Raport ciążowy

[Pycha]

Karolinna, sama bym się bała.

 

[karolinna]

ja też sama ze sobą boję się przebywać w tym stanie a jak się już zacznie... ;D

 

[Pycha]

ja nawet do ubikacji chodze z telefonem, w razie gdyby..... ;D

 

[eg16]

Ja dzisiaj miałam bezsenną noc- dostałam takiego skurczu zaczynającego sie gdzieś tak od połowy pleców na brzuch, że nie mogłam się ruszyć. Mąż oczywiście miał nockę. Na szczęście był to taki pojedynczy wypadek (ale trwał bardzo długo) i dzisiaj czuję się już normalnie.

 

[klementynka]

o raju, ja też chcę już jakieś skurcze!!!!!!

 

[eg16]

Klementynko daj sobie spokój, ja myślałam że umrę. 
Aha, macie gdzieś na karcie ciaży taki skrót "PS". Jak byłam w szpitalu to miałam PS=0, a teraz PS=2. Co to znaczy??

 

[cammi]

Klementynko nie przespieszaj..
Ja powiedziałam sobie i Jowitce że czekamy do soboty wieczór... bo w niedzielę ma tatus wolne..hihi przynajmniej bedzie miał jak zaczniemy rodzić..
a jutro idę do mojego gina ciekawe co też mi powie na mój katar..
Czy są jakieś przeciwskazania do rodzenia z katarem.. mojego chłopa też zaczyna coś brać.. trudno bedziemy udawać że jesteśmy zdrowi

 

[karolinna]

ja przyłączam się do klementynki .też chciałabym już coś poczuć bo nic się nie dzieje, przynajmniej eg masz jakieś pojęcie co to za rodzaj bólu bo ja w ogóle.

 

[karolinna]

cammi jak zacznie się poród to chyba nie będę wstrzymywać ze względu na katar chyba że masz mieć wywoływany. Ale też sobie już myślałam jakie byłoby okropne być przeziębionym i rodzić...

 

[cammi]

Też tak się właśnie mi wydaje... ale poród porodem można z katarem urodzić nie ? gorzej z malutką żeby mi jej później nie zabrali ze wzglendu na katar.. głupi katar a tyle wątpliwości..