reklama
Misia oj jak patrzę na twoje USG to aż mnie kusi zrobić wcześniej. Dzisiaj idę do kumpeli ona rodzi za jakieś 3 tygodnie i da mi namiary na lekarza, który super robi USG i wtedy do niego się zapiszę no i może będzie to jeszcze przed moim wyjazdem, kto wie ;D ;D
Witajcie ponownie lutowe Mamusie,
Nareszcie udalo mi sie troche odrobic w pracy i mam nadzieje teraz czesciej zagladac na forum, a nasze fasolki rosna jak na drozdzach. Misia super cudna dzidzia. Moja troche strasza i juz taka wielka sie zrobila, ostatnim razem to widzialam malenka kropeczke i lekarzowi na slowo wierzylam ze to dziecko, a teraz, kreci sie tam nieustannie, jak zobaczylam na ekranie to oczom nie wierzylam, raczkami i nozkami przebiera, maz mowil ze to do niego machalo raczka
. Zmienilam gina bo ten pierwszy nie za bardzo mi odpowiadal, natomiast ta jest super, kompetentna, mowi konkretnie tylko jest jeden minus.... tez jest w ciazy cos nie mam szczescia do lekarzy Nic to, na razie powiedziala, ze wszystko jest ok na tym etapie, wszystko mi pieknie wyjasnila na ekraniku, co gdzie jest. Moge nawet odstawic witaminki, tzn skonczyc pudelko i nie kupowac nastepnego, nie solic, malo slodyczy, etc. za to oczywiscie duzo warzywek i owockow, wiecej badan za miesiac m.in.test potrojny, no i najwczesniej za miesiac dwa bedzie mozna doszukiwac sie czy to dziewczynka czy chlopiec.
Buziaki dla wszystkich mamus i fasolek
Na razie nie moge przeslac zdjecia bo sa jakies problemy z katalogiem zalacznikow
Nareszcie udalo mi sie troche odrobic w pracy i mam nadzieje teraz czesciej zagladac na forum, a nasze fasolki rosna jak na drozdzach. Misia super cudna dzidzia. Moja troche strasza i juz taka wielka sie zrobila, ostatnim razem to widzialam malenka kropeczke i lekarzowi na slowo wierzylam ze to dziecko, a teraz, kreci sie tam nieustannie, jak zobaczylam na ekranie to oczom nie wierzylam, raczkami i nozkami przebiera, maz mowil ze to do niego machalo raczka
. Zmienilam gina bo ten pierwszy nie za bardzo mi odpowiadal, natomiast ta jest super, kompetentna, mowi konkretnie tylko jest jeden minus.... tez jest w ciazy cos nie mam szczescia do lekarzy Nic to, na razie powiedziala, ze wszystko jest ok na tym etapie, wszystko mi pieknie wyjasnila na ekraniku, co gdzie jest. Moge nawet odstawic witaminki, tzn skonczyc pudelko i nie kupowac nastepnego, nie solic, malo slodyczy, etc. za to oczywiscie duzo warzywek i owockow, wiecej badan za miesiac m.in.test potrojny, no i najwczesniej za miesiac dwa bedzie mozna doszukiwac sie czy to dziewczynka czy chlopiec.Buziaki dla wszystkich mamus i fasolek
Na razie nie moge przeslac zdjecia bo sa jakies problemy z katalogiem zalacznikow
test potrojny to badanie krwi ( co dokladnie tam badaja to nie wiem) ktory ma na celu wykazanie prawdopodobienstwa roznych ewentualnych chorob (m.in zespol downa), nie daje niestety stuprocentowej gwarancji, ale poniewaz w tym roku skoncze 32 lata a to bedzie moja pierwsza dzidzia wiec gin powiedziala ze wskazane, powiem szczerze ze juz sie denerwuje tym badaniem, no ale co ma byc to bedzie.
Moja gin pewnie jest jednym z niewielu, ktora doskonale rozumie co teraz czuje (roznica jakies poltora miesiaca) ale zmieniajac lekarza chcialam zeby to byl juz lekarz docelowy, a tu ona pierwsza bedzie rodzic, pocieszyla mnie ze moze zdazy wrocic
Moja gin pewnie jest jednym z niewielu, ktora doskonale rozumie co teraz czuje (roznica jakies poltora miesiaca) ale zmieniajac lekarza chcialam zeby to byl juz lekarz docelowy, a tu ona pierwsza bedzie rodzic, pocieszyla mnie ze moze zdazy wrocic
He he, ja rocznikiem mam 30 lat a tak naprawdę 30-kę skończę 3 listopada. To też moje pierwsze maleństwo i zobaczę co mój gin powie przy nastęnej wizycie.
PS. Napisałam hehe bo fajną masz ginekolog i z poczuciem humoru, tak więc pomimo że pierwsza rodzi to uważam, że chyba dobrze trafiłaś.
PS. Napisałam hehe bo fajną masz ginekolog i z poczuciem humoru, tak więc pomimo że pierwsza rodzi to uważam, że chyba dobrze trafiłaś.
reklama
Dzięki Tetka - trochę mieu to rozjasniło w głowie - pewnie nam tez zrobią Nie denerwuj sie - ja wiem,ze to łatwo mówic, pewnie sama bee panikowac jak przyjdzie co do czego - ale tylko spokój nas moze uratowac
Nie denerwuj sie - ja wiem,ze to łatwo mówic, pewnie sama bee panikowac jak przyjdzie co do czego - ale tylko spokój nas moze uratowac 
