Raport ciążowy

[Pycha]

Madziuniu jak po wizycie???? Prosze złożyć raport!!!

 

[madziunia]

po wizycie wszystko ok... w ogóle to w szoku jestem, bo hemoglobina mi się podwyższyła i wynosi 12,7, nawet moja pani gin była zdziwiona kilogramów 3+ od poprzedniego miesiaca, ale nic nie mówiła...od początku ciąży natomiast przytyłam już 12 kg (coś czuję, ze bedzie tak jak w pierwszej ciąży tzn.17 kg do przodu ) a i ciśnienie nawet miałam ok, bo 125/85 to nie tak źle podobno...no a poza tym to we wtorek mam iść na USG i strasznie się cieszę.. :laugh:

 

[graza76]

witam wszystkie listopadówki. mam termin na 13 listopada. obecnie mój synek waży 2040 g i z tego co wiem, jest to norma w 34 tygodniu.

 

[graza76]

Ratunku puchnę potwornie a mój lekarz na urlopie.
Po nocy wyglądam jak nadmuchany balonik. Boję się zatrucia ciążowego to podobno ma jakiś związek

Almetko, przede wszystkim zmierz cisnienie. Jesli jest wysokie, masz bóle głowy, puchnie również twarz to koniecznie zglos sie do szpitala. daj znac

 

[Anulka59]

No to melduję się jak zwykle po 2tyg i po wizycie u gina:u mnie jest tak morfologia-wszystko w dolnej granicy normy mocz OK i Hbs ujemny cisnienie 100/60 więc to norma u mnie( nie mam syndromu białego fartucha jeśli chodzi o mojego ginekologa)a na wadze za te 2tyg +1kg no i oczywiście słowa ginekologa" o przybrała pani to dobrze tak może być".A jeśli chodzi o maluszka to tętno 140ud/min.i waga z USG 2110 więc 4kg mu nie grozi-będzie raczej drobny po mamusi hi hi(przynajmniej tyle bo miedzy nóżkami to przecież cały tatuś.

 

[Pycha]

Anulko ciesze sie, że u Was wszystko oki.
Ja to sie martwie, ze mój maluszek nie bedzie należał do drobniutkich, bo ja ważyłam prawie 4 kg, a mój mąz jak był dzieckiem tez był pulchniutki.

 

[Beata1]

ALMETKO, długo się nie odzywasz, daj znać. Mam nadzieję, że wszystko w porządku.

 

[graza76]

Dziewczyny, trochę się martwię o moje maleństwo. Jestem w 34tc, a mały waży tylko 2040g. Ponoć jest bardzo długi, ale jego waga mnie niepokoi. A propos, brzych mam ogromny ;D

 

[Pycha]

Graza, wg mnie, to nie ma się czym przejmować, bo przeciez każde dziecko inaczej się rozwija. Praktycznie zostało ci jeszcze 6 tygodni, a to bardzo dużo, a i w tym czasie dziecko najbardziej rośnie. Ciesz się, że nie bedziesz musiała rodzić maluszka ponad 4-kilowego. Ja tak uważam, ale oczywiście najlepiej zapytać lekarza..

 

[Anulka59]

Graza podzielam zdanie Pychy.Dzieciaczki różnie rosną.Miesiąc temu na USG wyszło że klatka piersiowa małego jest o miesiąc mniejsza niż pozostałe wymiary.Nie pytałam gina wtedy o to bo zabrakło mi odwagi.Martwiłam się i doszłam do wniosku że nie uspokoję się jeśli nie zapytam.W piątek jak robił mi USG to zapytałam go i wiem że właśnie klatka jest jednym z elementów dzięki którym na USG określa się wagę dzidzi i jeśli różnice tych wymiarów mieszczą się w 3tyg to nie ma się co martwić .Gin powiedział że dzieciaczki różnie rosną-jedne najpierw na długość a potem przybierają na wadze a inne odwrotnie.