reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mój synek ma na imię ALAN (to imię angielskie)ale jakoś przy rejestracji w Pl(bo tam się urodził)nie robili większego problemu.

My już mamy wybrane imiona na kolejne dziecko,na chłopca i na dziewczynkę :)także większego problemu miec nie będziemy.

A mój M dziś z samego rana mnie zaskoczył,gdy leżeliśmy w łóżku,przytulił się i powiedział"kochanie chcę miec z Tobą jeszcze jedno dziecko,teraz"a mi oczy na wierz wyszły bo starania mamy zaplanowane na wakacje dopiero a tu taka niespodzianka także dziewczyny co ma byc to będzie :)

to dobrze wiedziec ze w pl.nie bylo problemu uuuu to juz druga kobietka na forum 2011 ktora moze byc mamusia2010 i oby tak sie stało ;-)
 
reklama
widze, że tu coraz więcej dziewczyn skraca sobie czas do staranek :-) i dobrze jak to powiedziała agnieszka.kk co ma byc to będzie i ja też w to wierze :)

ale dziś kiepsko czuje :( moja mama jest przeziębiona, męża w nocy połamało - wszystkie kości go bolą i ciągle mu zimno - biedactwo moje, a ja sie niby dobrze czuje tylko brzusio mnie coś zaczyna boleć :( i nie wiem czemu:confused:
 
widze, że tu coraz więcej dziewczyn skraca sobie czas do staranek :-) i dobrze jak to powiedziała agnieszka.kk co ma byc to będzie i ja też w to wierze :)

ale dziś kiepsko czuje :( moja mama jest przeziębiona, męża w nocy połamało - wszystkie kości go bolą i ciągle mu zimno - biedactwo moje, a ja sie niby dobrze czuje tylko brzusio mnie coś zaczyna boleć :( i nie wiem czemu:confused:

może sie okaże ze tez bedziesz mama 2010 ?? cos czuje ze zostane tu sama ;-p bede pisala do siebie hahahahaha
 
Ja zdycham bo mam @ ;( echhh ale pocieszam się, że mój K. coraz bardziej chce dzidzię i może nie będziemy czekać do czerwca, tylko od razu weźmiemy się do roboty? zobaczymy :D
 
no to tak jak juz wspomnialam bede pisala do siebie :cool2::-D

ja od odstawienia tabletek 7 grudnia jeszce @ nie dostalam i nie wiem co jest jak bede w Polsce to musze isc do ginekologa mam nadzieje ze nie bede miala tak nieregularnych cykli jak przed ich braniem czyli nawet 2 miesiace bez @ bo wtedy to ciezko jest okreslic cokolwiek i trafic w odpowiednie dni
 
Ostatnia edycja:
asiuasiu1: spokojnie nie będziesz pisać sama do siebie bo ja nawet jeszcze nie odstawiłam tabletek (jestem w połowie opakowania) więc to nie ciąża , ale w już jutro sie dowiem kiedy mam odstawić tabletki a poza tym ja do lipca i tak nie moge zajść bo jestem w trakcie szczepienia na żółtaczke a ciąża jest wtedy bardzo nie wskazana
i pewno do puki nie skończe szczepionki to będe chciała brać tabletki żeby nie wpaść w między czasie bo chcem mieć z głowy to szczepienie, ale potem to kto wie czy sie nie pośpiesz :), ale będe sie starała dotrwać do grudnia (choć z poczatku miał to być styczeń :-D)
 
asiuasiu1: spokojnie nie będziesz pisać sama do siebie bo ja nawet jeszcze nie odstawiłam tabletek (jestem w połowie opakowania) więc to nie ciąża , ale w już jutro sie dowiem kiedy mam odstawić tabletki a poza tym ja do lipca i tak nie moge zajść bo jestem w trakcie szczepienia na żółtaczke a ciąża jest wtedy bardzo nie wskazana
i pewno do puki nie skończe szczepionki to będe chciała brać tabletki żeby nie wpaść w między czasie bo chcem mieć z głowy to szczepienie, ale potem to kto wie czy sie nie pośpiesz :), ale będe sie starała dotrwać do grudnia (choć z poczatku miał to być styczeń :-D)


;-) bo juz sie balam hihihi ahh te tabletki to sa niby tu fajnie komfort ale teraz nie wiem czy przez nie mi sie spoznia @ czy to znowja jak je bralam to chociaz @ regularnie a teraz to nic nie wiem
 
no własnie z tymi tabletkami to różnie bywa

ja to sie troche boje czy nie będe miała problemów z zajściem w ciąże przez te tabletki bo ja je już strasznie długo biore:-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
no ja nie dlugo 5 miesiecy i jakos dziwnie bo jak sie obserwuje to caly czas mam plodny wiemy co i robilam 3 testy owulacyjne w roznych odstepach czasu 16.12 10.01i 13.01 i kazdy pokazywal dni plodne co jest jakies dziwne i wlasnie musze lekarki zapytac jak to mozliwe w ogole slyszalam ze lekarze zapisuja tabletki anty jak ludzie nie moga miec dzieci zeby brali jakies pare miesiecy i po odstawieniu od razu do dziela a znow pani w aptece mowila ze to roznie bywa ze niektore panie maja cykle bez owulacji to zalezy chgyba od organizmu
 
reklama
Cześć Dziewczyny. Czy ja też mogłabym dołączyć do Waszego grona Staraczek :-)?
Planuję rozpocząć starania w kwietniu i już nie mogę się doczekać, dlatego podziwiam te z Was, które starania planują dopiero na końcówkę tego roku lub początek przyszłego. Ale też rozumiem różne powody, które mają na to wpływ.
Zresztą ja też już swoje wyczekałam. Tabletki odstawiłam w marcu zeszłego roku i wtedy też wzięłam pierwszą dawkę szczepionkisię przeciwko, żóltaczce. Myślałam, że zacznę starania już we wrześniu - niestety różne czynniki sprwaiły, że odsunęłam te plany w czasie. Ale teraz już jestem zdecydowana na 100% i nie wiem co musiałoby się zdarzyć, zebym zmieniła zdanie :D (odpukać)!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry