reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Relacje z wizyt u lekarza, zdjęcia USG i zdrowie naszych Skarbów

No to ja się melduję po wizycie na której byłam dzisiaj.
A więc serduszko Maleństwa bije dobrze. Macica ma 32 cm. Ciśnienie miałam troszkę wyższe ale kazała się nie przejmować. Standardowo sprawdziła mocz i jest wszystko w porządku i nie wiem po co znowu dziś mi pobierała krew ale tylko 1 probóweczke. Położna mnie skierowała na szczepienie przeciwko grypie i mam iść w środę troszeczkę to dla mnie było dziwne że w ciąży takie szczepienie ale chyba się znają skoro kierują. Co do zaświadczenia do samolotu lekarz wypiszę mam czekać na telefon. No i to by było tyle na temat wizyty a teraz uciekam się położyć bo czuję się masakrycznie po tym jak taxówkarz mnie przewiózł po ulicy która miała próg zwalniający (on nie zwalniał) co 2 m tak mnie wytelepało że w głowie mi się kręci i jest mi niedobrze.
 
reklama
ja też już mam za sobą kolejną wizytę.Szyjka zamknięta,ale trochę skrócona,więc też zalecony kanapowo- fotelowy tryb życia.Malutka wcale nie jest taka malutka-waży 1550 i szykukje się całkiem spory klocuszek:)
Następna wizyta juz za 3 tygodnie.Muszę przyjmować dużo magnezu i zażywać nospę.
 
Hej !
Wiem wiem zawiodłam :zawstydzona/y:
Miałam dać znac ale wyjechalam na działke odrazu po lekarzu.
Tak wiec u mnie skurcze uspokoiły sie i wszystko jest dobrze. Ale te skurcze co mialam to troche przeraziły lekarza bo powiedział ze to byly porodowe tylko na szczescie organizm nie do konca zareagował tak jak powinien... na szczescie.
 
Ja też po wizycie. Szyjka nie skróciła się i jest zamknięta, wiec mogę leżeć w domu. Mam odpoczywać ile się da.
Mała waży 1479g i termin pokrywa się z terminem ostaniej miesiączki.
Mała jest główką na dole ale może się jeszcze cały czas przemieszczać, więc nie jest to ostateczne.
 
Ufff, ulżyło mi :) Jestem po wizycie.
Moja mała waży ponad 1400 g, a jej waga to była jedna z tych rzeczy, o które najbardziej się niepokoiłam. Przy tej wadze mierzy 34 cm. Czyli wymiary ogólne w normie. Ze specyficznych rzeczy, ma dość szeroką główkę (mieści się w statystykach), ale to może się zmienić podczas porodu. Ma też dość długie kości udowa (powyżej średniej), co przy przeciętnej długości ciałka oznacza, że proporcje będzie miała po mamusi i będzie problem z kupowaniem odpowiednio długich spodni ;)))
Niepokoiłam się też jej ułożeniem, ale królewna zrobiła już woltę i w tej chwili, choć wysoko, leży sobie głową w dół. Czyli to coś, co mnie wczoraj kopało w rękę kiedy przyłożyłam ją pod żebrami, to jednak były małe stópki ;)
Serduszko, kręgosłup i co tylko było widać - wszystko ok. Moje wyniki też bardzo dobre - nieczego mi nie brakuje, niczego mi nie zbywa ;) Po antybiotyku mam stan "prawie" zapalny, ale już mam na to globulki i będzie dobrze.
W porównaniu z poprzednimi wynikami erytrocyty, hemoglobina i hematokyt spadły i są poniżej normy podanej na wydruku. Lekarz mi jednak wyjaśnił, że to jest właściwe na tym etapie ciąży, bo krew jest rozrzedzona (o ile żelazo MCV i gęstość (chyba?) MCHC są w normie, a u mnie są). Więc jeśli Wasze wyniki niepokoją Was pod tym względem, nie ma się co martwić :)

Długo walczyliśmy z lekarzem o jakąś fotkę. Ja powiedziałam, że bez nie wyjdę :) Moje dziecko miało to jednak w nosie i nie współpracowało. Poza tym właściwości mojej skóry są takie, że 3D jest niemal niemożliwe do zrobienia - ciągle coś się zamazuje i nakłada. Na 2D widziałam ładną dziewuszkę ze słodką bródką. Na 3D nie udało się tego wychwycić. W końcu jednak lekarz coś wycisnął z tej maszyny, choć nie wygląda to tak dobrze, jak na obrazie na żywo ;)

DSC00112 3.jpg

Następna wizyta za 3 tyg. :)
Wg USG jestem w 30t i 3dc, podczas gdy faktycznie moja ciąża jest tylko o dzień starsza (wg OM). Czyżbym jednak urodziła przed świętami?????????
 
Ostatnia edycja:
Tak jak pisałam na wątku głownym jestem po wizycie u gina. Z Maleńka wszystko w porządku. Waży 2kg. Serduszko ok, wszystkie wymiary w normie. Machała sobie do nas rączką.Ułożona jest głowką w dół.
Szyjka zamlnięta, długość bez zmian. Przepływy ok. Jesteśmy szczęśliwi.:-)
 
Synuś waży 1510 gram więc raczej będzie niedużym dzieciątkiem. Bardzo się o to martwiłam ale lekarka mówi że waga jest w porządku i nie mam się doszukiwać jakiś odstępstw. Główkę ma już w dół i mam nadzieje że to się nie zmieni. Niestety skróciła się szyjka i następne 4 tygodnie mam leżeć. Dziennie wolno mi tylko zrobić obiad i leżeć. Kolejna wizyta 2 listopada - mocz i morfologia do zrobienia:)
 
Ja tez po dzisiejszej wizycie. Tak jak sie spodziewalam na bakterie w moczu dostalam antybiotyk :-(
Poza tym wszystko wporządku serduszko ładnie bije.
Nie znam wagi maluszka- USG dopiero w polowie listopada bede miala. Nastepna wizyta za 2 tygodnie z aktualnymi wynikami badania moczu mam przyjsc.
 
reklama
UFFF... Zmierzyli szyjke - 44mm i zamknieta, wiec bez problemu dostalam zaswiadczenie do samolotu.:-) Tetno 137. Reszty dowiem sie na pelnym usg w przyszlym tyg.
 
Do góry