to patrzeć :-)
 
reklama
Do góry