reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rak piersi - walka

reklama
Dalì cos co pomaga?
W sumie nic nie dali. Badania jedynie.albo i az tyle. W koncu to sor. Przywlekli mi do lozka wszytko. Nawet przeswietlenie.
Chemia to "delikatna sprawa" i obcy lekarz sie boi wtracac. Dwoch ciqgle debatuje co i jak. I myslą i myślą... Ekg czysto saturacja tez. Wyniki krwi gorzej juz. Przeorana ostro jestem. Zakrzepicy sie boja zebym.nie dostała, bo nie widza w papiarach zeby mi cos na to dali. A żyły juz dostały ostro za swoje.
Ogolne wykończenie i wymeczenie mam..
Na opuchlizne nie wiedzą zbytnio co dac juz bo jestem po tych sterydach swoich. Ale wg nich oddycham dobrze chociaz plytko. Obserwują jedynie. Ale zaraz cosjeszcze chca sprawdzić i jakby co do domu bede wracam. Bo nic mi tu nie da lezec do 8 czy cos. A tak sie ogarne jakos i rano na Poznan. Bo bez sensu tu byc.
Jak mi cos by bylo w drodze to mam wracac albo dzwonic.
 
W sumie nic nie dali. Badania jedynie.albo i az tyle. W koncu to sor. Przywlekli mi do lozka wszytko. Nawet przeswietlenie.
Chemia to "delikatna sprawa" i obcy lekarz sie boi wtracac. Dwoch ciqgle debatuje co i jak. I myslą i myślą... Ekg czysto saturacja tez. Wyniki krwi gorzej juz. Przeorana ostro jestem. Zakrzepicy sie boja zebym.nie dostała, bo nie widza w papiarach zeby mi cos na to dali. A żyły juz dostały ostro za swoje.
Ogolne wykończenie i wymeczenie mam..
Na opuchlizne nie wiedzą zbytnio co dac juz bo jestem po tych sterydach swoich. Ale wg nich oddycham dobrze chociaz plytko. Obserwują jedynie. Ale zaraz cosjeszcze chca sprawdzić i jakby co do domu bede wracam. Bo nic mi tu nie da lezec do 8 czy cos. A tak sie ogarne jakos i rano na Poznan. Bo bez sensu tu byc.
Jak mi cos by bylo w drodze to mam wracac albo dzwonic.
Od kiedy mam dziecko bez pierwotnej odporności i sama te odporność tracę, to przeraża mnie to nic nie robienie lekarzy. Najbardziej działają onkolodzy. Chyba dlatego, że realnie ocierają się o śmierć i oni wiedzą jak ważne jest by być zdrowym. Oni nie boją się leczyć. Przykre to niezmiernie, że tego doświadczasz, tego ich strachu i bezradności. A przecież mają wiedzę medyczną i zawsze mogą się skontaktować z twoim lekarzem prowadzącym. Brakuje polskiej medycynie jaj. Dobrze, że ty je masz. Życzę ci samych empatycznych, mądrych i odważnych lekarzy
 
Opuchlizna dalej., nic nie schodzi po niczym. Prawdopodobnie nerki juz dostały za swoje.
Wyskoczył mi staw kolanowy
A chemia we wtorek... pod znakiem zapytania..
Organizm wykończony.. "Przedobrzyli". nie mam pojecia juz jak walczyć.. te nutridrinki, dieta jakas płynna..
Więcej lekow, wiecej zastrzyków juz chyba nie wyrobie.. Nie wiem juz nic...
 
Opuchlizna dalej., nic nie schodzi po niczym. Prawdopodobnie nerki juz dostały za swoje.
Wyskoczył mi staw kolanowy
A chemia we wtorek... pod znakiem zapytania..
Organizm wykończony.. "Przedobrzyli". nie mam pojecia juz jak walczyć.. te nutridrinki, dieta jakas płynna..
Więcej lekow, wiecej zastrzyków juz chyba nie wyrobie.. Nie wiem juz nic...
Sproboj wypocząć. To równie ważne. Podobnie jak @arona liczę, że lekarze coś wymysla
 
reklama
Do góry