reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Raport ciążowy

meter5101.png

image]



ja też nie mam tej ciemniejszej lini. Czy ona musi się pokazać. A jak z pępuszkiem? Zawsze go "wyciska'? Bo ja mam taki jaki miałam- wklęsły
 
reklama
Relacja po dzisiejszej wizycie:
wszystko OK, pan dr nie miał zadnych zastrzerzen, cisnienie ciut nizsze, bo 135/75, troche mnie waga przeraza, bo na + 15 od poczatku, a tu jeszcze ponad 2 m-ce zostały ::) , morfologia i mocz w porzadku, cukrzycy nie mam.
Odnośnie moich bóli w biodrze i pod piersią to podobno normalne, bo macica sie rozrasta i powoduje rózne uciski.
Jesli chodzi o twardnienie brzuszka, to powiedział mi, że nie powinnam sie martwić, jesli mam mniej niz 10 razy w ciągu dnia.
I jeszcze mnie "pocieszył", ze tygodnie od 30 do 32 są często bardzo ciężkie, bo w tym właśnie czasie bardzo się męczymy, cięzko jest oddychać i wogóle ogólne osłabienie i senność.
 
pycha super że wszystko ok,ale z Ciebie jest wysokociśnieniowiec,nie będzie to przeszkadzało porodowi naturalnemu?

klementynka jemu pewnie chodziło że od 30-32 męczymy się najbardziej...potem tak samo tylko już jesteśmy przyzwyczajone i nie odczuwamy tego tak strasznie ;)
 
Jesli chodzi o moje cisnienie, to po prostu jest tak, że ja sie bardzo denerwuje przed każdą wizytą, bo zawsze mam jakies czarne wizje, wczoraj np. byłam przekonana, że wyląduję albo w łóku na przymusowym leżeniu albo w szpitalu. Zwłaszcza, ze jeszcze przed wyjazdem bardzo się zdenerwowałam inna sprawą.

A jeśli chodzi o te tygodnie 30-32, to ja zrozumiałam, że to są takie jakieś przejściowe i jest bardzo ciężko, a potem już ok, ale tak myślę, Karolinna, że masz rację z tym przyzwyczajeniem.
 
Pycha cieszę się że wszystko OK.Mam nadzieję że z tymi tygodniami to prawda i że za półtora tygodnia poczuję sie lepiej bo to ze od 30tyg to u mnie się nie sprwawdza bo ja kiepsko się czuję od początku 19yyg.
 
reklama
dziewczyny a u mnie to zależy od dnia, czasem czuję się "stworzona do ciąży" ;D, a czasem mam ochotę wyć albo kogoś pobić, albo przynajmniej czymś rzucić.

duzo jednak zależy od ilości snu, dzis np spałam od 9.30- 6 rano, tj 8,5 godziny i czuje się super

to co bardzo mnie wkurza to uczucie zgagi

no i nienawidzę oglądać mody i ubrań wogóle,(no chyba że dziecięce) ;D
J
 
Do góry